Poniższy tekst dostępny jest także w bazie artykułów na stronie głównej:
Gorka-3 Spław / Горная-3 Сплав



Gorka 3 (właściwie Горная - 3)
Wg. strony producenta ( http://splav.ru/ ) i tego co pisze redzone.com.pl :


Bluza (kurtka raczej)

• krój zapewniający maksymalną swobodę ruchów.
• kaptur posiada regulację w dwóch płaszczyznach.
• zapinana na guziki.
• kieszenie na rękawach zapinane na rzep.
• kieszeń wewnętrzna zapinana na rzep.
• regulacja rękawów na rzep (powyżej mankietów).
• na łokciach znajduje się wyjmowana wkładka piankowa.
• obwód talii można regulować przy pomocy sznurka.
• dolna część kurtki zaopatrzona jest w gumowy ściągacz.

Spodnie

• krój zapewniający maksymalną swobodę ruchów.
• szerokie szlufki na każdy pasek.
• ściągacz gumowy w pasie, dodatkowo obwód można regulować za pomocą tasiemek.
• dwie kieszenie z przodu.
• dwie tylne kieszenie zamykane na guziki.
• dwie obszerne kieszenie boczne zapinane na guziki.
• łata wzmacniająca z tyłu spodni.
• piankowa wyjmowana wkładka chroniąca kolana.
• spodnie na łydkach można regulować za pomocą rzepa.
• nogawki posiadają ściągacze gumowe.

Tkanina

• podstawowa – brezent (100% bawełna)
• wykończeniowa — rip-stop (100% poliester)

Kolor

• podstawowy — oliwkowy
• wykończeniowy — ciemny piaskowy

Jak się ma opis do stanu faktycznego?

Kurtka
Kaptur - pojemny, duży i wygodny z daszkiem. Dzięki dwóm ściągaczom - jeden do regulacji 'otworu gębowego', drugi - na wysokości skroni - do regulacji obwodu głowy, można dopasować do każdego kształtu głowy.
Oba ściągacze są wykonane z elastycznego sznureczka, końcóweczki zaś zabezpieczone są malutkimi plastikowymi 'dyngsami'. Regulacja obwodu jest schowana za estetyczną klapą, zasłaniającą sam ściągacz jak i element regulacji.
Sama regulacja jest wykonywana za pomocą plastikowego elementu - doskonale znanego z cywilnych polarów/kurtek (taki z guziczkiem i otworkiem) - przyszytego tasiemką do kaptura, tym samym zgubić go będzie trudno.
Wspomniana już klapa kryjąca ściągacz, przed samoczynnym odkrywaniem jest zamykana rzepem. Rzep do którego przyczepiamy klapę (zakrywając ściągacz), jest pionowo naszyty na kaptur. Pozwala to na pewien zakres regulacji opadania kaptura na oczy.
Regulacja 'otworu gębowego' jest zrobiona w podobny sposób. Także jest wykonana z elastycznego sznureczka, także za pomocą znanych plastikowych elementów. Jednakże tutaj nie ma zakrywającej zakładki, zamiast tego, poniżej kaptura, wszyto malutkie pętelki i przewleczono przez nie sznurki ściągacza. Rozwiązanie proste do bólu i skuteczne, sznurki podczas biegu nie dyndają.
Sam kaptur z przodu ma jeszcze wysoki 'kołnierz', jak ktoś chce i lubi - to może to tak wyregulować że będzie widać tylko oczka, cała reszta twarzy zostanie zakryta.

_{klapa kryjąca ściągacz na tyle kaptura ściągacz regulacji kaptura (w tle spodnie)}

Rękawy - są dwa :). Na każdym z nich jest jedna kieszeń zapinana na rzep, naszyta pod kątem, nie jest to tak duży kąt jak w gorce Modoks'u, jednak nie przeszkadza to w niczym.
Pod wzmocnieniem materiału na łokciu, znajduje się 'skrytka' na piankową wkładkę, zamykana na rzep. W miejscu zapięcia owej skrytki, jest też regulacja obwodu rękawa, na wysokości przedramienia, wykonana z elastycznej tasiemki, zakończona podwójnym rzepem - z jednej strony rzep przyczepia się do rzepa na rękawie, z drugiej zaś - przyczepia się rzep zamykający skrytkę.
Pianki oczywiście dostajemy w standardzie.
Osobiście pozbyłem się pianek z łokci, gdyż jeśli nie ma się postury Herkulesa, to wygląda się jak Popeye (tudzież jak maniakalny onanista).

