Kacper K. (Szpejday ?)
Post prawdopodobnie nigdy by nie powstał gdyby nie potęgująca się agresywna polityka sprzedawcy, jego arogancja, hipokryzja lvl. 99 i jego prywatne wojenki. Poniższy tekst trzeba z założenia oczywiście uznać za subiektywny, pisany z perspektywy admina grupy „Russian Strajkbol Community (PL)”.

Ale najpierw było słowo.
Stacja pierwsza - Początek roku 2021, na najpopularniejszym portalu społecznościowym, który już ewoluował w przeżycie metafizycze, na fali spadających grupek, powstaje ot kolejna polskojęzyczna o tematyce rusko – ogólnomilitarnej. Będzie ona alternatywą dla innych starych dziadów, którzy nie mogą spaść z rowerka. Nazwa całkiem sympatyczna - „WszechRusawka”. Jest promowana tu i tam, szybko staje się dość (jak na nasze realia) popularna, łącząc również spadaków z innych grup.
Jednak szybko na starcie zaczyna się ona wyróżniać, założyciel grupy – Kacper K, przedstawia się jako człowiek współtworzący nowy sklep - Szpejday, zaczynając handlować szpejem około Ratnikowym, który udało się sciągnąć przez granice, mając również ambitne plany/ misje „zjednoczenia polskich rusofili (...), pozbycie się muminady (...) nie dzieląc ich na lepszych i gorszych” (cytat z pamięci). Nie byłoby w tym zupełnie nic nadzwyczajnego gdyby nie równoległe hejty na pozostałe sklepy. Tutaj następuje pełny focus na największego hipotetycznie konkurenta - sklep Frontowiec. Jak się okazuje Frontowiec właściwie nie ma nic na stanie, nic nie wysyła, nie odpisuje na maile, a w zasadzie można by się pokusić o teze, że w ogóle nie istnieje. Post jednak spotkał się w większości z pozytywnym feedbackiem odnośnie tego sklepu punktując OPowi , że może jednak z perspektywy konkurencji trochę nie wypada. Główny wątek spada, usunięty przez samego autora.

Stacja druga - Kwiecień 2021, "przeprosiny".


Dalej mamy miesiące dobrostanu, nie słychać hejtu czy innych dram, przynajmniej nie publicznie.

Stacja trzecia – Listopad 2021, na grupie „Russian Strajkbol Community (PL)” Wiktor H, znany memiarz i zbieracz szpeju postuje niewinny (w porównaniu z tym co widywaliśmy na równoległej grupie) śmieszek odnośnie Kacpra K.


I pewnie, za 15 minut wszystko rozeszłoby się po kościach, gdyby nie potężna argumentacja samego sprzedającego:


Oraz fakt, że sam wcześniej wielokrotnie oczerniany Frontowiec, a właściwie Konrad w roli właściciela sklepu, nie wiedząc o wcześniejszych występkach, zjawił się w piaskownicy.

Wątek nadal wisi na grupie, kto chce zapraszam do wglądu.

Stacja czwarta – aftermath, Kacper kilkukrotnie pisał (nękał?) do moderacji grupy Strajkbolowej o usunięcie powyższego postu, spotkał się z odmową. Zdecydowaliśmy się pozostawić rozwiązanie kości niezgody „publicznie”, „nie dzieląc środowiska”, w końcu sam atakowany miał możliwość obrony, co w dobie dzisiejszego internetu już nie jest takie oczywiste, co doskonale pokazuje powyższy przkład.

Niestety w następstwie tego wyboru, Kacper K., sprzedawca, współwłaściciel Szpejday (?), czy w końcu admin grupy „WszechRusawka” zbanował tam nie tylko całą moderacje Strajkbolów, nazywając nas na prywacie do osób trzecich debilami, ale jak się teraz okazuje wielu innych tylko dla tego, że należą do „konkurencyjnej” grupy (nigdy do tej łatki nie pretendowaliśmy, no ale trudno!) lub znają się z moderacją bardziej czy mniej oraz ponownie Frontowca ;))). Wykreował bańkę, w której to on jako jedyny może mieć własne zdanie. Kacper nadal ma możliwość swobodnej wypowiedzi na grupie Strajkbolowej, o ile oczywiście w następstwach i polocie fantazji nie złamie rażąco regulaminu. Oczywiście idealnie byłoby ostatecznie kontunuować wątek tutaj, na gruncie publicznym.

