• Kategorie

  • Konkurs

    • rusmil.net Konkurs fotograficzny rusmil.net - termin nadsyłania: 02.10.2011
  • Współpracujemy

    • Frontowiec.com
  1. # 1
    rpg75
    parę pytań:
    1. ktoś wie jak jest z legalnością takiego czegoś w PL? nie widzę cetryfikatu czeskiego, więc może i u nas nic nie jest potrzebne? w koncu na allegro już parę podobnych wyrzutni sprzedawano
    2. to ruskie jest? :D (wiem, głupie pytanie)
    3. kupujemy w ramach funduszu 5b?
  2. # 2
    ad 1. nie jestem pewien, ale czy przypadkiem ten rpg nie jest 'jednostrzałowcem'
    ad 2. raczej ruskie - sowiet mrówka swoje z tamtąd bierze, co najwyżej mogli zmienić nalepkę instruktażową z rosyjskiej na czeską - podrapie się rpg'a w tym miejscu i tyle
    ad 3. jeszcze pytasz... TAK! Kupuj, cena jest taka że na przesyłkę starczy :)
    PS. ad 2. na ostatnim zdjęciu widać nalepkę i ruskie bukwy :) - to je zajebite :D
  3. # 3
    Kazik:
    ad1. Teoretycznie wszystko co jednostrzałowe jest legalne, ale tylko teoretycznie bo nawiedzony prokurator postawi Tobie zarzuty że do tego możesz włożyć coś i to może być lufa.
    Przypominam sprawę korkowca gdzie gościowi postawiono zarzuty nielegalnego posiadania gdyż do lufy korkowca można włoży nabój od mośka.
    Dla własnego spokoju nie trzymałbym tego w domu :)
    ad2. Nie jest sowieckie i nawet za takie nie może uchodzi.
    To całkowicie czechosłowacka konstrukcja: granatnik bezodrzutowy - nie rakietowy jak sowieckie.
    kal. 68mm więc nie podepniesz tego pod nic sowieckiego itd.

    Potfur;
    ad.1 popatrz wyżej - własne ryzyko :)
    ad2. popatrz wyżej
    ad.3 gdzie ty masz tam cyrylice :)

    pozdro
  4. # 4
    Ostatni obrazeczek, tam gdzie jest rysunek instrukcji obsługi.... przynajmniej tak mi się wydawało... teraz to już zgłupiałem...

    kontynuując punkt pierwszy - to w ten sposób nawiedzony prokurator może dowalić się do wszystkiego....
  5. # 5
    Dokładnie do wszystkiego i tak jest- kur.. żenujące ale jakże prawdziwe.
    w PL z bronią jest tak że jeżeli nie masz na nią POLSKIEGO papierka to wszystko jest nielegalne (mówię o dekorach ).

    Temat śliski jak żaba po deszczu i każdy na własne ryzyko sie w to bawi.

    zdrów :)
  6. # 6
    Saperski - dzięki za info!

    Jak nie sowiecki twór, to wg mnie już lepiej poczekać (popytać) o RPG18 - no ale wiadomo, dostosuję się do opinii reszty osób z 5B, w końcu to i tak nie będzie u mnie w domu leżeć ;)
  7. # 7
    A jak się ma sprawa ... z rzeczą szkoleniową np takie coś: http://allegro.pl/item248083590_rpg_skolni_.html?
  8. # 8
    Tu jest dopiero problem :)
    Teoretycznie to fanty szkolne, szkoleniowe są całkowicie bezpieczne bo do tego je stworzono, ale tylko teoretycznie.
    Nie wiem jak Czesi robią szkoleniowe - na tych fotkach widzę że tylko czarna farba i oznaczenie szkolne, czyli teoretycznie każda sprawną wyrzutnię można pomalować i oznaczyć jaka szkolną i będzie OK.
    Wątpię czy "przejdzie" jak chłopcy z abecadłem na plecach ją zatrzymają jako dowód- jeżeli nie posiada się na nią polskich papierów.

    Jeżeli jest trwale i nieodwracalnie pozbawiona możliwości "zadziałania" to myślę ze powinna być legalna, ale to tylko moje zdanie :).
    Ciekawy jest ten dopisek po Polsku : że sprzedajemy tylko osoba pełnoletnim. Stawia to tego szkolniaka na równi z dekorem Sa 58 czy skorpiona jakie można kopić w Czechach w sklepie.

