• Kategorie

  • Konkurs

    • rusmil.net Konkurs fotograficzny rusmil.net - termin nadsyłania: 02.10.2011
  • Współpracujemy

    • Frontowiec.com
  1. # 1
    Jest to, poprawiona wersja "AKS74UN (VFC) w częściach", tym razem wzbogacona o kilka porad, sugestii i różnice występujące między VFC a Boyi.
    Należy zaznaczyć że rozkładany tu AKS74UN VFC pochodzi z pierwszej serii, dlatego też niektóre różnice między replikami tych dwóch firm mogą wynikać z powodu wzorowania się Boyi na późniejszych wersjach.

    Nasuwa się pytanie - czemu jeden artykulik dla dwóch różnych replik i to różnych firm?
    Krótka odpowiedź: bo takie mam.
    Dłuższa odpowiedź: bo niewiele się między sobą różnią - pod względem rozkładania.

    Co jest potrzebne
    - wkrętak krzyżakowy
    - imbus o średnicy 1.5mm (opcjonalnie)
    - mały zwykły wkrętak
    - kombinerki
    (dla niewtajemniczonych - wkrętak = 'śrubokręt')

    Obie repliki nie będą całkowicie rozkładane - nie ma sensu ni potrzeby tego robić, jedyne co będzie pokazane/napisane to:
    - jak dostać się do HopUp i jak go wymienić
    - wyjąć GearBox
    - jak dostać się do lufy wew i jak ją zmienić
    - jak dostać się do właściwego gwintu na lufie
    - i parę innych rzeczy, które wynikły po drodze

    Notka: dla uproszczenia sobie roboty, AKS oznacza AKS74N, AKSU zaś AKS74UN


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_07.jpgAKSU



    Rozkładamy
    Zaczynamy od prostej rzeczy - czyli dostania się do środka.

    Pokrywa i suwadło
    W AKS - zdejmujemy pokrywę i wyciągamy suwadło, w AKSU wyciągamy suwadło - pokrywa będzie wciąż otwarta, więc nie ma potrzeby jej zdejmować.
    W mojej wersji AKSU suwadło można wyjąć bez problemu, w nowszych VFC'ekach i w Boyi'ach, należy opuścić selektor z pozycji 'zabezpieczony' na dowolną inną i odciągnąć suwadło (przedtem wyjmując prowadnicę) do końca i wtedy dopiero wyjdzie.


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_01.jpgSuwadła - górne z AKSU, dolne z AKS ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_02.jpgZwalniacze pokrywy - lewy z AKS, prawy z AKSU



    Okładziny
    Zdejmowanie okładzin nie jest konieczne do żadnej innej czynności niż samego zdejmowania okładzin. (Wyjątkiem jest AKSU, gdzie górna okładzina będzie przeszkadzać w pozostałych czynnościach)

    W AKSU górna okładzina jest gotowa do wyjęcia w momencie podniesienia pokrywy, w AKS należy przekręcić w górę atrapę zaworu (ten 'dyngs' po prawej stronie zaraz pod szczerbinką) i wtedy z oporami wyjdzie górna okładzina razem z rurą gazową.

    Dolną okładzinę zdejmuje się tak samo w obu replikach, przekręcając malutki 'dyngs' zaraz przy kolanku rury gazowej - owy 'dyngs' przekręcamy w górę i odciągamy metalowe trzymadełko do przodu. Dopiero wtedy zejdzie przednia okładzina


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_08.jpgAKSU z otwartą pokrywą i zdjętą górną okładziną



    GearBox


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_03.jpgWidok od dołu


    Widok od dołu obok HopUp'a widać GearBoxy - górny Boyi (czarny z nalepką Quality Check), dolny VFC.
    Widać też że ochrona spustu w VFC jest przykręcana a Boyi na piny (może są odkręcane od wewnątrz... zapomniałem sprawdzić)


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_09.jpgAKSU z odkręconym selektorem



    By dostać się do GearBoxa, należy odkręcić selektor - to jest jedyne miejsce gdzie korzysta się z kombinerek. Prócz selektora odkręcamy też chwyt pistoletowy.
    Wyciągamy bezpiecznik z kieszonki, w której spoczywa, a następnie należy odciągnąć HopUp od GearBoxa.