Na ten moment nie wiemy czy powstanie kolejna część „przeprosin” i co dalej wypisuje Kacper K. na grupie swojej czy prywacie. Jesteśmy starzy, mamy swoje zajęcia, tak naprawdę mamy to w dupie i dalej będziemy po prostu robić swoje. Post został napisany jedynie w charakterze ostrzeżenia przed tym człowiekiem.

O stworzeniu tego posta równolegle powiadomimy wszystkich wyżej wymienionych na grupie Strajkbolowej, aby mieli szybki wgląd i ewentualnie coś do dodania.

Link do konta Kacpra, którego ostatnio używał na OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/4BRHo/

Hubert, wywal to z wiadomości bo to żaden news, a przenieś do odpowiedniego działu https://rusmil.net/forum/16/

Witam ponownie na forum RusMila.
Dawno, dawno temu wyniosłem się stąd, żeby nie "niszczyć" konkurencji - zostawiłem mu to forum, żeby spokojnie mógł prezentować swoją ofertę. Nie wiem czemu sama konkurencja też się wyniosła.....
Teraz wezwany do odpowiedzi założyłem nowe konto.
Znowu jest starcie z "konkurencją"... Jeśli ktoś coś ma do mnie osobiście lub do firmy FRONTOWIEC.COM zapraszam do otwartej dyskusji. Ja nie wstydzę się tego co robię, myślę i mówię - choć czasami odmówię odpowiedzi (nie wdaję się publicznie w dyskusje polityczne, no i oczywiście nie ma mowy o tajemnicach firmowych :) ).

EDIT: Stacja 2 i 3+ mają taki sam załącznik ;)

Tak poza tematem- można prosić o Iink do Twojej grupy? Wstyd się przyznać, ale na wszechrusawce jestem, na Waszej nie :(

Autor cytatu: MazaCzytając opis tej całej sytuacji przypomniała mi się jedna z przypowieści z Ewangelii Dzieciństwa Arabskiego. Przypowieść o dzieciństwie Zbawiciela i cudach, które objawiły się podczas Egipskiej ucieczki.
Wieść o cudach, które czynił Zbawiciel, o leczniczych właściwościach jego potu i pieluszki obiegły już całą okolicę, więc można powiedzieć, że cieszył się dużą popularnością wśród lokalnej ludności.
Pewnego dnia zbawiciel wybrał się na targ do przygranicznej miejscowości Al Kusajmah (pogranicze Egiptu i Palestyny). Gdy tylko minął próg Al Kusajmy dobiegła do niego staruszka, krzycząc, że musi pomóc ludziom na targowisku, gdyż nawiedziło ich wielkie zło.
Kobieta była cała roztrzęsiona, ciągle powtarzała, że potrzebują cudu. Zbawiciel złapał spragnioną pomocy za rękę i poszedł za kobietą na targowisko. Na miejscu zastał tłum ludzi otaczający prawdopodobnie miejsce, o którym mówiła kobieta.
Zbawiciel odwrócił się do staruszki, ta jedynie kiwnęła twierdząco. Ludzie widząc Mesjasza postanowili się rozstąpić i przepuścić go do miejsca, które wymagało Boskiej interwencji. Zbawiciel przemaszerował ostrożnie przez szereg ludzi i to co ujrzał, przypomniało mu to przed czym przestrzegał go jego przybrany ojciec.
Miejscem diabelskich czynów okazał się stragan rybny. Dwóch handlarzy ze stoisk świecących pustkami obrzucało się odchodami, a na środku wśród rozrzuconych śledzi czterech mężczyzn pochodzenia żydowskiego stykało się końcówami. Smród odchodów i niemytego pęta przypomniał mu legendę o wiecznie biednej krainie zwanej Podla... ale do rzeczy.
Mesjasz widząc to zamieszanie, zacisnął dłonie i rzekł: "Jebać polskich przedsiębiorców i grupki rusofilskie na fb wiotkim kutasem".

