• Kategorie

  • Konkurs

    • rusmil.net Konkurs fotograficzny rusmil.net - termin nadsyłania: 02.10.2011
  • Współpracujemy

    • Frontowiec.com
  1. # 1
    Witam.mam pytanie,czy ktos moze mi pomoc w tym temacie?!
  2. # 2
    Najpierw musiałbyś nieco pytanie doprecyzować.
  3. # 3
    Czy ty kazik czasem uaza nie masz? Jaki masz w nim silnik?

    Zabytkowego uaza trudno dorwać.. Widziałem kiedyś wystawione na allegro w zakładce w zabytkowymi samochodami uaz'y używane wcześniej przez wojsko, ale nie wiadomo czy sprawne, bo bez płynów.

    Uazy są dobrym początkiem dla fana 4x4, dlatego można kupić dużo zmodyfikowanych egzemplarzy ;)
    Jeśli chcesz Uaza na zółtych blachach to musisz liczyć się z wydatkami, bo niby taki niepozorny, ale za to głodny.

    Jeśli ja bym miał kupować Uaza to kupiłbym coś nie na chodzie, a do tego jakiś mocny silnik diesla. Chyba, że spotkałbym jakąś fajną ofertę, była nawet nie dawno taka na allegro. Za 11 tysięcy zł z wyremontowanym zawieszeniem i 3.0TD ;)

    Moim zdaniem, jeśli nie masz wyposażonego garażu i o samochodach wiesz tyle co cię na kursie prawa jazdy nauczyli to nawet nie myśl o tym.

    PS. Kazik mógłbyś napisać jeszcze czy w uazie jest przekładnia, żeby przełączyć napęd z dwóch osi na jedną?
  4. # 4
    Autor cytatu: baju123Z tego co wiem, to jest. Przełączasz ją w archaiczny sposób- przekręcasz takie pokrętło w kołach :D


    I chyba nie ciągnie dalej na reduktorze?

    Hmm.. takie coś było chyba w KIA sportage.. pamiętam jak próbowaliśmy ze znajomym włączyć napęd na obie osie to tylko sprzęgło zaczęło śmierdzieć xD
  5. # 5
    Forest - to nie ja miałem UAZa tylko Willard. A na samochodach znam się słabiej niż przeciętna osoba po prawie jazdy, więc raczej nie pomogę ;)
  6. # 6
    jak sprecyzujecie pytania to wam odpowiem. jesli do ata umiecie tylko wlewac paliwo i plyn do spryskiwaczy to uaz nie jest dobrym pomyslem.

    http://picasaweb.google.com/pawel.syrek/UazHistoria#


    ps
    przod dolacza sie wajcha kolo przelozen reduktora. a w piastach masz sprzegielka by odlaczac kola od dyfra np na dlugich trasach po czarnym.

    Załączniki:

    • tabliczki.jpg
  7. # 7
    Mam UAZa to pomogę. U UAZie są 2 dodatkowe dźwignie obok lewarka, jedna jest od włączania reduktora, druga od przedniego napędu. Przy kolach wykręca się sprzęgiełka, aby zniwelować opory toczenia kół przy wyłączonym przednim napędzie co pozwala zaoszczędzić jeszcze trochę na spalaniu.
  8. # 8
    Autor cytatu: baju123[div class=quote noWrap=false][span class=cite]Autor cytatu: Forest[/span]I chyba nie ciągnie dalej na reduktorze?[/div]
    Czemu by miał dalej nie ciągnąć? przekręcenie pokrętła odłączało napęd na dane koło. Przynajmniej z tego co ja wiem.


    Nie da sie ciagnac na redultorze (na przelozeniu terenowym) bez wlaczonej przedniej osi. Zeby wrzucic terenowy , trzeba wpierw wpiac przod. Jakbys bardzo chcial jechac na reduktorze (na przelozeniu terenowym) ale nie miec napedu na przod (bączki?? burnout??) to musialbys odpiac sprzegielka z przodu, zapiac przod na reduktorze, wrzucasz terenowy i...


