ad0) Ciesz się że nie masz 'kołnierza', miałem taką kurtkę (w kamuflażu "brzoza"), kołnierz był częścią podpinki (chodzi o to futro), parę lat temu, gdy czekałem zimą na peronie w Stargardzie Szczecińskim na przesiadkę, byłem jedyną osobą która się pociła przy -20 stopniach (nie miałem podpinki).

ad1) Kazik miał, ale chyba puścił... kumpel ma i coś przebąkiwał o sprzedaniu, będę go widział w sobotę to zapytam się (jeśli dojdzie do sprzedaży to cena będzie niska, RD jest w ciężkim stanie).
ad2) nie mam pojęcia...

czym taki bagnet 6H4 różni się od prawidłowego bagnetu do ak74

Na pierwszy rzut oka to chyba jedynie pochwą. A na kolejne rzuty oka to polecam (bo sam za bardzo szczegółów nie znam):
http://www.ak47bayonets.com/AK47_Bayonet_Russia.php

ja mam jedną F1ke, ale niestety polską. Widnieje na nim nieładny napis "ĆWICZ"

Posyłam to tu, to tam. Może ktoś coś znajdzie. Jeszcze sporo rzeczy do zakupienia, ale właśnie takie wyszukiwanie to sama przyjemność i satysfakcja jak się uda.

Ostatnio stałem się posiadaczem takiego cuda
http://picasaweb.google.pl/flachenty/AfgaSkiSzpej/photo#5090099231533672434
jakby ktoś znalazł jakieś dokładniejsze fotki z tym sprzętem z afgana to prosiłbym o wrzucenie.

Właśnie doszedł do mnie komplet zimowy "afgana". Kurtka po byku, jednak zdecydowanie na zimniejszą porę i niestety nie mam do niej kołnierza. Wewnętrzna kabura jest na tyle duża, że wszedł do niej Colt 1911. Spodnie na szelkach spokojnie nadają się na tą porę jaką mamy teraz z małą różnicą od tamtych - szerszy jest pas biodrowy.

Też mam taki, ale to chyba nie jest taki typowo zimowy buszłat ...mój ma w środku taki polarek i też nie ma kołnieża...więc..hmmm. Sam nie wiem, ale spodnie są wygodne i nieźle grzeją brzuszek ;) Jaką masz date 88?

Co do eRDe to patrzcie na czeskie Allegro...czasem tam można znaleźć coś fajnego..ostatnio było coś takiego, gość ie wysyłał za granice i troszke dziwnie wyglądało - paski na klapie jakieś (czeska odmiana? były takie?)
6H4 pochwą się różni i żabkami, nie są skórzane tylko parciano(ta kto się nazywa?) - skórzane. Ja własnie zdobyłem pochwe z Iżewska :) więć wsadze polskiego 6H4.
Co do granatów to na allegro są repliki F-1 i RG-42 troche drogie...jak na jednorazowy zakup..może by złożyć gigantyczne zamówienie i wytargować cene?

Flacha - tak zauważyłem ten colownik, często go widać na zdjęciach 'pozowanych', rzadziej na zdjęciach gdzie postacie się ruszają.

Co do KLMK 2 częściowego - czy przypadkiem zestaw dla pograniczników nie był z żółtawymi plamkami... w sumie też nigdy nie widziałem 'nie ubranego' dwu częściowego KLMK więc nie wiem :)

[quote="dzikki"]2) Jak jest z granatami? Wiem, że byly używane F1 a co np z RG-42 ? Jakie jeszcze ?[/quote]
F-1 napewno!
RG-42- sprawa wątpliwa jeżeli chodzi o siły sowieckie.
Zaczęli go wycofywać w latach 60-tych.
Zastąpił go RGD-5.
Do tego jeszcze używano RGO, RGN, RKG-3, RKG-3EM i kilka modeli granatów dymnych RDG-2 itp.
Niedługo powinno sie na portalu militarni ukazać małe opracowanie odnośnie sowieckich granatów ręcznych z wojny w Afganistanie (cosik redaktorzy zaspali :) )

[quote="maryś"] http://www.relics.org.uk/gren/p030s.jpg RDG5 [/quote]

Jezu co to za koszmarek :)
Nawet to nie przypomina RGD-5, "twórca" zapewne zapatrzył się na sowieckiego URG-N i spłodził to coś :)

[quote="Flacha"]Nie. Kolorystycznie jest identyczny,[/quote]

O ile mi wiadomo to pogranicznicy mieli takie umundurowanie- nie twierdzę ze na pewno nie nosili klmk 2 częściowych ale standardowym mundurem polowym był ten.


później postaram się dorzucić fotki 2 częściowego klmk " nie ubranego" :)

pozdro

(czapka wygląda jak 'syria' w brzozie :)

Miałem jakiś czas temu taka czapkę w łapkach i jest to oficerska czapka bardzo podobna do oficerskich sowieckich polówek ogólnowojskowych.