Niech typ zmieni sobie może nazwisko na jakiś inny miesiąc. Z tymi K to zawsze problemy są, jak nie szukają niemieckich wilkołaków w Górach Sowich, to otwierają jakieś warsztaty Breakback Mountain Customs i ludzi szwabią. Marzec by sobie zrobił na przykład, taki miesiąc okuratny, może wtedy by się nauczył, że pozycję na rynku nie wywalcza się memami w internecie tylko walką na gołe (jednak preferowane owłosione) klaty.

Dziękuję za tą wypowiedź.

Dobra, jednak wszędzie trafię na jakieś aluzje do Wieśka chuińskiego, i reszty tego chorego uniwersum xD
Co do bohatera, to może na oczy nie widziałem, ale znajomy znajomego powiedzmy. O internetowych napierdalankach nie wiedziałem, ale w zasadzie zastanawiam się przed czym się tu ostrzega? Przed dyskusją? Sprzęt ściąga bez ściemy, i to taki, którego sklepy dygają wziąć na stan. Wysyła sprawnie, zgodne z opisem, ceny ma bardzo spoko, da radę coś ekstra przez niego ściągnąć. To tylko mówię z prywatnego doświadczenia, zupełnie bezstronnie.

fumfel hubert no i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz? Masz ty w ogóle rozum i godność człowieka? Ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie ,chyba nie pomyślałeś nawet co robisz i kogo obrażasz ,możesz sobie obrażać tych co na to zasłużyli sobie ale nie nasz SzpejDay bo to nie jest ktoś tam taki sobie że możesz go sobie wyśmiać bo tak ci się podoba nie wiem w jakiej ty się wychowałeś rodzinie ale chyba ty nie wiem nie rozumiesz co to jest dobry PR. Jeśli myślisz że jesteś wspaniały to jesteś zwykłym czubkiem którego ktoś nie odizolował jeszcze od społeczeństwa ,nie wiem co w tym jest takie śmieszne ale czepcie się sklepu na F albo SzaregoShopa albo innych a nie czepiacie się takiego sklepu jak SzpejDay. Jak można w ogóle publicznie zamieszczać takie zdjęcia na forach internetowych? Ja się pytam kto powinien za to odpowiedzieć. Weź pomyśl sobie ile SzpejDay zrobił ,on był kimś a ty kim jesteś żeby z niego sobie robić kpiny co? Kto dał ci prawo obrażać w ogóle? Pomyślałeś w ogóle nad tym że to nie jest osoba taka sobie że ją wyśmieje i mnie będą wszyscy chwalić? Weź dziecko naprawdę jesteś jakiś psycholek bo w przeciwieństwie do ciebie to SzpejDay jest autorytetem dla mnie a ty to nie wiem czyim możesz być autorytetem chyba takich samych jakiś głupków jak ty którzy nie wiedza co to kosher Szpej i RATNIK, widać że się nie znasz i nie nosisz kosher szpeju, widać nie szanujesz RATNIKa to nie wiem jak chcesz to sobie weź swoje zdjęcie wstaw ciekawe czy byś się odważył. Naprawdę weźta się dzieci zastanówcie co wy robicie bo nie macie widać pojęcia o tym kim był SzpejDay jak nie jesteście w pełni rozwinięte umysłowo to się nie zabierajcie za taką osobę. Żeby mieć jakąś godność bo Szpejday nikogo nie obrażał a ty za co go obrażasz co? no powiedz za co obrażasz taki sklep? Brak mnie słów ale jakbyś miał pojęcie chociaż i sięgnął po blog SzpejDay i poczytał sobie to może byś się odmienił. Nie wiem idź do SzaregoSzopa bo widać już dawno kosher szpeju nie miałeś, nie lubisz SzpejDay to chociaż siedź cicho i nie obrażaj innych ludzi.