gra wychodzi na świecie 15 czerwca podobno w Polsce może tak samo albo ciut później - czyli mniej więcej nasz Kraków.
Jest jakaś mglista propozycja z namiotem i tam komputery do pogrania...pytanie jakie macie propozycje na nasza rolę gdziekolwiek...o ile ktoś jest zainteresowany.
pewnie gdzie by się dało - jak premiera pod koniec czerwca to ewentualnie mogliby się pod nas podpiąć w Krakowie. A inne miejsca...pytanie co my możemy zaoferować, to się będzie myślało gdzie.
To jest promocja gry - nie nas, więc diorama i kręcenie się wokół niej - raczej nie wchodzi w grę.
Dobrym bajerem było by gdyby kompa postawić na pakę urala albo siakiejś innej ciężarówki a dookoła niej - ludziki. No ale nie mamy takiego czegoś, więc... wersja uproszczona to polowy stolik z kompem, a dookoła tego skrzynki i z dwie - trzy osoby.
Ale tak szczerze powiedziawszy - nie widzę tego kompletnie (głównie z braku pomysłu/doświadczenia).
O wiele łatwiej było by promować 9 Rote pajacując przed kinem.
Ale ja właśnie widziałem takie rzeczy na zachodzie. Ruski posterunek, w nim ustawione komputery, a my kręcimy się obok. Identyczne "dioramy" były np. na promocji Call of Duty.
Ale tak szczerze powiedziawszy - nie widzę tego kompletnie (głównie z braku pomysłu/doświadczenia).
Potfur - pewnie żaden z nas nie ma w tym doświadczenia, ale chodzi o to, żeby wymyślić cokolwiek coby oni zaaprobowali i zgarnąć kasę... Więc nie ma co się poddawać :)
Wg mnie diorama w niczym nie przeszkadza i pomysł Kamila jest ok, przynajmniej jeśli chodzi o Kraków. Ciężarówki można wykorzystać w Bornym, o ile właściciele będą zainteresowani ;)
jesli o mnie chodzi to moim skromnym zdaniem, widze nasza role jako patrol do okola w/w stoiska, lub ew patrol w jakims MM gdzie beda premiere robic
jesli chodzi o miejsca to hmm, duzo zalezy od terminu :) czy maja juz takowy podany ?
dokładnie tak postać. i posiedzieć...nie trzeba się specjalnie naginać...
No właśnie termin jak pisałem...15 czerwiec świat. Polska może tak samo albo ciut później... wiec może się wbiją z tym na Kraków.
Nie mówię że Kamil źle pisze, nie to miałem na myśli - chodziło o wkomponowanie stanowisk 'giercowych' w dioramę. Tak by gracz był w 'klimacie' i najlepiej popędzany przez ruskiego wojaka 'pilnującego' kompa i dioramki.
PS.
A zamiast krzesła, przed kompem stoi skrzynia wojskowa :D
Dostałem maila, są zainteresowani :) Także odpłatnie (na razie nie otrzymałem konkretów w tym temacie, ale nic dziwnego, bo na razie nie wiedzą czego się spodziewać).
Z informacji, które otrzymałem wynika, że najchętniej by nas widzieli na imprezie którą Techland sam organizuje, a która ma się odbyć w wakacje w Łodzi. W związku z tym jest pytanie (nie patrzymy na razie na termin, bo go dokładnie nie znamy) - kto byłby w stanie się tam wybrać?
No i co tak na prawdę możemy zaproponować? Poza nami samymi w swoim sprzęcie (bo to w miarę oczywiste, chociaż tak na prawdę dużo od tego zależy). Z atrakcji - może rzut deko granatem na odległość? ;)
Autor cytatu: kazikNo i co tak na prawdę możemy zaproponować? Poza nami samymi w swoim sprzęcie (bo to w miarę oczywiste, chociaż tak na prawdę dużo od tego zależy). Z atrakcji - może rzut deko granatem na odległość? ;)
Hehe - kto rzuci najdalej ten dostaje gierkę? :D
Prócz samego rzucania i oglądania lanserów - to można dać macanie sprzętu (kontrolowane, bo sprzęt się rozbiegnie).
Jeśli byśmy łączyli ową techlandową imprezkę z czymś jeszcze - to prawdopodobnie bym się pojawił, jeśli to ma być jednodniowy festyn, za własne pieniądze - to nieteges.
Zależnie od terminu może i dałbym radę ale też mam na razie braki w sprzęcie co może mnie skreślać bo:
- mam aks-74u a nie zwykłą akaśkę
- musze sobie kupić spodnie do afganki
- pasek mam z klamrą oliwkową :p
Jeśli chodzi o osoby z brakami sprzętowymi - w łatwy sposób można ich przerobić na tubylców. Ewentualnie pożyczyć sprzęt od osób bardziej wyposażonych (nie ma co się oszukiwać, wszyscy pewnie nie będą jechać, bo to w końcu wakacje).
Autor cytatu: PotfurJeśli byśmy łączyli ową techlandową imprezkę z czymś jeszcze - to prawdopodobnie bym się pojawił, jeśli to ma być jednodniowy festyn, za własne pieniądze - to nieteges.
Zobaczymy jaki będzie budżet - mam nadzieję, że po przeliczeniu na każdą osobę starczy chociażby na ten transport.
Autor cytatu: GenoNie wiadomo jakim budżetem dysponują i czy zdecydowali by się np. na ściągnięcie BWP i jakiegoś UAZa i zrobienie "checkpoint'a"
Nie no bez przesady ;) Na to bym nie liczył (bez obrazy dla Techlandu). Chyba, że to my (a raczej Willard) dostarczy UAZa.
Stacjonarny BWP to nie są chyba jakieś dramatyczne koszty ale koniec końców to tylko gra - sądząc po zainteresowaniu ludzi na sprzedaż jak wiedźmin to liczyć nie ma co a co za tym idzie budżet będzie mocno ograniczony.
sie pisze ale na przyjazd uazem trzeba mnie zmoty$$$wowac. milo by bylo byc nieco do przodu niz tylko o koszty dojazdu...
generalnei jesli to nei jest w sierpniu to wpadne z grigorijem
Tak przy okazji z ciekawości zapytam czy czy chociaż za taką konsultacje dobrze płacą i jak płacą procent od sprzedaży czy z góry ustalona suma a może jedno i drugie ?????
P.S. oczywiście chodzi o jakąś kwotę w przybliżeniu mniej więcej.