Na deszczową pogodę... (goretex?) (strona 2)

kazik
2011-11-13

# 31

Pozwoliłem sobie pytanie tutaj przenieść, bo to chyba najadekwatniejszy temat. No i może Terenowy zajrzy i coś napisze z wrażeń na temat tego stroju.

water
2011-11-13

# 32

obecnie używam tego garnituru w razie potrzeb

http://www.frontowiec.com/index.php?p1497,mundur-wodo-i-wiatroodporny-gorod-60-62-170-176

sprawdza sie swietnie,oczywiscie jako dadatek na wierzch,polecam zatem

i bardzo,bardzo polecam ci tą gorke,pod spód
http://www.frontowiec.com/index.php?p1438,gorka-2-56-4

moim zdaniem to najfajniejsza gorka jaka mialem mozliwosc używac a bylo ich kilka,z roznych firm,w roznych kamo i z roznymi rozwiazaniami
jesli bedziesz chcial napisze zalety,ktore posiada

pozdr

ADi
2011-11-13

# 33

A nie robili tego "garniturka" także w kamyshu? :D

A stwierdzenie "najfajniejsza gorka" jest raczej nie obiektywne. Każdy ma swój gust , a ja uwielbiam swoją Gorkrę-S :D

water
2011-11-13 *

# 34

Autor cytatu: water
moim zdaniem

??? dokladna analiza zapisanego tekstu???:))
Adi,oczywiście że to subiektywne zdanie,lecz mialem i S-ke....nie umywa sie do tej AnNY :)
MOIM ZDANIEM oczywiście...:)

ADi
2011-11-13

# 35

Wybacz. Nie zwróciłem uwagi, to pewnie przez to ,że prawie wciągnęło mnie bagno wraz ze sprzętem xD

Andej997
2011-11-13

# 36

Kazik. Dzięki za scalenie wcześniejszy temat mi umknął...

Water.
W zasadzie to co dałeś dużo się różni od tego co ja dałem po za kamuflażem?

Jak z kompresowością i szeleszczeniem tego garniturku?

water
2011-11-13

# 37

moim zdaniem w jakichs malo istotnych niuansach
ale porownanie mam tylko bedac i ogladajac w sklepie u Owcy w W-wie
nie mialem na dupie tej cyfry

natomiast moj jest ok,zastosowalem go podczas calonocnej "akcji"
chlod i siapienie wytrzymal,ovczywiscie pod spodem gorka Any,tez z "Frontowca"

lekko szumi jak to tego rodzaju material lubi robic,kompresja majonez

kazik
2011-11-13

# 38

Autor cytatu: waterkompresja majonez

Napisz do czego mniej więcej się zmieści po kompresji - np. wejdzie może do nadupnika od Smersza?

water
2011-11-13

# 39

oczywiscie,wlasnie tam go mialem,az "nadejszla wiekopomna chwila"

MROOV
2011-11-15 *

# 40

@Andej997: O KZMie zapomnij bo to nie jest ani p-wiatr, ani p-deszcz, tylko rodzaj maskhałatka. Splawowy dres oglądałem u Owcy i zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Gruby "ortalion:)", nie powinien przemoknąć. Krój chyba też całkiem spoko.
Używam (jak trzeba) podobnego dresu za SPOSNu i mogę napisać, że:
1. dres szeleści, nic chyba bardziej szeleści niż taki dres, (może jakby się ubrać w grubą folię to by szeleściła bardziej), na pewno nie ubrałby się w to żaden myśliwy, bo wszystkie zwierzaki uciekłyby przy byle ruchu, ale do ajersoftu, takie szeleszczenie ujdzie bo i tak wszyscy hałasują:)
2. mój deszczak mieści się z luzem do kieszeni bocznej w RD99, w nadupniku od smiersza ma luz, tak że kompresja jest zadowalająca. Oczywiście zależy od rozmiaru, a ja za wielki nie jestem:)
3. dres jest wygodny
4. Jak chcesz w nim biegać to zważ, że deszczak taki nie puszcza pary również od wewnątrz, para się skrapla i jesteś i tak mokry, więc przy intensywnym ruchu, w słabym deszczu można sobie odpuścić. Ja w ajersofcie najczęściej używam spodni na śniegu, a kurtki raczej do ewakuacji na strategiczne pozycje (do samochodu:)
PZDR