Sama kurtka jest zapinana na guziki sporego rozmiaru, rozpięcie i zapięcie ich w rękawiczkach nie stanowi problemu.
Na lewej piersi, jest zapinany na - już mniejszych rozmiarów - guzik pionowy otwór do kieszeni. Kieszeń jest spora a otwór, choć zapinany na jeden guzik w pełni zapobiega wypadaniu dobytku, można więc nosić tam cenne przedmioty do których nie potrzebujemy zbyt często.
Na prawej piersi, od wewnątrz jest zamykana na rzep kieszonka, wykonana z bardzo 'foliowego' rip-stopu - na najcenniejsze przedmioty.
Poniżej - w pasie jest ściągacz, tak jak te z kaptura, jest regulowany za pomocą plastikowych elementów, niestety nie jest już to elastyczny sznureczek, ale zwykły sznurek.
Pod nim - znajdują się dwie pakowne kieszenie zapinane na dwa guziki każda. Obie wyposażone w krótki, ale w pełni wystarczający komin, zabezpieczający przez wypadnięciem dobytku.
I tu pojawia się pierwsza wada Gorki, guziki nie są zakrywane klapą, toteż przy intensywnym czołganiu, można urwać guziczki - ale bez strachu - wraz z kurtką dostajemy jeden zapasowy guzik i dwa kawałki materiału (brezentowy i ripstopowy) na łaty - identyczny zestaw dostajemy także do spodni.
Sama kurtka zaś, u dołu jest regulowana za pomocą identycznego elastycznego sznureczka jak kaptur - też z tymi plastikowymi dyngsami, i też jak w kapturze, są tutaj wszyte pętelki, minimalizujące dyndanie się sznurków.

Wzmocnienia - rip-stop'owe są naszyte we wszystkich newralgicznych miejscach, narażonych na przetarcia, tj. ramiona, łokcie, końcówki rękawów, wszystkie klapy i kanały ściągaczy pokryte są rip-stopem (z wyjątkiem kieszeni na rękawach i ściągacza w pasie).

_{kieszonka na rękawie kieszonka na piersi kieszeń dolna kurtki wewnęrzne ściągacze}

Spodnie
Spodnie w pasie są regulowane sznurkiem, to na wypadek gdyby ktoś był niewymiarowy, gdyż w tym samym miejscu przez które przechodzi sznurek, mamy i szerokie szlufki na pas i wszyty na stałe elastyczny ściągacz. Dodatkowo - jak by i to się nie sprawdziło, to jeszcze na dwóch bocznych szlufkach, przewidziano możliwość zamontowania szelek. Jak dodamy do tego jeszcze wysokość spodni, to nie ma siły by spadły z tyłka :).
Poniżej - są cztery kieszenie, dwie głębokie z tyłu, naszyte na bokach pośladków - nawet jak napchamy tam wielkie, kanciaste przedmioty, nie będą wrzynać się w 'siedzenie'. Zapinane na jeden guziczek, niestety - bez klap, więc super cennych przedmiotów bym tam nie wkładał jeśli planujemy stawać na głowie.
Kieszenie z przodu, są w tradycyjnym miejscu, jak w dżinsach czy innych cywilnych galotach. Nie są zapinane, nie jest to potrzebne, otwór kieszeni jest tak zrobiony, że przedmioty zeń nie wypadną, a jak dodamy do tego głębokość kieszeni (spora), to... no nie da rady.
Kieszenie 'cargo', popularne we wszystkich bojówkach są i w tej gorce. Pojemne, wykonane z rip-stopu, zapinane na dwa guziczki, posiadające komin, dość workowatej konstrukcji - szersze u dołu, węższe u góry. Czyli całkiem niezłe. Guziczki oczywiście są zakryte.

_{spodnie w całej okazałości i z tyłu kieszeń 'tradycyjna' kieszenie jak worki}

Na kolanach, podobnie jak na łokciach jest 'skrytka' na piankową wkładkę, tak samo jak tam - zamykana na rzep. Podobnie, jak w rękawach, skrytka kryje też ściągacz regulujący obwód nogawki na wysokości łydki. Bardzo wygodna sprawa - i ściągacz i pianka. Dzięki ściągaczowi, piankowa wkładka nie ucieknie nam z kolana, a sama pianka jest mięciutka, kucanie na betonie - to jak kucanie na mięciutki kocyk, albo grubą karimatę. Niestety - jeśli kucamy w terenie gdzie jest dużo szkła czy innego ostrego badziewia - pianka nie zastąpi nakolanników.
Jeśli źle wyregulujemy ściągacz na łydce, tzn. nie będzie trzymał na pozycji pianek, ale też nie będzie swobodnie się przemieszczać - możemy być irytowani przez coś drapiącego nas po łydkach. Czy jest to wada? Nie uważam, zawsze jest tak, że jak się nie wyreguluje to potem trzeba jakoś za to zapłacić - tyczy się to i oporządzenia i odzieży.