    ...ukrecasz polosie.
  9. # 9
    willard w ostatnim poście coś ci się z kodem pomieszało ;)

    Z opisu baja można było wywnioskować, że nie ma dodatkowych lewarków..
    Ale w późniejszych postach już wszystko jest jaśniejsze ;) Ale i tak musiałbym to zobaczyć na własne oczy, żeby wywnioskować co, kiedy działa, a kiedy nie, bo patrząc na zdjęcie to do takich rzeczy wyobraźni nie mam ;)

    A tak poza tym jaki masz wsadzony silnik do swojego potwora?
  10. # 10
    Autor cytatu: ForestA tak poza tym jaki masz wsadzony silnik do swojego potwora?


    Potwór heheh... to na co on zamienił tego uaza to jest dopiero potwór :))) (i nie mówimy o Potforze)
  11. # 11
    myślę, że jakby ktoś miał czas, chęci, umiejętności i kasę to może mieć niezniszczalnego, mocnego uaza ;)
    czyli wymiana zawieszenia i układu napędowego ;)

    Na pobliskiej kopalni pod ziemią używają starych modeli defenderów chyba robionych specjalnie na kopalnie, bo po co komu nowy stary model defendera :P
    Samochody te zazwyczaj mają przez tamtejszych mechaników wyrzucone zbędne rzeczy.. np jest stały napęd na obie osie.
    Po max 30 tysiącach km auto idzie do żyda, bo ma do wymiany wszystko zaczynając od ramy ;)

    Kupując jakikolwiek samochód terenowy trzeba liczyć się z dużymi wydatkami ;) do tych dużych wydatków nie zaliczam spalania, które mimo diesle też małe nie jest. Diesel do terenówek najlepszy bo ma lepszy moment od benzyny ;)
    •  
      wilu
    • 2009-03-06 *
    # 12
    Doświadczalnie podsumowując Uazem, Gazem i innymi pochodnymi mając do dyspozycji trzy wajchy(skrzynia biegów , przełączenie napędów , reduktor)
    jeździmy tak :
    -asfalcik – napędzik tylko na tylną oś (czyli nic nie majstrujemy)
    -teren – jeżeli jest furmanka nie idzie to robimy stopa i przełączamy na napęd na 4x4 ( spinamy nap ędy)
    Jazda przy spiętych napędach (czyli 4x4) na nawierzchniach utwardzonych jest nie zalecana przez producenta
    - a jeżeli dalej dupa no to włączamy reduktorek  i wtedy jeżeli nie ruszy … no to wiecie co dalej 
    Sprzęgiełka(czyli te wihajstry na przednich osiach z opcją on, off o których tu była mowa montowane są tylko i wyłącznie przez prywatnych użytkowników takich pojazdów na piastach kół w ww modelac,h służą wyłącznie tylko po to aby zaoszczędzić zużycie takich podzespołów jak półosie, gruchę i wał przedniego napędu ponieważ fabrycznie te elementy cały czas pracują podczas jazdy.
    Baju co do spalania to niech lepiej wypowie się Kamillo (bo ma to wie ile to to pali) ja tylko dodam że swoim Gazem na 300m spaliłem 20l wachy wiec to jest pojęcie względne co do spalania hehhe,
    Co do awaryjności Gaza to powiem tak to auto było produkowana na tzw. szybką wojnę czyli bez wdawania się w szczegóły „Jedź i wygraj”
    Podsumowując ja Gazem 69 na silniku s 21 koszer napędach od czasu jak go mam zrobiłem 7000 km bez awarii i oby tak dalej
  12. # 13
    Wilu - oryginalnie uaz (ale GAZ69) nie posiada sprzegielka przednich polosi jednakze by je rozlaczyc trzeba odkrecic kapsle i kwadratem 10mm je wykrecic. SZOT wie jak to wyglada ;) Ja powiem tak - kupilem uaza 100% oryginał 1988 "po remoncie" o widzicie na fotach - cudo i wogole. W ciagu 3 lat uzywania ( bynajmniej nie katowania) bylem w plecki jakies 4 tysie i sporo godzin dajacej radoche zabawy w stulu dlaczego to albo tamto nei dziala. nie mialemproblemow z blacharka, urwanymi elementami. Tylko remont redulktora, glowicy, i na koniec silnika ;) Czesci sa tanie ale czas nie.
    Uaz jest przyjemny w obsludze, bardzo duzo zniesie (droga do bornego i nazot+poligon na kompresji jakies 4.5, a koncowka na trzech garach :) ) ale trzeba meic minimum samozaparcia przy nim do majsterkowania.