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_00.jpgWidok na HopUpy - lewy AKS, prawy AKSU



    Moja wersja AKSU ma na lufie wewnętrznej sprężynkę dociskającą HopUp do GearBoxa, więc wystarczy odciągnąć HopUp od GearBoxa i wyjąć go.
    W AKS, nie mam owej sprężynki, dociskaniem HopUpa do GearBoxa zajmuje się niewielki klocuszek w kształcie litery L, wystarczy go wypchnąć i odciągnąć HopUp od GearBoxa i wtedy go wyjąć.
    W obu przypadkach HopUp należy odciągnąć tak by było widać w całości dyszę.


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_13.jpgŁódka HopUp'a, oraz owa sprężynka ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_17.jpgSprężynka w roli główne ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_14.jpgInne ujęcie HopUp'a, widać na nim wcięcie (ścianka od strony lufy wewnętrznej), w owo wcięcie w AKS wchodzi klocuszek w kształcie litery L, dłuższą krawędzią w to w cięcie, krótszą w lewo ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_12.jpgGearBox z AKSU VFC, Boyi ma czarny



    HopUp
    Po wyjęciu GearBoxa, możemy zająć się HopUpem. W tym momencie powinno się go dać swobodnie przesuwać po całym wnętrzu repliki.

    By zmienić gumkę w HopUpie, czy lufę wewnętrzną trzeba praktycznie zdemontować HopUp.
    Wykręcamy dwie śrubki z łódki w której osadzony jest HopUp, gdy to robimy odciągamy łódkę w stronę lufy, a lufę wewnętrzną razem z HopUpem w stronę kolby i zdejmujemy HopUp z lufy wewnętrznej.

    Samo zdejmowanie HopUpa z lufy, nie jest czynnością skomplikowaną, ważne by pamiętać o zmniejszeniu Hop'a na zero i zdjęcie blokadki (taki klocuszek u dołu Hop'a)


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_15.jpgAKSU - zdemontowany HopUp, widać łódkę w której był osadzony ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_05.jpgAKS - zdemontowany HopUp, widać łódkę w której był osadzony



    Po wyciągnięciu HopUp'a z wnętrza repliki możemy robić co chcemy... ale niestety w odpowiedni sposób.
    Lufy wewnętrzne do obu replik wkłada się przez lufę zewnętrzną - czyli od przodu. Co prawda w AKSU da się to zrobić od strony kolby, ale tylko przy stock'owej lufie.
    Niestety, rzutuje to na miejsce w którym składamy HopUp ponownie - czyli wewnątrz repliki. Nie ma tam za dużo miejsca, ale - HopUp nie jest też jakoś skomplikowany.


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_04.jpgArtystycznie ujęty HopUp


    HU identyczny jest w VFC, Boyi i kałaszach z TM.
    Różnice między HopUpami Boyi i VFC a TM są takie że skalę w tych pierwszych wybito na suwadle a w TM w innym miejscu, dodatkowo - TM ma odkręcany uchwyt na suwadle


    Tłumik płomienia
    Prosta czynność, choć w przypadku Boyi, nieuwaga, może mieć poważne skutki.
    Po wciśnięciu bolca trzymającego tłumik płomienia, odkręcamy go w kierunku odwrotnym do wskazówek zegara. Jeśli zrobimy to odwrotnie i mamy replikę firmy Boyi, możemy zmielić gwint.

