Witam, jestem zainteresowany złożeniem repliki mosina ;) tylko kompletnie nie wiem jak się za to zabrać, czyli w ogóle co jest mi potrzebne i skąd wziąć materiały? Celuję mniej więcej w ten deseń => http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum22/dsc00003.jpg
Jak nie wiesz jak się do tego zabrać to jak chcesz zacząć budować replikę ? Ogólnie zrobienie repliki jest proste i przyjemne. Ale trzeba wiedzieć co i jak. Mieć zaplecze narzędziowe i trochę części. Zdjęć i rysunków. I na dodatek trochę pieniędzy. Nikt nie da ci na tacy przepisu jak zrobić. Dlatego też proszenie o gotowca na 1:1 odradzam. Każdy kto robi repliki wie ile to kosztuje, ile czasu pochłania. I ile na tym można zarobić.
Ty też kiedyś zaczynałeś prawda? Nie prosze o przepis tylko o jakiś wykaz części i gdzie można je zakupić. Czemu zawsze na początkujących się naskakuje? Chcesz kogoś pojechać to ale może nie tutaj...
Trochę pokory Vasiliev. Jedyne czego potrzebujesz, to unikalne połączenie wiedzy, czasu, pieniędzy, materiałów i umiejętności. Zadaj sobie podstawowe pytanie: do czego replika ma służyć i wybierz z dokumentacji fotograficznej interesującą Cię wersję. Zerknij w ustawę o broni i amunicji (i komentarze), dowiesz się, co możesz zakupić nie wchodząc w konflikt z prawem. Jeśli masz nadmiar pieniędzy i cierpisz na brak czasu, złożenie repliki możesz komuś zlecić. Na allegro pojawiają się repliki luf, kolby.
Nie naskakuje. Tylko uświadamiam. Jeśli zbyt agresywnie to przepraszam.
Ogólnie to na allegro trzeba przeglądać bo to najlepszy supermarket. Ale radzę przeglądać bo czasem zdarza się fajna część w różnych kategoriach.
Co do części. To zależy od Ciebie jak realna ma być ta replika i do czego służyć.
Na początek poszukaj jakiejś książeczki o Mośku. Np. TBiU. Mosin 91/30. Tam jest wykaz części. Przefiltrujesz co ci potrzebne i będziesz wiedział czego szukać.
Jak chcesz jakieś instrukcje do Mośka do daj maila to ci podeśle. Ale mam tylko rosyjskojęzyczne chyba.
Z technicznej strony... Kupiłem go od znajomego. Zespół magazynka i spustu, są razem z dolnym łożem oryginalne. lufa, komora zamkowa i sam zamek są dorobione. Szczerbinka wg. mnie woła o pomstę do nieba, niedawno odpadła mi osłona muszki, przymocowana, jak się okazało, na kleju... wycior jest oryginalny.
Odnośnie działania:
magazynki, to wkłady, wchodzące w gniazdo. Wkłada się je od dołu. Wchodzi do nich jakieś 20-22 kulki. Ciekawa jest konstrukcja zamka. Sam w sobie, oprócz tego, że wygląda, jest również zbiornikiem gazu. Dzięki temu unika się połączeń między magiem a zamkiem, które mają problemy ze szczelnością. Nabija się go, przez zawór w kulce, na końcu rączki. I tu jeden minus: zawór pochodzi z zapalniczki i nie jest I klasy... Jedno nabicie wystarcza na około dwa magi. Znajomy twierdził, że karabin ma około 500 fpsów... Nie miałem możliwości sprawdzenia na hrono, jednak kulka przebiła wypchane gazetami pudło i wbiła się w poduszkę za nim... O_o
Jak już wspomniałem, niestety zamek jest uszkodzony... Młodsze rodzeństwo + chwila nieuwagi i zostawienie rozłożonego zamka na wierzchu, nie jest dobrym połączeniem...
W planach jest doprowadzenie go do stanu używalności i sprzedaż... Z tego co się orientuję, to w Gruzji, po stronie FR ich nie było, a mnie nie stać na równoległe reko Gruzji i II w.ś.