    EDIT:
    dla uściślenia RPG-75 występuje w czterech wersjach:
    1. bojowa
    2. RPG-Sk-75 (to S ma by czeskim sz ale nie wiem jak to się pisze :) )- szkolna pozbawiona możliwości odpalenia pocisku
    3. RPG-Nh-75 - wersja ćwiczebna - można odpalić pocisk ale jest o na pozbawiony ładunku kumulacyjnego, ma tylko ładunek miotający ( to jen z aukcji Kazika)
    4. RPG-Cv-75 - wersja treningowa - z możliwością odpalenia naboju 7.62 do treningu wystrzału z RPG.
    Ta jest chyba najfajniejsza :)



    pozdro
  9. # 9
    Dzięki za info...
    heh.. a tak fajnie miało być.
  10. # 10
  11. # 11
    artykuł ten rozwiał moje wszelkie wątpliwości na temat ewentualnych zakupów w .cz ;)
  12. # 12
    Ciekawy jest ostatni akapit...
    - W myśl polskich przepisów broń powinna być pozbawiona cech bojowych w sposób nieodwracalny, czyli tak, żeby nikt nie mógł jej przywrócić do sprawności - tłumaczy komisarz Krzysztof Zborowski z wydziału postępowań administracyjnych KWP w Katowicach.

    Tym samym, broń jednorazowego użytku np. taki LAW - samoczynnie pozbawia się cech bojowych po odpaleniu. Z drugiej strony zaś, wciąż potrzebna jest opinia - o tym pisał saperski trochę wyżej - stwierdzająca, że przykładowy LAW przestał być bronią.

    Idąc dalej...
    Nieoficjalnie wiadomo jednak, że podczas polowania na internetowych handlarzy, pośredników i odbiorców broni w ręce agentów CBŚ wpadli też kolekcjonerzy militariów. Jeden z nich żalił się na forum dyskusyjnym, że policjanci zdjęli mu ze ścian pięć pistoletów. Teraz grożą mu zarzuty o nielegalne posiadanie broni.

    Kolekcjonerzy, którzy zakupili ową zdezaktywowaną broń, stali się... posiadaczami broni w pełni funkcjonalnej gdyż nie mieli opinii stwierdzającej o zdezaktywowaniu....

    Mój wniosek:
    Broń jest bronią w pełni sprawną do momentu aż nie zostanie wystawiona opinia o jej zdezaktywowaniu... niezależnie od jej stanu technicznego, czyli posiadacza LAW'a można zamknąć za to że posiada 2 zielone rurki... bo nie ma papierka.


    głupota.
  13. # 13
    Tym samym, broń jednorazowego użytku np. taki LAW - samoczynnie pozbawia się cech bojowych po odpaleniu. Z drugiej strony zaś, wciąż potrzebna jest opinia - o tym pisał saperski trochę wyżej - stwierdzająca, że przykładowy LAW przestał być bronią.


    Tak dla ścisłości:)
    "Broń palna to niebezpieczne dla życia lub zdrowia urządzenie, które w wyniku działania sprężających gazów, powstałych wskutek spalania materiału miotającego jest zdolne do wystrzelenia pocisku lub substancji z lufy albo elementu ją zastępującego, a przez to do rażenia celów na odległość"
    [art.7 ustawy z dnia 21 maja 1999r. o broni i amunicji, Dz.U. nr 33 poz. 549 z późn. zm.].

    Czyli jednokrotnego użytku M72 jest bronią palną gdyż: patrz wyżej :)
    No chyba ze ma się na niego polskie papiery, albo taki LAW rozpadałby się na "nieistotne części broni" po strzale, he he
    Wtedy ktoś mókłby się "dowalić" za zanieczyszczanie środowiska.


    Na ten i podobne tematy deko wałkowano temat na kilku forach.
    Mój wniosek:
    Broń jest bronią w pełni sprawną do momentu aż nie zostanie wystawiona opinia o jej zdezaktywowaniu... niezależnie od jej stanu technicznego, czyli posiadacza LAW'a można zamknąć za to że posiada 2 zielone rurki... bo nie ma papierka.


    Tak gdyż ustawa (wiadoma) wymienia także istotne części broni które także są uważane za broń !!!
    Opinii, certyfikatu, ... jak zwał tak zwał tylko że POLSKIEGO i tylko polskiego.
    Inne nie mają mocy prawnych w RP i takie deko z Czech , Niemiec itp. wg polskiego prawa nadal jest bronią na które trzeba mieć pozwolenie - jak nie to art. 263.2 k.k.

    pzdr
  14. # 14
  15. # 15


    No będzie pięknie, od 6 miechów do 8 lat :)
    Ciekaw jestem kto jest na tyle .... by to kupić ???
  16. # 16
    No z południa to ja nie radzę kupować...póki polskie prawo się nie zmieni.
    A policja ostatnio jakby bardziej czujna...
  17. # 17
    Deka fajne, ale nie na nasze przepisy prawne :/
  18. # 18
    Tak nawiasem mówiąc-sprzedaje to Mrówka. A przynajmniej z jego konta, Porównajcie numery GG.