    Gdy mamy zdjęty tłumik płomienia, widzimy że repliki mają dość duży 'cuś' na lufie z mało popularnym w airsofcie gwintem. Owy 'cóś', to przejściówka. Pod nią znajduje się milszy gwint - bodajże 14 lewy, nie miałem okazji sprawdzić to nie mam pewności - ale na taki wygląda.
    W każdym razie - przejściówkę zdejmuje się w następująco - gdzieś w niej, ukryty jest imbusik, wykręcamy go całkowicie, nakręcamy tłumik płomienia i gdy poczujemy opór, to nie przestajemy kręcić. W ten sposób wykręcimy tłumik płomienia razem z przejściówką - niestety, ta ostatnia zostanie w tłumiku.


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_10.jpgAKSU - imbus w przejściówce, podobnie sytuacja wygląda w AKS ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_11.jpgAKSU - już po zdjęciu przejściówki




    Szyna montażowa
    W obu replikach zamocowana jest szyna montażowa - dlatego N w nazwie. Z zewnątrz wyglądają tak jak by były na nitach, jednak od wnętrza widać że są na imbusy. Niestety - w AKSU, odkręcić, ba! nawet poluzować nie było mi dane. Używane przeze mnie imbusy z okazały się za miękkie, nawet 'firmowy' imbus używany przez znajomego w firmie samochodowej nie dał rady - udało się go wygiąć ale wkręt nie puścił. W AKS nawet nie próbowałem


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_16.jpgOwy wredny imbus w AKSU





    I tyle - więcej wyciągać nie ma sensu, wszystko co warto wymienić możemy już wymieniać.

    Ciekawostki i sugestie:
    W AKSU lufa wewnętrzna ma długość około 270mm, jednak bez problemu można zamontować tam lufę wewnętrzną o długości 285mm, nadal będzie ukryta w tłumiku płomienia.


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_18.jpgCała lufa wewnętrzna z AKSU



    W AKS lufa wewnętrzna ma długość około 503mm, można zamontować krótszą 494mm i będzie wszystko działać bez problemu, lub kupić dłuższą i przyciąć. Tutaj niestety nie ma miejsca na dłuższą lufę.


    ./uploads/sprzet_aks74_manual/aks_man_06.jpgKońcówka lufy wewnętrznej z AKS, oraz fikuśny łepek wkrętaka



    Wszystkie kałasze VFC mają unikalny numer seryjny, Boyi - nie (miałem w rękach dwa AKS74N i oba mają ten sam numer).

    Wszystkie kałasze VFC i Boyi z którymi miałem styk, mają wybity rok produkcji 1991 - jest to cios w graczy airsoftowych rekonstruujących 40 Armię.

    Magazynek z Boyi - jest do bani, pod względem rekonstrukcji - nie dość że jest żebrowany (dotyczy to pomarańczowego), to jeszcze jest dłuższy od prawdziwego (to już dotyczy i pomarańczowego i czarnego).
    Do repliki Boyi - nie pasują inne magazynki niż Boyi'owe, ale do VFC pasują magazynki Boyi. Problem ten można łatwo rozwiązać - wystarczy odpowiedni przypiłować zwalniacz magazynka w replikach Boyi.

    W niektórych replikach - i w Boyi i VFC zdaża się że muszka jest krzywo - by ją wyprostować należy wybić piny (u nas to się zwie trzpień) z u podstawy muszki, naprostować i wbić ponownie.

    Ani w replikach VFC ani w Boyi, muszka nie posiada blokadki, która by powodowała że 'dzyndzelek' w muszce blokuje się w pozycji w której ustawiliśmy go. Jak jeszcze w AKS nie ma to kluczowego znaczenia - bo poprawkę na wysokość możemy ustawić na szczerbince, to w AKSU - już ma... szczególnie gdy po wystrzeleniu około 10 kulek, muszka wraca na swoją 'startową' pozycję.
    Ja swoją muszkę ustawiłem na pożądanej wysokości i pomalowałem lakierem do paznokci (bezbarwnym) - problem z głowy (pół roku minęło i wciąż trzyma).

