W skrócie cudak, nie ma rzeczywistego odpowiednika, choć na pierwszy rzut jest podobny do AKMSU to jednak nim nie jest. Więc nie można napisać że brak tu jakichś oznaczeń, czy też nie zachowano proporcji... Maniacy 'realizmu' są niepocieszeni.

Plusy:
- otwarte przyrządy celownicze
- ma szynę u dołu okładzin, można tam podczepić sobie gadżet... nigdy tego nie zrobiłem.
- pojemna kolba - taka sama jak w AK47, tylko czarna pomieści sporą bateryjkę - 1800mAh starczy na 3 'namiętne igraszi' a dopiero na 4 będzie można odczuć iż bateria się rozładowuje.
- jest krótki, wymiarami zbliżony do MP5
- pokrywa zamka jest wzorowana na AKM'ach... jednak najlepszą rzeczą w niej jest szczerbinka której zalety widać dopiero po zamontowaniu szyny montażowej, bo w przeciwieństwie do szczerbinki z AKS'a lub AK nie trzeba jej demontować i można używać bez jakichkolwiek problemów.
- chwyt - nie jest wykonany w całości z plastiku. Pokryty jest gumą, przez co trzyma się go milej niż reszte kałachów TM.
- magazynek, w standardzie dostajemy coś co ma udawać 10 nabojowy magazynek, jednak jest to 250 kulkowy hi-cap.
- o wiele lepiej wygląda z kolimatorem niż AKS/AK
- można go łatwo przerobić -> LINK
- nie występuje tu 'ruchoma muszka'.
- nie do zdarcia - po roku użytkowaniu, w gearboxie nie zauważono śladów jakiegokolwiek zużycia części.

Minusy:
- nie ma rzeczywistego odpowiednika (to jest minus względny - czy zależy nam na 'firmowym dresiku')
- lufa wewnętrzna o długości 22cm, sensowną celność uzyskuje się dopiero po zamontowaniu lufy precyzyjnej.
- występują tu wszystkie wady kałachów TMki, z wyjątkiem 'ruchomej muszki'.