    Pozdrawiam.
  19. # 19
    no ja bym sie tego nie dotknal poki sie UOBIA nie zmieni, ale nadzieja jest: http://img238.imageshack.us/img238/9273/artykul2pa2.jpg
  20. # 20
    Autor cytatu: xsnailxno ja bym sie tego nie dotknal poki sie UOBIA nie zmieni, ale nadzieja jest: http://img238.imageshack.us/img238/9273/artykul2pa2.jpg


    Jest, ale nie tak szybko. Tekst przedstawiony przez Ciebie to tylko życzenia i nadzieje naczelnego "Strzału". Rzeczywisty projekt był (jest)* gorszy niż obecna UoBiA! Tekst Lewandowskiego pochodzi-o ile mi wiadomo-z początku prac nad nowelizacją.

    *) Według mojej (bardzo niepewnej) wiedzy nowela nie przejdzie ze względu na zmianę ekipy rządzącej. Projekt powstawał za czasów nieboszczki PiS-u.

    Pozdrawiam.
  21. # 21
    Prace nad zmianą UoBiA to znak o tyle dobry co zły. Istnieje szansa na zmiany w dostępie do broni, ale istnieje zagrożenie zbytniego zainteresowania się wiatrówkami i ASG. Nawet w raju broni palnej, zwanym inaczej USA, repliki muszą mieć czerwone końcówki (a prawdziwy rewolwer można kupić w supermarkecie...) :/
  22. # 22
    Kamil, o ile wiem projekt ten był gorszy od obecnie obowiązującej ustawy przede wszystkim dla strzelców sportowych i myśliwych (pod tym kątem się tym interesowałem) z powodu np. obligatoryjnych (co 5 lat) bardzo drogich badań psychologicznych. "Wiatrówkowcom" i "czarnoprochowcom" też życia nie ułatwiał z powodu konieczności rejestracji swoich "zabawek", a to wiązało się-w myśl pomysłodawców-ze wspomnianymi powyżej badaniami (także co 5 lat). W materii broni kolekcjonerskiej (sprawnej) przewidywano zwolnienie z egzaminów dla tych, którzy już posiadają broń palną. To jedno z nielicznych, względnie pozytywnych, rozwiązań, ale nadal w żaden sposób nie ułatwia dostępu do egzemplarzy historycznych tym, którzy pozwolenia na broń nie mają. Zresztą nie muszę mówić, że ani UoBiA, ani projekty nowelizacji nie przewidują możliwości zakupu amunicji do sprzętu kolekcjonerskiego. Na temat ASG niczego nie znalazłem i nic nie słyszałem. Zresztą-i oby!!!-projekt tej przygłupiej noweli trafił podobno "ad acta". A nawet jeżeli nie, to nieprędko wejdzie w życie (jak i zresztą jakikolwiek inny akt prawny) ze względu na długą procedurę legislacyjną. Weź, proszę, pod uwagę, iż większość tego typu projektów powstaje w Komendzie Głównej Policji, a nie w sferach rządowo-poselskich.

    Pozdrawiam.
  23. # 23
    Namachlojowałem w temacie, tak by był on wydzielony z dwóch innych (jeden starszy, drugi nowszy z "ciekawych aukcji"). Temat deko z Czech pewnie jeszcze nie raz zostanie poruszony, a szkoda byłoby by informacje przepadły (szczególnie kiedy popatrzymy na konsekwencje prawne).
  24. # 24
    Autor cytatu: PumbaWybacz Potfur, ale nie mogę się powstrzymać :P
    http://www.allegro.pl/item449950198_oficer_nkwd_maszynka_do_golenia_wolga_gillette.html


    Się nie obrażę, bardzo sobie chwalę ten typ maszynki. Jeśli jest tak samo dobra jak oryginał (którym się golę raz na 1000 lat), to brać nawet do używania - lepszej nie miałem (gillette się rozumie).
  25. # 25
    Wołk - czyli jak rozumiem nowa UoBiA miała być w większości zaostrzona?! Trochę to już śmierdzi paranoją, zwracając uwagę na obecny utrudniony do bólu dostęp do broni.

