Kamuflaży jest jednak więcej. Samych Ameb jest chyba min. 4. + miksy Ameby i Palmy (Palma też w paru wariantach) i liczba szybko rośnie. A Partizan (w sensie maskałat) w jakimkolwiek by nie był "kolorze", dalej jest Partizanem ;)
Amebę widziałem, ale solo nie robi szczerze mówiąc wrażenia. Temu kamuflażowi brakuje "przestrzeni" (lub jak by kto wolał - mikrowzoru ;) ).
Nie wiem jaka jest oficjalna nazwa szczerze mówiąc. Synonimów jest masa i często są używane zamiennie, np. na Soviet-Propagandzie był kiedyś opisany jako "KLMK' (mimo, że to przecież nazwa maskałatu, a nie wzoru i do tego na zdjęciu był wariant właśnie zielono-żółty).
Ljes jest podobny do woodlanda, a Flora to Flora ;) Flora ma bardzo horyznontalnie rozłożony wzór (lub jak to ustawi sobie materiał), w każdym razie plamy się rozciągają głównie w jednej płaszczyźnie. Ljes jest bardziej "okrągły" pod tym względem (nie widać tak wyraźnego ukierunkowania wzoru).
Dobra, przenoszę to do "tematu o kamuflażach", bo głównie o tym gadamy ;)
Nie, lies to nie woodland. Jest podobny, ale to nie jest kopia amerykańskiego tworu - jest bardziej brązowy, mniej czarnego i ma mniejsze plamy.
Flora - tak jak kazik pisze - duże zielone plamy, na jaśniejszym zielonym tle z wtrąceniami brązu, brak koloru czarnego. Tu masz florę
Wzór kamuflażu z sumraka, to 'brzoza' - a wariantów kolorystycznych brzozy jest od cholery, KLMK'owy (jasny zielony, z jasno szarymi plamami), KZS'owy (różne odcienie zieleni jako tło i różne odcienie brązu jako plamy), pogranicznik (jabłkowa zieleń z żółtawymi plamami).
Sumrakowemu wzorowi najbliżej do KZS'owych.
Na RA mnie sprowokowali, więc zrobiłem małe porównanie na szybko. Myślę, że tutaj parę osób też zainteresuje, mimo, że jest to oczywista oczywistość ;)
Pora na nieco bełkotu na temat wzoru:
Palma sama w sobie składa się z trzech barw podstawowych, tworzące kształt przypominające liście np. palmy (stąd zapewne nazwa). Na ten wzór mamy nałożone duże "plamy" (jak od zupy, w tym przypadku pomidorowej) znane z Ameby. Sam barwnik wzoru ameby jest dosyć delikatny i nie przykrywa w 100% kolorów palmy, w wyniku czego ilość kolorów na wzorze wzrasta do sześciu.
Wzór palmy szczerze mówiąc wydaje mi się nieco mało kontrastowy (za mało ciemno zielonego?) i nieco zbyt drobny. Ale dodatek Ameby bardzo dobrze mu się przysłużył i ciekawie "złamano" powtarzalność podstawowego wzoru.
To tyle z teorii, zobaczymy jak "wyjdzie w praniu". Jak pogoda się poprawi to nie omieszkam zrobić zdjęcia w terenie, ale obecnie to raczej nie ma sensu, bo wszędzie (znowu) śnieg. Aczkolwiek też flora musiałaby się obudzić do życia, gdyż wg producenta ta kolorystyka Palmy jest dedykowana na sezon letni ;) Na razie mogę co najwyżej pokaząć zdjęcia towarzyszy z Austrii, na których znajduje się Sumrak w tym samym kamuflażu:
(jeszcze parę zdjęć znajduje się na RA: http://www.red-alliance.net/forum/index.php?topic=5666.msg138169#msg138169 )
Muszę przyznać, że na tych zdjęciach wygląda lepiej niż flecktarn-d, jest jaśniejszy i mniej kontrastuje z otoczeniem (nawet mimo, że nie ma za dużo zieleni).
Sceneria jest jednak dosyć specyficzna, bo zdjęcia były wykonywane niedawno, czyli praktycznie zimą :) W związku z tym trudno by flecktarn-d dobrze się sprawował. Z resztą sama Palma też wyszła bez rewelacji.
Autor cytatu: kazikNa RA mnie sprowokowali, więc zrobiłem małe porównanie na szybko. Myślę, że tutaj parę osób też zainteresuje, mimo, że jest to oczywista oczywistość ;)
Co więcej mundury, maskałaty Modoxu i CCO szyte były z tego samego materiału (przynajmniej porównując "organoleptycznie" te do których miałem dostęp) więc tam nie ma co porównywać wzoru. Niezidentyfikowany mundur/maskalat z lewej ma faktycznie inny odcień, ale oczywiście zgadzamy się z "oczywistością":)
Na stronie sso-mil.ru w zakładce Одежда Летняя pojawił się, jak sądzę, nowy wzór kamo, w którym sposn produkować będzie swoje mundury. Na razie nie jest dostępny żaden model odzieży w nowym kamo, a na stronie widnieje jedynie fragment wzoru,który nazywany będzie przez sposn SPECTRE (to domysły wzięte z podpisu:).
Podejrzewam, choć nie mam pewności, że w rzeczywistości wygląda toto tak (mundur przypomina parasziutista):