A czy zamiast alkierobejcy moge użyć farb typu drewnochron, drewnokorn? pytam ponieważ mam tego mnóstwo, a nie znam sie na tyle żeby wiedzieć czym się różni drewnochron od lakierobejcy ;)
Hmm, przeglądałem cały topic i muszę przyznać że wasza broń wygląda rewelacyjnie.
Wysłużona i zdarta jak należy.
Tutaj mam pytanie, bo do bornego biorę swoją giwerę, ale powiedzmy że jest zdarta ale nieco mniej.
Sam bym się chętnie zabrał do "upiększenia" jej jak należy, ale nie mam wiele doświadczenia w tym fachu, a nie chce zawalić sprawy.
Dlatego też, czy to będzie problem, jak wezmę ją w "obecnym" stanie?
Pozdrawiam :)
Autor cytatu: RapcioSam bym się chętnie zabrał do "upiększenia" jej jak należy, ale nie mam wiele doświadczenia w tym fachu, a nie chce zawalić sprawy.
Dlatego też, czy to będzie problem, jak wezmę ją w "obecnym" stanie?
Większość z nas też nie ma doświadczenia, idą na czuja, patrząc na zdjęcia z netu i tyle.
Zabrałem sie za kałaszka przed bornym.
I jest pare kwestii:
Jak wcześniej pisał Saperski zabawa z drewnem to jest jedna godzina.
Czyli proceder taki aby zedrzeć oryginalną warstwę Boyi papierem, i przejechać płynem do konserwacji?
Jak już zrobie z drewnem biorę sie za body. Tutaj czytałem o różnych opcjach, ale było by miło jak by ktoś polecił mi jakąś "sprawdzoną" metodę, aby z nówki zrobić używke. Nie chce skopać karabinu tuż przed wyjazdem.
Cholerny ze mnie amator w tuningowaniu zewnętrznym, więc proszę bez zbędnych wywodów :D
Autor cytatu: ForestMam jeszcze pytanie na temat wybijania numerów.. Czy cymowskie body nie pęknie od takiego tricku? i ile musi być cyferek, czy jest jakiś wzór?
Najlepiej poszukaj konkretnego modelu (np. AKM Izmaszu) i na nim się wzoruj.
Wzorów na wybicia widziałem parę, ale część z nich była robiona przez hobbystów (np. ludzi składające kałachy w USA z odpowiednio przygotowanych części, by były one legalne), więc nie wiem czy były wzorowane na jakimś konkretnym modelu, czy po prostu ktoś sobie coś wymyślił.
Jak uderzysz z odpowiednio małą siłą to nie pęknie. Jak przywalisz to pewnie też nie. Jak przesadzisz to pęknie. Podłóż coś pod ściankę komory.
Nie bój się. Pomyśl. Będzie dobrze.
LOGO 1974331992 <- coś takiego?? (te 2 pogrubione dwójki to jakieś litery.. wybrałem je, ponieważ nie mam nabijaków z literami)
A jak to logo ma wyglądać?
Musiałem po prostu musiałem.
Założyłem oryginalne drewienka do AKS-74U :D
Dodatkowo usunąłem szynę, przeszlifowałem w paru miejscach, trąbka wewnątrz wyczyszczona z "oksydy" i skróciłem rączkę "suwadła" tak by bardziej przypominała tą z 74U. No i magazynek z Iżewska włożyłem :)
Malowanie magów wygląda mega zaj*. Nawet zadbałeś o takie detale jak czarne czworokąty z frontu maga oraz przejście z jednego odcienia w drugi na magu na spodzie kupki. Wypas.
Przyczepiłbym się jedynie do okładzin - mógłbyś zabejcować na "czerwony" kolor :) No i do czarnego chwytu pistoletowego.
Moim zdaniem, z racji braku porządnych drewien to może lepiej założyć ładne plastiki ? ewentualnie podbarwić czarne na śliwkę i będzie lepiej...wiem, wiem drewno to drewno ale...
Plastiku nie trawię, wolę już kiepskie drewno. A chwytu nie ma co malować bo kałach jest repliką użytkową i wszystko zostanie na rękawiczce. Jeśli chodzi o nowość to sam się zestarzeje :P
Pumba, nie mam nic przeciwko.
Zdjęcie zrobione lustrzanką z dwoma lampami wifi.