Kamil
2011-11-15

# 41

Autor cytatu: MROOV1. dres szeleści, nic chuba bardziejnie szeleści niż taki dres, (może jakby się ubrać w grubą folię to by szeleściła bardziej), na pewno nie ubrałby się w to żaden myśliwy, bo wszystkie zwierzaki uciekłyby przy byle ruchu, ale do ajersoftu, takie szeleszczenie ujdzie bo i tak wszyscy hałasują:)

Niestety nawet super duper gore-tex też szeleści.

MROOV
2011-11-15 *

# 42

Autor cytatu: Kamil
Niestety nawet super duper gore-tex też szeleści.

Zgadza się, gore też szeleści, i to nie dużo mniej niż taki dres. Zależy trochę od tego jaki materiał jest na membranie. Nie szeleszczą super-duper gore dla myśliwych. Prawdę mówiąc to widziałem coś takiego raz i faktycznie szeleścił mniej niż przeciętny mundur z jakiejś mieszanki bawełny z nylonem, ale nie wiem jak z "wodoszczelnością".
Co więcej pod gorem też się człowiek poci jak się porusza, różnica jest taka, że ma szansę wyschnąć:)

Podsumowując, uważam że dres ze Splawu, jak ktoś potrzebuje deszczaka jest git.

Terenowy
2011-11-15 *

# 43

http://wd3.photoblog.pl/np2/201102/30/87793422.jpg

W 2008 testowałem 3 "kontraktowe" goretexy dla WP. Konfekcjoner, Kama, Summit (dla Gromu)

Póki co, moim zdaniem najlepsze dla naszej armii WP robi firma Summit i mowa tu jest o odzieży chemicznej czy tam ochronnej jak kto woli. Pozostałe firmy robią z materiałyu "goretexopodobnego" tak samo jak Helikon.

Natomiast jeśli chodzi o oddychalność... nawet w zimę można się zapocić w tym materiale. Jest troszkę przereklamowany... W sezonie łowieckim ze znajomym latałem czy to w polskim czy niemieckim gore i nie widziałem większej różnicy po za funkcjonalnością wzoru. Na deszcz w sam raz. Bieganie po lesie w polarze i gore jest dla mnie zabójstwem. Jeśli mamy bardziej bierną aktywność lepiej zadbać o odzież termo pod gore bez bluz itp

Aaaa i warto w dobrym rozmiarze spodnie nosić, jak ktoś nie chce mieć obtarć w granicach pachwin.

Ja sam na niepogodę noszę Gorkę 3 Spławu. Tzw krój kurtki czyli pra dawny SAS smock jacket jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Nie jedną noc pod gołym niebem przerobiłem w tym mundurku. Wliczając w to ujemne temperatury, ulewne deszcze (błoto) itp co najgorsze. Także polecam termo pod spód. Zarówno kalesony jak i bluzę. Można fajnie w gorce pracować. Osobiście śmigam po 3mieście w kurtce z plecakiem Janysporta i czuję duży komfort i lans wśród harcerzyków :)

Ten mundurek w cyfrowej jest dobry, ale ma wadę. Nosząc go często mialem przyklejone nogi do materiału czy na rękach w okolicy nadgarstka. Może być od biedy no i zawsze warto mieć coś takiego podczas wypraw na skałki gdzieś. Po za tym Rafa mój człowiek z GTS używa go głównie na kutrze (ala sztormiak). Za to jak się dobrze ubierzemy to na śnieg fajny.

Tyle na początek.

Warto wspomnieć też w czym lub pod czym spać w niepogodzie. Jeśli do tego też odnosi się nazwa tematu.