    Luźny selektor - może zdarzyć się i w Boyi i w VFC, są na to dwa sposoby.
    Można dokręcić mocniej śrubkę - ale nie zawsze działa, można też wygiąć mocniej selektor - zawsze działa.

    Luźny przełącznik rury gazowej - zdarza się u obu firm. Jako miłośnik domowych sposobów - znajomemu, u którego problem wystąpił, pomiędzy górną okładzinę a przełącznik włożyłem odrobinkę taśmy klejącej... jednak o wiele lepiej, w tym sprawdzi się kawałeczek dętki czy czegoś w ten deseń.
  2. # 2
    Rygiel.
    Jeśli WYPADA należy go rozbić. Bierzemy coś minimalnie mniejszego niżotwór w ryglu ( po stronie przeciwnej niż wajcha )i bijemy młotkiem.
    Tak jak na tym zdjęciu.
    http://img246.imageshack.us/img246/4840/rygieldn8.jpg
    ( fot. by ues :) )

    Jeśli LATA należy go wygiąć odpowiednio tak aby przylegał bardziej do podstawy szczerbinki.


    Mój aks74n vfc ma nitowaną osłonę spustu.
    I rok "produkcji" 86.
  3. # 3
    Autor cytatu: maryś
    Mój aks74n vfc ma nitowaną osłonę spustu.

    Ciekawe czy owa różnica wynika z tego że ja mam AKS74UN VFC czy też z tego że mam go z pierwszej serii.
  4. # 4
    karola AKS74 (nie N) tez jest 86.Widac robili 2 typy body AKS. I ma logo izmasza a nie tuly.
  5. # 5
    Czołem.
    Mój AKSU z drugiej serii VFC jest z 84r :)
  6. # 6
    Mam zgryz. Wlasnie obrzezalem mojego aks74 boyi i jest juz "prawie" koszerny. Nie ma szyny (imbusy byly wrecz luzne!) ktora moge komus sprezentowac za diengi ;) Niestety zostala niekoszerna data "91".
    Podczas wyjmowania GB jednakze wypadla mi taka cienka kwadratowa blaszka ok. 10x10mm grubosci mniej niz 0,1mm. W innych AK takiej nie bylo... Kto z was wie skad ona?
    http://img407.imageshack.us/my.php?image=img2153fl4.jpg

    Jutro zaszpachluje dziury (3) po szynie i git.
  7. # 7
    Chyba od uchłytu do pasa. Mam podobną w moim cymiaku (47). Uchwyt masz po przeciwnej stronie selektora ognia, tj. z drugiej strony body?
  8. # 8
    Na pewno nie jest to od uchwytu pasa, w 74, Boyi jest to zupełnie inaczej rozwiązane - w 47 TM i Cymy - ta blaszka rzeczywiście trzyma zaczep.
    Co ciekawsze - taka sama blaszka wypadła znajomemu z AKS74U Boyi... a jeszcze ciekawsze jest to, że u mnie w AKS74N - nie wypadła!
  9. # 9
    no to powiedz gdzie ona do cholery ma byc ;)
  10. # 10
    Nie wiem gdzie ma być - ja jej nawet w środku nie widziałem, choć rozłożyłem swojego dość dokładnie (nawet łódkę HU wyjąłem) :)
  11. # 11
    Nie ma żadnych wyżłobień wewnątrz body? Może to jakaś blaszka dystansująca, wkładana "Na Jana" między GB a body (?!) :P
    Choć nie mam pojęcia, jaki byłby w tym cel...
  12. # 12
    Witam! Mam pytanie odnośnie rygla górnej pokrywy zamkowej, mianowicie "dźwigienki". Niefortunnie złamała się (ZnAl w Boyi), jakie są metody jej usunięcia ? Aktualnie posiadam wykonany zamiennik, ale zastanawiam się nad zakupem: http://works11.com/?product_id=21141&category_id=500 tegoż rygla, nie chodzi mi o oryginalne odwzorowanie, ale czy ten rygiel spełni swoje zadanie ?

