Witajcie,
mam prośbę o radę. szukam niedużego plecaka na jednodniowe bieganie po lesie.
pojemność 15-20L ewentualnie może być 25L (w końcu nie trzeba zawsze wypychać plecaka na maxa).

W efekcie nie stylizuję się na żadną konkretną jednostkę (choć pierwotnie były takie plany), nie jestem rekonstruktorem. Po prostu z zamiłowania staram się używać wschodniego sprzętu jeżeli jest taka możliwość.

Szukam czegoś co używają wojska Rosyjskie/Białoruskie/Ukraińskie, dostępnego w kamuflażu Spectre, Cyfra lub po prostu oliwkowego, ALE czegoś wygodnego i praktycznego.

Jak pisałem nie stylizuję się na żadną konkretną jednostkę więc chciałbym wybrać po pierwsze sprawdzony, wygodny i praktyczny sprzęt, a nie konkretne używany w jakiejś jednostce w konkretnym roku czy konflikcie.

Jeżeli moglibyście polecić mi jakąś nowoczesną, sprawdzoną konstrukcję to będę zobowiązany. Niestety znam większość tego sprzętu z netu (np. ofertę Frontowca) i nie mam okazji nigdzie obejrzeć go przed zakupem w realu, także wasza rada/opinia będzie nieoceniona.

Dzięki wielkie za pomoc. Bober-M w Spectre naprawdę złapał mnie za serce :) wygląda rewelacyjnie.

Co do T20 to jak zobaczyłem ceny (bez kosztów przesyłki jeszcze) to faktycznie mnie zatkało. No wiem ze porządny sprzęt jest drogi ale jak na razie to dla mnie za dużo jak na jeden element wyposażenia.