    Mysle ze wiecej uazow znajdziesz dzis pomotanych - silnik najczesciej mercedes 3.0d albo andoria. Do tego skrzynia tez czesto nie uazowa. Ale zrobienie z uaza czegos lepszego to rzezba w gownie - mosty z patrola, hample tarczowe, wspomaganie bmw, motor merc, jakis winch... wyjdzie wiecej niz 15 letni parch.

    Reasumujac - chcesz autka do lansu, pojezdzenia po lekkim terenie, umiesz troche mechaniki i elektryki - kup uaza ale w zyciu nei ponizej 4-5 tysi. Do GAZa60 trudniej o czesci, silnik oryginalny to dolnozaworowiec, skrzynia 3 biegi przod ;) Ale gazik komandorka jest pikny.
  13. # 14
    skad wziasc willard dokumentacje do UAZ-a?
  14. # 15
    kupić uaza z papierami ;)
  15. # 16
    kupic wraka, nabic numery z wraka na rame nad lewym tylnim kolem i cieszyc sie uazem. zaden diagnosta nei zakwestionuje. na allegro wybijaki masz ;)

    ja bylem naiwny za 600+ zl robilem procedure nadania numerow ramy bo oryginalne byly malowane i po konserwacji zniknely. w zamian dostalem papiery, tabliczke znamionowa na bude i wybito mi numer nowy.
  16. # 17
    Panowie!ja pisze o dokumentacji do reko a nie lewych papierow?!
  17. # 18
    Mam dokumentacje, mogę ci przesłać jeśli chcesz.
    Ale to dopiero w Wtorek kiedy będę w pracy. Jedynym minusem jest to, że jest chyba po Rosyjsku.
    Większość i tak opiera się na rysunkach, więc nie mas specjalnej tragedii.

    Mam też UAZ-a z lat 70 z orginalnym silnikiem, więc jakby co mogę powiedzieć co i jak wygląda.
    Generalnie teraz jestem na etapie jego remontu i odnawiania każdej części (dosłownie).
  18. # 19
    daj maila to ci posle 2 polskie manuale.
  19. # 20
    dublet1@wp.pl i podziekowal z gory
  20. # 21
    poszlo. powodzenia. jakby co pytaj to pomozemy bo brac uazowa na tym forum czuwa.


    err....
    Twoja wiadomość nie dotarła do niektórych lub do wszystkich adresatów.

    Temat: Wysyłanie wiadomości e-mail: instrukcja_432str.starytyp.pdf
    Wysłano: 2009-03-09 16:25

    Następujący adresaci nie są osiągalni:

    'dublet1@wp.pl' w dniu 2009-03-09 17:12
    552 5.2.3 to review our size guidelines. d4sm3633027fga.45
  21. # 22
    blad smtp: 552 brak miejsca na dysku (serwer) - sugeruje at least wyczyscic skrzynke :)
  22. # 23
    http://www.mojuaz.com/mid1.php?id=46&czytaj=1

    Narazie tyle co do książek to ciężko je zdobyć, a poza tym jak ktoś je ma to nie daje w obce ręce...
    •  
      Mati
    • 2009-03-14
    # 24
    Witam, w tym tyg dostałem Uaza 469 B rok prod.1989.Kupiony był w 1997r przez mojego dziadka od Policji.Obecnie jest po generalnym remoncie,nowa tapicerka,srebrny metalic.Były problemy z silnikiem (kolektor,rozrusznik). I tu powstaje pytanie chciałbym wsadzić silnik Diesla, tylko jaki ? I czy dużo przeróbek muszę wprowadzić ?
    Jeśli chcecie mogę jutro podesłać zdjęcia.