    P.S. Ja także nie uraczyłem obecności owej blaszki, może wynika to z miejsca zakupu gdzie np. gearbox jej wyjmowany celem prac konserwatorskich, przed sprzedażą itp. Aha, Potfur w Boyi piny są na stałe, wczoraj sprawdziłem przy okazji przesmarowania gearboxa ;)
  13. # 13
    No to sprawa 'pinów' się rozwiązała - ja o nich na śmierć zapomniałem (chociaż ostatnie 2 tygodnie spędziłem grzebiąc w replice).

    Co do blaszki: na 5 boyi, które przeszły przez moje ręce - w 2 nie było blaszki, w 3 była (wypadła i nie wsadziłem jej ponownie), wszystkie kupione w tym samym sklepie. Możliwe że kontrolę jakości przechodziły losowo wybrane modele (te nie mają blaszki), a reszta będzie mieć blaszkę.

    Z rygielkiem ci nie pomogę, u mnie się trzyma i chciałbym by tak pozostało.

    Z ciekawostek o boyi:
    Pierwsza seria - jest znalowo stalowa - opisana w pierwszym poście.
    Druga seria - różni się lufą zewnętrzną i tym że ma plastikowy zatrzask magazynka (!! - pierwsza ma metalowy)
    Trzecia seria - podobno ma jeszcze kilka innych elementów plastikowych - niestety, nie miałem okazji macać tego dłużej, więc nie wiem dokładnie jakie to.
    Czwarta seria - ma być full steel.

    A teraz największe kokosy.
    Patrząc na to co ludzie na wmasg'u wymieniają w tych boyi - to ręce mi więdną.
    Sam zrobiłem - nieświadomie - super celnego aks74 boyi. W jaki sposób? Wymieniłem standardową gumkę HU, na przeźroczystego Guardera. Od tego zabiegu - replika na dystansie 45m (mierzone), trafia w kartkę A4 w 9/10 przypadków (strzelane ogniem pojedynczym). Należy zaznaczyć że to wszystko na stokowej lufie boyi.
    Co ciekawsze - AKS74 z gumką HU Systemy - nie jest tak celny.

    Jako że padł mi silnik w AKSU, to przekładałem co wartościowsze (tudzież lepszej jakości) części z VFC do GB boyi (w czasach gdy cały GB boyi kosztuje 130zł, nie ma sensu kupować nowego silnika). Enyłej - w momencie gdy miałem oba GB rozbebeszone a sprężyny leżały obok siebie - zauważyłem, że sprężyna z boyi jest krótsza od standardowej sprężynki VFC (m110). Nie mierzyłem dokładnie - ale bojowska sprężynka to jakieś 80% długości vfcekowej.
    Co wy na to?
  14. # 14
    Witam ponownie! Czy ktoś wymieniał już podstawę muszki w AKS-74 Dboyi ? Myślę nad zakupem P&J - http://www.taiwangun.com/?str=product&prId=756. Chciałbym wiedzieć czy nie będzie problemów, aktualnie oczekuję na odpowiedź sklepu, a chciałbym mieć sprawną replikę na niedzielę. Pozdrawiam.
  15. # 15
    Jest napisane, że pasuje do CM.031, co oznacza że jest montowana na śrubkę (wkręcaną od spodu). Nie wiem jak będzie z zastosowaniem takiego "montażu" przy DBoyu (gdzie masz piny).
  16. # 16
    Dzięki Kazik za odpowiedź, pozostaje mi przerobić ową podstawę muszki (zaślepić gwint, przewiercić imitacje pinów), co nie sprawi problemu :)
  17. # 17
    Wczoraj miałem wreszcie okazję (w walce niestety) porównać zasięg i celność AKS74U VFC z AKS74 Boyi.