Daszek z tworzywa, pokryty materiałem w kamo, góra czapki bardzo miękka i nienaturalnie duża :)

pozdro

Dokładnie przecięta "łuska" po flarze - taki sowiecki rodzaj ochrony prze zabrudzeniem lufy (zapiaszczacz) :)

Co do 2 cześciowego KLMK to znalazłem takie coś:
"Camouflage Uniforms of the Soviet Union and Russia"- D.Desmond
i się wyjaśniło :)

(sorki za tak duże zdjęcie, ale na mniejszym nie było by widać tekstu)
EDIT:
Moja uwaga do skanu- na zdjeciu nr 2 nie jest OMON-owiec tylko oficer piechoty morskiej :)
pozdro

Jak miałem to w łapkach to koleś chciał za kpl. rozmiar 2 niecałe 200 zł.

200 złociszy, to nie tak dużo w sumie... skoro na allegro wciąż starają się pchnąć KLMK za 200 :)

Co do wycofywania granatów z użycia i innego sprzętu...wycofywali ale nie znaczy, że wycofali. W końcu to lata 80te. Używali przecież mundurów wzoru 68 rok, więc inne sprzęty napewno też. F-1 nie jest też jakąś nowością w wyposażeniu sołdata. I dziś go można spotkać.

Co do RG-42 to napisałem ze w siłach sowieckich został wycofany już w latach 60-tych co nie znaczy że w wojskach DRA nie był wykorzystywany.
Sowieci sporo "starego" sprzętu pchali do zaprzyjaźnionych republik :)
Swoja droga czy ma ktoś zdjęcie z Afganu gdzie jest pokazany granat RG-42???

To ze używali umundurowania wz.68 niczego nie dowodzi w sprawie broni i amunicji oraz środków walki ZSRR w Afganie.
Jak wiadomo w sprawie umundurowania i troski o komfort żołnierza sowieci zawsze byli epokę w tyle.
Używano w Afganie sporo "kufajek" rodem z Wielkiej Ojczyźnianej, płacze krojem i materiałem pamiętające jeszcze carską Rosję itp..

Co do F-1 to masz racje że nie jest to nowość :)
powiem więcej ten granat nie jest nawet rosyjskim czy radzieckim pomysłem, został porostu po chamsku skopiowany w latach 20 -tych XX w.
Sowieckim patentem jest tylko zapalnik UZRG/UZRGM lub późniejszy UZRGM-2 a i te rodziły się w "bólach".
F-1 można do dzisiaj spotkać w wielu armiach (w tym w WP) i będzie jeszcze dłuuuugo użytkowany bo jest sprawnym narzędziem walki.

EDIT:

Swoją drogą - zawsze mnie zastanawiała jedna rzecz...
W większości armii jest z góry określone że żołnierz będzie nosił w tej kieszeni opatrunek, w tej książeczkę w tej siamto...
Jak czytałem swojego czasu i gdzie sowiecki żołnierz miał nosić w afganie... to niewiele tego było - więcej niż połowa kieszeni z afgana jest do zagospodarowania we własnym zakresie.

Sam się nad tym zastanawiałem i jedyne co przychodzi mi do głowy to piszących regulaminy zaskoczyło iloś kieszeni w mundurku wz.88 i nie potrafili nic więcej wymysli tylko ograniczyli się do regulaminowego minimum z munduru wz.68 ( wewnętrzna kiszeń na dokumenty, biodrowe na opatrunek i indywidualną apteczkę).
W wz.88 opatrunki podobno mają by w kieszeniach naramiennych, na lewej piersiowej IA, w wewnętrznych dokumenty osobiste.
Reszta do wykorzystania w miarę potrzeb-indywidualnie.

Trochę z innej beczki pytanie:
wie ktoś może do czego była przeznaczona kieszonka na prawym pasku w zestawie RD-54???

Resztę jakoś dopasowałem ale z tą jest problem.
Wymiarami pasuje by zmieści 40mm RDSP/RPSP lub 50mm ROPDD a nawet dymny RDG-2 ale czy tam je umieszczano????

A może głównym przeznaczeniem jest zabezpieczenie trzonka łopatki podczas desantowania, gdy plecak jest pod spadochronem (na zadku) a łopatka jest zamocowana do pasa trzonkiem do góry???
pozdro

No też się zastanawiam co to jest-nie widziałem jej na żadnym zdjęciu z afganistanu. Może to jest kamizelka ktorej używano w radzieckiej milicji.

Jak tak patrzę ile tam granatów by weszło, to granatnik staje się nikłym wydatkiem :D