Autor cytatu: MazaCzytając opis tej całej sytuacji przypomniała mi się jedna z przypowieści z Ewangelii Dzieciństwa Arabskiego. Przypowieść o dzieciństwie Zbawiciela i cudach, które objawiły się podczas Egipskiej ucieczki.
Wieść o cudach, które czynił Zbawiciel, o leczniczych właściwościach jego potu i pieluszki obiegły już całą okolicę, więc można powiedzieć, że cieszył się dużą popularnością wśród lokalnej ludności.
Pewnego dnia zbawiciel wybrał się na targ do przygranicznej miejscowości Al Kusajmah (pogranicze Egiptu i Palestyny). Gdy tylko minął próg Al Kusajmy dobiegła do niego staruszka, krzycząc, że musi pomóc ludziom na targowisku, gdyż nawiedziło ich wielkie zło.
Kobieta była cała roztrzęsiona, ciągle powtarzała, że potrzebują cudu. Zbawiciel złapał spragnioną pomocy za rękę i poszedł za kobietą na targowisko. Na miejscu zastał tłum ludzi otaczający prawdopodobnie miejsce, o którym mówiła kobieta.
Zbawiciel odwrócił się do staruszki, ta jedynie kiwnęła twierdząco. Ludzie widząc Mesjasza postanowili się rozstąpić i przepuścić go do miejsca, które wymagało Boskiej interwencji. Zbawiciel przemaszerował ostrożnie przez szereg ludzi i to co ujrzał, przypomniało mu to przed czym przestrzegał go jego przybrany ojciec.
Miejscem diabelskich czynów okazał się stragan rybny. Dwóch handlarzy ze stoisk świecących pustkami obrzucało się odchodami, a na środku wśród rozrzuconych śledzi czterech mężczyzn pochodzenia żydowskiego stykało się końcówami. Smród odchodów i niemytego pęta przypomniał mu legendę o wiecznie biednej krainie zwanej Podla... ale do rzeczy.
Mesjasz widząc to zamieszanie, zacisnął dłonie i rzekł: "Jebać polskich przedsiębiorców i grupki rusofilskie na fb wiotkim kutasem".
Niech typ zmieni sobie może nazwisko na jakiś inny miesiąc. Z tymi K to zawsze problemy są, jak nie szukają niemieckich wilkołaków w Górach Sowich, to otwierają jakieś warsztaty Breakback Mountain Customs i ludzi szwabią. Marzec by sobie zrobił na przykład, taki miesiąc okuratny, może wtedy by się nauczył, że pozycję na rynku nie wywalcza się memami w internecie tylko walką na gołe (jednak preferowane owłosione) klaty.
Dziękuję za tą wypowiedź.
Od 1 do 11 z 11