_{sciągacze na łydkach (poluzowane) lepszy widok 'kolan'}

Została nam końcówka nogawki. Odwieczny dylemat czy nogawkę na zewnątrz czy do wewnątrz buta, rozwiązano tutaj prosto - TU I TU. Czyli, mamy wewnętrzną i zewnętrzną część nogawki.
Wewnętrzna jest wyposażona w elastyczny pasek, który idzie pod stopę. Podobny elastyczny paseczek jest przeznaczony do owinięcia wokół kostki (lub tuż nad), tym samym dociskając 'wewnętrzną nogawkę' do ciała. Tak otuloną stopę wkładamy do buta. Zewnętrzna wyposażona w elastyczny, nieregulowany ściągacz idzie na but.
Sprytne i wygodne, producent pomyślał.
Podwójna nogawka jest dość głęboka, gdyż ciągnie się aż do ściągacza w łydce, więc można korzystać z tego udogodnienia i przy niskich butach i przy wysokich.
Zdjęć podwójnej nogawki niestety zapomniałem zrobić, odsyłam do recenzji Bekas'a tego samego producenta , jest tam identyczne rozwiązanie.

Wzmocnienia - jak w kurtce, rip-stop'owe, w następujących miejscach: zadek wraz z kieszeniami na nim, brzegi kieszeni przednich, kieszenie 'cargo', kolana, wewnętrzna nogawka, krok i po wewnętrznej - czyli między nogami, na całej długości.

Tkanina i kolor
W odróżnieniu od Gorki Modoksu, tutaj mamy przyjemny, a już na pewno 'nie drażniący' brezent. Nie jest jakoś super sztywny, jak to ma miejsce w opisywanej przez Kazika 'starej' Gorce.
Rip-stop zaś, jest jeszcze przyjemniejszy w dotyku, przypomina trochę materiał używany w kurtkach zachodnich pilotów, niegdyś tak modnych.
Niestety - o wytrzymałości wiele powiedzieć nie mogę, trochę szurania kolanem po betonie, piachu nie jest podstawą do jakichkolwiek osądów.

Komfort użytkowania i wrażenia ogólne
Co tu dużo gadać - komfort użytkowania jest duży. Dużo kieszeni, jest gdzie chować przedmioty, nie ma kieszeni o bliżej nieokreślonym przeznaczeniu. Jest prosto i skutecznie. Użyte materiały są miłe w dotyku - no może przesadziłem, ale nie są drażniące, twarde.
Piankowe wkładki na kolanach są przefantastycznym pomysłem.
Wszystkie te ściągacze, pozwalają dopasować ubranie do siebie.
Strój sam w sobie jest przeznaczony dla jednostek górskich, nie wątpię - sprawdzał by się tam idealnie - sam zastanawiałem się czy nie jechać w gorce na narty.
Sama kolorystyka, jest bardzo jesienna. Ponury kolor zieleni, do tego wzmocnienia w brązie są jak by nie patrzeć kolorami jesieni, bezśnieżnej zimy czy wczesnej wiosny.

Dla ludzi mocno sugerujących się zdjęciami, zaznaczam, że ściągacze na łydkach są luźne, toteż wkładki na kolanach wiszą poniżej, jednak przy kucaniu - wszystko wraca na miejsce. Zaznaczam także, że rozmiar jest ciut większy niż wynika to z rozmiarówki - ale ja po prostu takie lubię.

Jako, że gorka została przeze mnie zakupiona, a ktoś potrzebuje więcej zdjęć jakiegoś fragmentu - wystarczy napisać.

Sprzęt do testów dostarczył sklep redzone.com.pl

Piękna to może nie jest, ale bardzo praktyczna i dobrze pomyślana.

dokladnie: gorka jest kozacka :)

Przede wszystkim to ma kozacki kolorek. Pod tym względem zawsze najbardziej podobała mi się gorka ana, ale ta znowu miała strasznie prymitywny krój. A ta jest fajna i kolorystycznie i użytkowo, i pod względem dizajnu :D

Kilka uwag, ze śniegowego działania gorki: w terenie byłem jakieś 4h, ciągłego taplania się w śniegu. Większość czasu miałem na gorce a to 'spady' śniegowe z krzaków - no i sporą warstwę śniegu od kolan w dół.
Nie stwierdzono przemoknięcia, śniegu w butach też nie (podwójna nogawka jest cudowna!), nawet gdy kucając siadałem na własnej nodze i wgniatałem śnieg w zadek - z wyjątkiem chłodu nie było czuć wilgoci.