    Co do czeskiego deka... Czy istnieje szansa, żeby umówić się przed zakupem z odpowiednimi służbami, aby deko najpierw zostało wysłane prosto do nich, oni by zlecili odpowiednie zdemontowanie broni, dostosowane do polskiego prawa i wystawili papiery? Pytam czysto teoretycznie, ciekaw jestem też kosztów podobnej operacji.
  26. # 26
    Kamilu, to nawet nie miała być ustawa, a jej nowelizacja. Z mojej wiedzy wynika, że żadnych ułatwień nie przewidywano. Czym innym był projekt nowej ustawy autorstwa posła Czumy, ale i on (całkiem niezły dla tych, którzy chcieliby mieć broń-zwłaszcza tę dla ochrony osobistej oraz sportową) został zadeptany przez jego partyjnych kolegów. Argumentacja tyleż prosta, co głupia i obraźliwa: "Społeczeństwo do broni nie dorosło". Niestety, wydarzenia na świecie (strzelaniny w amerykańskich szkołach, ostatnia sprawa w Finlandii itp.) nie nastrajają optymistycznie w tym temacie. Tzw. "uznaniowość" policji to kolejny rozdział tej baśni. Co do czeskiego deka-nic mi na ten temat nie wiadomo, a UoBiA nic na ten temat chyba nie mówi. Poza tym takie "oględziny" (zajmuje się tym Centralne Laboratorium Kryminalistyki KGP w Warszawie) kosztują wcale niemało.

    Jeżeli już jesteśmy w temacie "prawo", pozwolę sobie podzielić się z Wami pewnym curiosum. Otóż, jako myśliwemu, wolno mi nabyć sztucer w kalibrze (np. 700NE), którego odrzut powala nawet wprawnego strzelca (że o rosyjskim SWD nie wspomnę), a nie wolno mi kupić kbks-u w kalibrze 22LR z którego dzieci strzelają na lekcjach PO...
  27. # 27
    Mrówka miał kieryś konto KRCE1945 - tu mamy krce1946 + zbieżnść GG. Dodatkowo opis jest w języku polskawo-czeskawym.
    Przywożenie całego deko z czevh to istotnie problem ale - jakby je tam zdemntować i przywieżć same legalne u nas cześci? Taki komlpecik części do RPK za 800zł to nie jest znowu tak dużo.
  28. # 28
    Autor cytatu: xxxFENCExxxMrówka miał kieryś konto KRCE1945 - tu mamy krce1946 + zbieżnść GG. Dodatkowo opis jest w języku polskawo-czeskawym.
    Przywożenie całego deko z czevh to istotnie problem ale - jakby je tam zdemntować i przywieżć same legalne u nas cześci? Taki komlpecik części do RPK za 800zł to nie jest znowu tak dużo.


    Widzisz, tu też jest problem. Chodzi mianowicie o zapisy wiadomej ustawy. Nie dotyczy ona tylko broni, ale także "istotnych części broni i amunicji" do których zalicza się także np. "szkielet". Jeżeli nie posiadasz zaświadczenia z CLK KGP, to teoretycznie przywieziesz część zakazaną prawnie. Takie zaświadczenie to nie tylko papier, ale także pieczątka na zdekowanej "broni" (mało widoczna). Powstaje także pytanie czy np. lufa (najistotniejsza część broni obok zamka) została zdekowana zgodnie z polskimi normami. Powraca to, o co pytał Kamil, a mianowicie o możliwość przesłania egzemplarza bezpośrednio do CLK. To jest raczej wątpliwe. Natomiast kupno takiego sprzętu i oddanie go do CLK w celu analizy także jest ryzykowne, bowiem pojawić się musi pytanie skąd wziąłeś i gdzie kupiłeś? A skoro nabyłeś bez polskiego certyfikatu, to znaczy, że nabyłeś nielegalnie. Zamknięte koło, niestety.

    Pozdrawiam
  29. # 29
    Fence, mozesz wszystkio zdemontowac i przywiesc oprocz czesci ktore sa "Istotne" wg ustawy czyli : "szkielet broni, baskila, lufa,
    zamek, komora zamkowa oraz bęben nabojowy", w wypadku amunicj sa to: pociski wypełnione materiałami wybuchowymi, chemicznymi
    środkami obezwładniającymi lub zapalającymi albo innymi substancjami, których działanie zagraża życiu lub zdrowiu, spłonki inicjujące spalanie materiału miotającego i materiał miotający w postaci prochu strzelniczego.
  30. # 30
    Autor cytatu: xsnailxFence, mozesz wszystkio zdemontowac i przywiesc oprocz czesci ktore sa "Istotne" wg ustawy czyli : "szkielet broni, baskila, lufa,
    zamek, komora zamkowa oraz bęben nabojowy"


    I ogólnie jest to bez sensu, bo tracimy połowę deka. A tak jak mówił Wołk, zawieźć to do CLK oznacza narazić się na nielegalny przewóz broni.
    Jako że nie mam daleko do CLK, postaram się niedługo przejść do nich i spytać o ewentualny transport deka prosto do laboratorium.