    Ustawienia / modyfikacje replik
    AKS74U VFC:
    Prec rura - KM Head 280mm,
    Gumka HU - Systemy (z dystanserem G&P),
    Cylinder: Typ 1 (ma znaczenie, napisane poniżej),
    FPSów - ~350.

    AKS74 BOYI:
    Prec rura - 509 Systemy,
    Gumka HU - Systemy (dystanser stokowy),
    Cylinder: Typ 0.
    FPSów - ~390.

    Dystans - ~40m.

    Wynik:
    Osoba będąca celem, strzelająca do mnie (czyli do AKSU), na tym dystansie miała już chmurę kulek o rozmiarach 2x2 metra.
    Ja, strzelając do celu (czyli do AKS), miałem chmurkę nie większą niż 1x1 metr.

    I to w sumie wskazuje tylko na wyższość luf precyzyjnych produkcji KM Head'a :D

    Ale ma jeszcze jedną ukrytą rzecz, czyli czemu piszę o cylindrach.
    W AKSU, przez pół roku miałem cylinder Typ 1, obrócony otworem w dół - tak, że powietrze wydostające się przezeń, blokowane było przez ramę GB (czyli, teoretycznie udawał Typ 0).
    Efekt jest taki, że celność spada drastycznie, na 30 metrach (mierzone), miałem rozrzut 2x2 metra.
  18. # 18
    mam pytanie o preckę 509 mm w AKS - czy udaje się to schować w tłumiku płomienia, czy jakoś szpetnie wystaje? Własnie jestem przed zakupem i jednoznacznej odpowiedzi nigdzie nie znalazłem, wszędzie domysły i gdybania ... ;-/
  19. # 19
    509/510mm jest widoczna w tłumiku płomienia, nawet z boku i wygląda szpetnie.

    Bardziej odpowiednia jest 469, wystaje na jakieś 2-3mm z lufy.
    Kazik i ja takie mamy. Nie wiem jak reszta chłopaków - ale pewnie też.
  20. # 20
    Ja mam z famasa, 492 czy 472.. nie pamietam. W kazdym razie cos ponizej 500 i jest fajnie.
  21. # 21
    Panowie,
    Dzięki za jasne wytyczne odnośnie preclufy, wezmą tą do Famasa.

    Wykorzystując Wasze dobre serce, spróbuję jeszcze pociągnąć Was za język ;-) Jak więc kształtuje się Wasza opinia Cyma vs DBoys? Konkretnie chodzi mi o wybór między DBoys/Kalasz RK-02 a identyczną Cymą CM.040 (to pierwsza Cyma wzorowana na VFC/DBoys a nie na TM):
    http://www.wgcshop.com/pcart/shopper.php?itm=KALASH-AEG-RK02_cat_Kalash%20AEGs
    http://www.wgcshop.com/pcart/shopper.php?itm=CYMA-AEG-CM040_cat_CYMA%20AEGs
    Kosztem dodatkowych 30$ w Cymie dostajemy metalowy hop-up i jakieś 40 FPS więcej. Ale jak się ma jakość bebechów i wykonania zewnętrznego obu firm? Dboys widziałem wiele razy, o Cymie nie mam pojęcia. Oczywiście wiem, że tej Cymy nikt jeszcze w rekach nie trzymał, ale zależy mi chociaż na opinii jaka wyrobiliście sobie na podstawie innych modeli tego producenta.
  22. # 22
    Jedne z niewielu moich zetknięć z Cymą, to są jej pierwsze kałachy i MP5 zrzynane z TM. Ale od tego czasu chińskie AEGi poszły o całe wieki do przodu, więc teraz to porównanie nie ma sensu. Widziałem AKSU Cymy i był to raczej niewypał, dużo lepiej prezentował się np. Unicorn.
  23. # 23
    Niestety, ja też widziałem tylko AKSU Cymoskie, dawno dawno temu.
    Cymowych kałaszy wzorowanych na układzie vfc'ekowym - nie widziałem i raczej nie zobaczę.
  24. # 24
    Potfur, domyślam się:
    Autor cytatu: LordYoghurt[...] Oczywiście wiem, że tej Cymy nikt jeszcze w rekach nie trzymał, ale zależy mi chociaż na opinii jaka wyrobiliście sobie na podstawie innych modeli tego producenta.