Czyli sumarycznie - MNIAM MNIAM MNIAM.

Jest zaimpregnowana, ale ponoć impregnat po jakimś czasie schodzi (heh, zaskakujące nie jest). Jakiś czas jest tutaj ponoć mierzony w latach (przy naszych airsoftowych warunkach i zakładając, że nikt jej nie będzie prał).

Braku oddychalności nie zauważyłem, ale nie mam porównania (bo to chyba do jakiś goretexów powinno się porównywać). Niech Will albo Grześ się wypowiedzą na temat oddychalności w Gorce SPOSNu, bo szczerze mówiąc jak je porównywaliśmy to to strasznie do siebie podobne (materiał na 95% ten sam, design też b. podobny).

Przemęczyłem Gorkę w błocie do kolan - po praniu nie stwierdzono żadnych zmian w materiale, a muszę dodać że była trochę tyrana (cały tydzień łażenia po polach na początku listopada). Co prawda przy dłuższym szybkim marszu można się w niej zapocić (polar + kurtka od tejże gorki), jednak aura też była raczej wczesnowiosenna niż górska ;) Co do nieprzemakalności - muszę się zgodzić. Ostatnio miałem okazję przetarzać się w mokrej ściółce - zero jakiegokolwiek dyskomfortu.

Potfur, prałeś ją już? Zastanawiam się co będzie gdy spierze się impregnat...

Ps. zdjęcie nr.3 - zabili Potfora!!!

mam parę pytań do użytkowników gorki.
niedługo zacznę bawić się w misimy, potrzebuję jakiegoś ubrania na zimne chwile. gorka brzmi super- jest ciepła, "nie do zdarcia", no i bardzo wygodna (a do tego ma klimat). ale czy sprawdzi się lepiej niż te zachodnie goreteksopodobne wynalazki? poza tym zastanawia mnie, czy brak maskowania jest dużym mankamentem? kolor wygląda na "dość dobrze wtapiający się w leśne otoczenie", ale jak sprawa wygląda z punktu widzenia użytkownika? mieliście okazję wypróbować gorkę na dłuższych wypadach? dla mnie te 350zł to trochę grosza, więc wolę wypytać zanim ją kupię.
pozdrawiam!

no tak, tylko, że na redzone mają tylko maskowanie "khaki". a sprowadzanie z innego źródła (typu propaganda) w moim wypadku nie wchodzi w grę ze względów finansowych. w każdym razie dziękuję za info.
ps. napisałem do red zone maila z zapytaniem czy mają w planach wprowadzenie modeli w innych maskowaniach. zobaczymy jaka będzie odpowiedź.

pozdrawiam!

i ja mogę się pod tym podpisać!

Witam.
Prośba do Potfur prowadzącego test Gorka 3 i Gorka M-P2
Jeśli możesz to uzupełnij swoje opisy o rozmiarówkę jaką testowałeś.
Napisz o wymiarach producenta i jak wypadają w rzeczywistości w cm,
kurtka- dł.rękawa, szerokość w klatce piersiowej, długość kurtki
spodnie- obwód w pasie, dł nogawki, długość spodni.
Napisz wymiary osoby ze zdjęć na której jest prezentowana Gorka.


Pozdrawiam
Ronin

Na stronie Spaławu jest na nowa wersja Gorki:
http://www.splav.ru/GoodsDetail.aspx?gid=2009-05-08+15%3a37%3a47.800195&cat=2008-10-16+09%3a40%3a10.000150
Ktoś wie czym się różni od starej oprócz szeleczek? W nazwie pisze "brezent". Zastanawiam się czy w takim razie będzie bardziej wodoodporna, ale przy tym mniej wygodna (sztywna)?

Na stronce pisze że to jakiś nowy, ulepszony materiał, niby słabiej się ściera i w ogóle, dlatego pytam. Może ktoś miał z nim do czynienia.

@Potfur - nie wiem jak splawowska, ale sposnowe gorki robią się po jakimś czasie bardzo sztywne. Ta Grzesia co ją miałem w rękach na Hażlachu - dużo twardsza niż kazikowa.

Kamil, bo moja gorka była sztywna od błota nia niej ;)