Naszło mnie na zakup kałaszka z „wyższej półki”. Nie zdecydowałem się jeszcze na konkretny model (może będzie to siermiężny klasyk w drewnie a może coś bardziej taktycznego). Tu pozostaje pytanie, którą firmę polecacie - E&L czy LCT? Na zdjęciach czy filmikach wygląd zewnętrzny kilku replik E&L wydaje mi się ciekawszy (np drewienka), ale w tym temacie chciałbym zapytać o ogólne wrażenia użytkowania replik, awaryjność , wytrzymałość, kulturę pracy itp. Liczę na pomoc i czekam na wszelkie sugestie!
(Jeżeli zdecyduję się na replikę AK 12, problem zniknie ;-P)
Dzięki za odpowiedź! Teraz mam paraliż decyzyjny gdyż podoba mi się właściwie większość modeli.
Z E&L podoba mi się: AKM, AKMS, AK 74, AK 74S, AK74 M i AK 105.
Z LCT: AK 12 i coś co nazwali „STK 74”.
Jedna z tych replik będzie moja. Jak widać E&L wygrywa w kategorii: Klasyk
Taka moja mała sugestia, od E&L miałem AK-74S oraz AK-74M i tu proponował bym raczej preferował bym pełne kolby. Ze składaniem kolb jest wszystko w porządku zarówno w AK-74S jak i 74M nic się nie lata mimo ciężkiego traktowania jednak w 74S kolba się zdeformowała podczas jednej wyprawy i miałem problem z jej zatrzaśnięciem.