• Kategorie

  • Konkurs

    • rusmil.net Konkurs fotograficzny rusmil.net - termin nadsyłania: 02.10.2011
  • Współpracujemy

    • Frontowiec.com
  1. # 31
    Autor cytatu: echelon4Nie twierdze, że Chinole to świetny zakup i samo miodzo, ale w moim przekonaniu i tak w gruncie rzeczy jest to trafna inwestycja.
    Po za tym tej klasy konkurencja być musi, w przeciwnym wypadku kiedy to drodzy-markowi producenci nie mieli by konkurencji....
    o zgrozo widzę to jak mogły by wzrosnąć ceny, bo jak życie pokazuje brak współzawodnictwa na rynku jest bardzo nie zdrowy :).

    Dla mnie chinole mają dwa plusy:
    - można bez wielkich kosztów kupić sobie replikę 'dla odmiany', gdy chce się pobiegać z czymś innym - sam tak zrobiłem, bazą jest AKS74UN, główna repliczka, która chyba nigdy nie zostanie dopieszczona do końca :), i AKS74, dla odmiany, do GRH.
    - dla ludzi na start (chociaż mogli by w te repliki dawać ~340fpsów, nie ~380), kupią to za okazyjną cenę rzędu 300-400zł i będą mogli rozpocząć zabawę, nie ponosząc takich kosztów jakie trzeba było ponieść 4 czy 6 lat temu (AK47 TM, 1450zł).

    Co do konkurencji - zmiany cen po wyjściu 'podróbek', nie wg mnie znaczące - za dobrą replikę nadal płaci się 1300+zł. Jedynie pojawił się dolny przedział cenowy, właśnie z chinolami.

    Autor cytatu: echelon4No ale na jakiej zasadzie można stwierdzić że, dana replika jest unikatowa ?.

    Unikalna w danym środowisku, czyli jedna z niewielu lub jedyna w danym środowisku. Definiując różnie środowisko możemy mieć różny stopień unikalności.
    Przykładowo - w moim miasteczku AKS74UN jest unikalny - bo jest jedyny. W lubuskiem (i bodajże zach. pom) mój mundur jest unikalny, nie widziałem nikogo w partizanie.
    Inną sprawą będzie unikalność jako 'model' - w sensie M16, AK47, czy jako indywidualna sztuka, np. m'ka z taką kolbą, takim body i tak dalej.
  2. # 32
    Dokładnie.

    A jeśli chodzi o cenę i konkurencje, moim zdaniem nie jest tak do końca... np: CA sport line, w moim przekonaniu jest odpowiedź dobrego producenta na coraz tańsze Chińskie
    repliki, co prawda w moim przekonaniu kiepska propozycja ale zawsze.
    Z drugiej zaś strony trzeba zwrócić uwagę na to, że ceny też nie wzrastają, zresztą... dopiero teraz rynek przeżywa napływ chińskich AEG-ów, więc zobaczymy co będzie dalej :).

    Co do unikalności, to nie sposób się z tobą nie zgodzić.... ale musisz mi przyznać racje, iż fakt, że w Polsce na danym obszarze znajduje się jeden maluch nie czyni
    go specjalnie unikatowym, i tak samo z twoim AKS47UN u ciebie jest unikatowy, natomiast w innym miejscu w Polsce nie.
    Pisząc o "Zasadzie Unikatowości" miałem bardziej na myśl "standard" ogólnopolski, bo na przykład OC-14 Groza byłby unikalny na cały nasz kraj.
    I tak samo jak SWD gazowe/sprężynowe pomimo tego, że ogólnodostępne nadal jest w moim przekonaniu unikalne na całą Polskę.
  3. # 33
    Autor cytatu: echelon4Co do unikalności, to nie sposób się z tobą nie zgodzić.... ale musisz mi przyznać racje, iż fakt, że w Polsce na danym obszarze znajduje się jeden maluch nie czyni go specjalnie unikatowym, i tak samo z twoim AKS47UN u ciebie jest unikatowy, natomiast w innym miejscu w Polsce nie.
    Pisząc o "Zasadzie Unikatowości" miałem bardziej na myśl "standard" ogólnopolski, bo na przykład OC-14 Groza byłby unikalny na cały nasz kraj.
    I tak samo jak SWD gazowe/sprężynowe pomimo tego, że ogólnodostępne nadal jest w moim przekonaniu unikalne na całą Polskę.


    Im większy zbiór sobie określimy tym trudniej być/mieć unikalną replikę, ale fakt jest taki - odwrotność popularności jest unikalnością - im mniej tym lepiej - i wcale nie musi to być związane z ceną.