Odkopałem dziś w swoich gratach stary radziecki kolimator - Z tego co się dowiedziałem jest to RUSAK, używany w latach 90 na AK kalibru 7.62 ( Informacje od niejakiego Pesusa, zweryfikujcie proszę. ), ale nurtuje mnie jedna rzecz - Gdzie ta cholera ma jakąkolwiek regulacje?
Plus stronka na której znalazłem trochę info, ale moje "cyrylicowe skille" nie są zbyt koszerne więc wiele nie pojąłem - http://www.agrostov.narod.ru/rusak.html
Dzięki babelfishowi ( klik ) zrozumiałem (w kwestii regulacji) to mniej więcej tak, że kręcimy SZKIEŁKIEM. by wyregulować kolimator na lewo-prawo. By to zrobić należy je najpierw poluzować (odkręcić jakąś śrubkę obok niego), ustawić i znowu przykręcić. Nie ma natomiast ustawienia góra-dół. Gość pisał o dobrym strzelaniu na 15-20m - szczerze mówiąc kiepsko jak na koli (przy chińskim 1x30 wydaje mi się, że można osiągnąć lepsze wyniki). Chociaż jest tam napisane o strzelaniu z wiatrówek, więc możliwe że ma on po prostu większe oczekiwania odnośnie celności niż przeciętny airsoftowiec (my).
Tak w ogóle to jeszcze w ramach forumowych szczegółów - te koli raczej chodzą za śmieszną cenę (chyba za 30-40zł ostatnio widziałem na Allegro, ale to było dosyć dawno temu) i są na montaż 11mm (wiatrówkowy), ale to drugie pewnie już wiesz.
Ano wiem. Dzięki za info. Prześmieszny sprzęt, może w przyszłości "zawiśnie" na AKS-74U - O ile uda dorwać mi się jaskółczy ogon z szyną 11mm bo ponoć ciężko dostać...
Poszukuje zdjęć z zamontowanym kolimatorem Rusak na AK, nigdzie nie mogę się dokopać do takich zdjęć. Podobno kolimatory tego typu były stosowane w latach 90siątych podczas 1wojny w Czeczenii. Posiada ktoś potwierdzone informacje na ten temat lub coś więcej ?
Nigdy nie widziałem tego kolimatora w użyciu, nawet na zdjęciach, gdzie jacyś cywile strzelają z niego "sportowo" (czy to przy pomocy wiatrówek, czy też normalnej broni).
Dorwałem ostatnio Rusaka za całe 9,50pln na alledrogo :)
Teoretycznie zasilany jest z dwóch baterii AA czyli klasycznych paluszków.
W moim niestety cała tuba gdzie wsadzamy baterie jest dosłownie może 1mm za wąskiej średnicy - o co chodzi???
Widać w środku, że wnętrze tuby jest dookoła jakby wyklejone mosiężną blachą i gdyby ją wydrzeć to ogniwa wejdą.
Można prosić kogoś w właścicieli o pomoc i może fotki komory bateryjnej waszych Rusaków?
Uff, wydarłem przy pomocy śrubokręta i długich kleszczy coś co prawdopodobnie było przyschniętymi do ścianek obudowami po starych bateriach. Oczyściłem całą komorę bateryjną, wsadziłem paluszki ... i działa jak złoto!
22mm to kwestia wymiany śrubek przelotowych elementów zakleszczających szynę na dłuższe.
Poza tym do RISa 22mm elementy mocujące pasują kształtem.
Normalny montaż, parę kumpli ma. Łatwo wchodzi na chińskie szyny jaskółki, wykonany chyba ze ZNALU :O. W każdym razie nie łapie go magnes i jest dość ciężki jak na element o takiej wielkości.
Ja sam wyrwałem okazyjnie za 80zł takiego zenitka: http://nokto.info/sklepik/?95,montaz-niski-ak-szyna-weaver Jest z seluminium i trzeba zdeko piłować mocowanie w kałaszku( ja mam boyi). Wydaje się solidniejszy niż ten chiński,łapie za niego 4 kilową 105tkę i jest git. Używkę możesz dostać za 100-120zł a czasami nawet mniej.
Co do chińskiego montażu to żaden z 3 kolegów jeszcze nie narzekał więc możesz śmiało kupować.
W poprzednim kałaszku cymy miałem taki montaż przez 2 lata, bardzo szybko wyrobiła się śruba która 'dociska' do szyny na replice przez co wszystko latało w każdą stronę, lepiej dołożyć i kupić coś markowego niż dawać 5 dyszek za taki shit.
Pewnie przez znalową konstrukcje. Oni mają to od paru miesięcy i jak na razie jest ok.
Mój montaż biełomo jest używany przez poprzedniego właściciela i do tego ja mam go od 3 miesięcy. Zero luzów .ciasno wchodzi i właściwie się blokuje.
Zenit lub inne montaże wschodniej produkcji są na pewno lepsze nikt temu chyba nie zaprzeczy, dodają też + do wyglądu, lepiej wyglądają i wiadomo reko i lansik jest :D