Tak ja napisałem wyżej - jedyne co posiadam to niestety to małe ( moja głupota - było pendriva kupić ). Robię wszystko co w mojej mocy żeby to powiększyć, ale nie wychodzi.
Pytanie do użytkowników tych dziwnych "cyfrowych" kamuflaży, z których Dziewiątka szyje swoje mundury (Rjab, Sumrak, Cyfra):
Jak wrażenia z użytkowania (maskowania) w polu?
Wiem, że Rosomaki korzystają z tego, więc liczę na odpowiedź Interlude ;) (lub kogoś innego z ekipy)
RIAB, CYFRA i SUMRAK jak wiadomo rysunek plam mają "rżnięty" z MARPAT-a
W każdym z nich pozamieniano tylko kolory.
U ruskich widać było w użyciu tylko RIAB-y i SUMRAK-i- wybraliśmy tego pierwszego, bo tak naprawdę- z racji kolorystyki- nie wiadomo, gdzie SUMRAK miałby maskować / Może jakieś skałki, góry ?
Walory RIAB-a:
Początkowo byliśmy sceptyczni, ale pierwsze działania w terenie lekko nas zaszokowały.
Wzór sprawdza się świetnie wszędzie tam, gdzie nie ma za dużo soczystej zielenii.
Można nawet powiedzieć, że jest całoroczny, ale bardziej na te miesiące zimne.
Kamuflaż doskonale rozmywa sylwetkę.
W czasie ubiegłorocznego milsim-a na masywie Śnieżnika leżeliśmy w 5 na zasadzce z pomalowanymi buźkami i założonymi kapturami.
Przeciwnik praktycznie po nas przeszedł, ale nie wykrył pułapki.
Maskałat, nawet przy małym rozmiarze ma bardzo długa bluzę, wiec często nosimy ją w spodniach.
Materiał, z którego jest uszyty ciężko scharakteryzować. Łatwo się nie rozdziera na pewno i szybko schnie.
Oddycha słabo, dlatego na lato nie bardzo się nadaje.
Poza tym jak najbardziej polecam !
Pozwolę sobie wkleić kilka fot z pola:
p.s. porównanie RIAB-a i DPM-a ;)
Dzięki!
Mam podobne wątpliwości odnośnie Sumraka (gdzie to miałoby pasować?). A Rjab na zdjęciach, które wkleiłeś wygląda zaskakująco dobrze - szczególnie, kiedy weźmie się pod uwagę, że to po prostu "kolorowanka". Bardzo dobrze wykorzystano ten delikatny biały obrys do nadania wzorowi przestrzeni.
1. jak dla mnie wygląda zajebiście
2. Chaka na ebayu to znany miglanc, nie nazwę go oszustem, bo raczej nie tyle co oszukuje na kasie tylko na fantach
dorabiając oryginalość do tandety itp.
3. kamuflaż to jak w morde strzelił A-TACS leśny, a nie żaden nowy SSO
4. aukcja jest na amerykańskim ebayu więc wystarczy, że uważnie przeczytasz i zarówno w opisie i tytule pisze "SPOSN Type"
i wg prawa mogą ci skoczyć na pukel.
Czyli Ruscy (bądź ktoś dla nich) bezczelnie zerżnęli ATACSa który jest kamuflażem licencjonowanym i uszyli z niego zerżniętego ze SPOSNu Partizana. Bo krój jest dosyć wierny w odróżnieniu od innych wersji których w samej Rosji jest zylion.
Tych firm szyjących co popadnie jest wiele, nie wszystkie w ogóle są nam znane. Prócz firm ogólnie znanych
te inne wypływają jak ktoś z Rosji zaczyna oferować je na zachodnie rynki. Normalnie nawet byś o nich nie usłyszał :)
Zgadzam się z Karolem w kwestii tego Partizana. Mój instynkt mi mówił, że nie jest to produkt SSO, a patrzyłem tylko na detale konstrukcyjne (np. tasiemki przy kapturze - SSO ma inne).
No nie do końca -na 100% ta ostatnia GORKA jest z tkaniny z BAKU. VSO też zaczyna z tego szyć.
Kamuflaż przygotowany na góry Kaukazu-No a to że przypomina ATACS to pewnie przypadek :):):)