    Pozdrawiam
  23. # 25
    Mati, uazy są dość ciężkie, więc jakbym to ja miał kupować diesla to brałbym coś z dostawczych typu lublin. Bo przecież nie będziesz go na vmax robił tylko na moment, a samochody dostawcze tym momentem dysponują ;)
    Czy dużo przeróbek?! To pytanie brzmi jakbyś się pytał czy uda Ci się to zrobić za pomocą kilku kluczy, kombinerek i młotka.. Bez wyposażonego garażu z kanałem nie masz co o tym myśleć ;) Po za tym musisz mieć na ten temat nie małe pojęcie ;) założenie nowego silnika nie opiera się na tym żeby wziąć kilka śrub i przykręcić go gdzie nam pasuje. kąt położenia silnika itd ma cholerne znaczenie, więc jak nie wiesz nic na ten temat to się w to nie baw ;)
  24. # 26
    Autor cytatu: baju123
    Ja osobiście kiedy będę mógł zrobić prawko, to zainwestuję w Ural'a 375D. Stosunek ceny do jakości i paliwożerności według mnie najlepszy.


    Baju123 poczytaj sobie jeszcze troszeczkę o tych Uralach i Ziłach
  25. # 27
    ok, przyjąłem :)
  26. # 28
    Mati pierwsza rzecz to wal na forum http://www.forum4x4.pl i podforum uazowe. Poswiec 3 dni na przeczytanie calego i bedziesz juz wiedzial. Bez katowiki, migomatu, uporu, wiedzy sie przy swapie nie obejdzie. Poza tym jak masz 1989 z oryginalnym motorem i nie chcesz rajdowac to on w zupelnosci wystarcza! po to jest reduktor by w terenie miec lepszy moment na kolach. reduktor + 1 i ciagniesz sobie pod gorke 40 stopni tez i jedyne co cie martwi to to kiedy sie gibniesz na plecki ;)
    Za dieslem przemawia ekonomia, ale lepiej walnac LPG I gen za circa 900zl i butla minimum 75L i masz 14lpg trasa (tyle co srednio moje s80 ;) ) a w terenie ze 30 l na godzine. Tanio i latwo.
    Motanie przekladki jest dobre dla ludzi ktorzy maja sprzet i miejsce i wymaga sporego uporu i nakladu pracy. A najpopularnieszy swam to na diesla 3.0 z merca tylko ze on jest x kg ciezszy niz 2.4 uazowy co oznacza ze bedzeie sie latwo wklejal w blocie (ryl przodem) + kwestia dorobienia flanszy do przejscia na skrzynie, a jak chcesz skrzynie tez przekladac to juz wogole puzzle i tetris ;) ale sa tacy co to lubia.
  27. # 29
    Mam UAZa rocznik 89 z oryginalnym motorkiem - 2,5 l pojemności i do tego LPG butla 60l. Osobiście nie odczuwam potrzeby montowania czegokolwiek mocniejszego, po tym jak pod góreczkę, która jest naprawdę spora, wyjechałem na dwójce, mając 9 osób na pace... Póki co, żadnym osobowym nie udało mi się tego powtórzyć- 4x4 i reduktor robi swoje ;-) Niestety musiałem moją zabawkę do remontu oddać- wymiana instalacji elektr. na polską od Żuka + regeneracja instalacji benzynowej.

    Pozdrawiam!
  28. # 30
    Nooo, UA3 wrócił z remontu, stoi na parkingu przed blokiem. Teraz mam pytanie:
    Jakie oznaczenia, cyfry i litery były na UAZach w Gruzji? Czy oprócz wielkich MC było coś poza tym?