    ;-)

    Masz opinię o mechanice Cymy na tle Dboys? Mówię w ogóle o marce, nie o konkretnych egzemplarzach
  25. # 25
    Jeszcze co do precki - ta do famasa ma 472mm, ale jest słabo dostępna. łatwiej dostać lufę do G3, jest tylko 3mm krótsza.
  26. # 26
    A ja mam pytanie dot. spasowania elementów. Czy VFC ma mniej luzów od Dboysa (kolba etc.), jeśli tak to z czego wynikają (spasowanie elementów itp.), czy może obie serie AK obu firm mają do tego skłonność?
  27. # 27
    Ja użytkuję intensywnie swojego VFCka od kwietnia i od tego czasu nie widać na zewnątrz żadnych problemów (a zaliczył parę kontuzji, jak np. ślizg po kamulcach). Co prawda nie rozkręcałem swojego egzemplarza, więc nie wiem jak tam w środku. Kolba pomimo składania i rozkładania trzyma się bardzo dobrze. Muszka też, chociaż podobno u niektórych osób latała. W dboysach widziałem już parę złamanych kolb, no i spasowanie też takie sobie, jak to w chinolach.
  28. # 28
    Autor cytatu: LordYoghurtMasz opinię o mechanice Cymy na tle Dboys? Mówię w ogóle o marce, nie o konkretnych egzemplarzach

    Nie serwisuję 'etatowo' sprzętu, ale trochę GB v3 boyi się przewinęło przez me łapska.

    Zauważone rzeczy:
    Nie ma wielkiej różnicy w szybkostrzelności na 8.4V i 9.6V na silnikach Boyi.
    Obecnie montują zębatki XYZ - czyli nieźle.
    Sprężyna główna - do wymiany, nie jest to coś co TRZEBA na starcie, ale lepiej zmienić.
    Gumka HU do wymiany - preferowana Systema, ostatecznie przezroczysty Guarder.
    W starej serii - tej znalowej - zdarzały się wady konstrukcyjne - tzn. coś ułamane, źle wpasowane - wspominałem o tym powyżej. Nie wiem jak w serii 'stalowej', nie mam z nią styku.

    Jednak VFC to VFC. Moje AKSU, pochodzi z pierwszej serii (~3 lata), czyli różni się ciutkę konstrukcyjnie od innych VFC'eków (tym samym też od Boyi). Przeżył niezliczoną liczbę upadków na różnego rodzaju nawierzchnie, niewiele mniejszą ilość kopnięć. Średnio używany 3x na miesiąc.
  29. # 29
    Patfur,

    do VFC przekonywać mnie nie musisz - sam mam i to też AKSU, nawet deliberowaliśmy na temat precki do niego na WMASG ;-) Po prostu nie mam kasy markowy sprzęt a muszę dokupić długie AK do świeżo zakupionego GP-30 CA.
  30. # 30
    W "teamie" są 4 repliki firmy JG, identyczne modele Beta Specnaz. I mój Kałaszników z Boyi. JG używane przynajmniej od roku bezawaryjnie, Boyi pół roku i ostatnio poszedł tłok (podejrzewam, że mi łożyska blokują), a wcześniej wymieniłem sprężynę, głowicę tłoka i prowadnicę sprężyny.

    Jak ktoś chce zdjęcia AKS74N Boyi, to mogę zrobić dowolnej części (oprócz gearboxa).

    A tak ogólnie to witam (pierwyj post).