1wsza - z poczatku chcieli farbować okladziny na czarno ale barwnik oslabial polimer, wiec rosjanie zmniejszyni ilosc barwnika by wzmocnic okladzini i wyszla śliwka.
2ga - celowo barwili na śliwke bo w podczerwieni nie byla az tak widoczna jak wczesne zabarwione na czarno polimery.
Pierwsza wersja jest bardziej prawdopodobna, aczkolwiek powątpiewam nieco czy brano w ogóle pod uwagę aspekt estetyczny (tzn. że celowano w kolor czarny).
wg mnie tak im wyszlo poprostu
z innej beczki - zapytajcie ludzi z litewskiej armii jak porownuja polskie okladziny z rosyjskimi ;)
zeby oszczedzidzic wam wulgaryzmow polskie to zenada
Autor cytatu: xsnailxzapytajcie ludzi z litewskiej armii jak porownuja polskie okladziny z rosyjskimi ;)
zeby oszczedzidzic wam wulgaryzmow polskie to zenada
myslalem ze litwini uzywaja G3.. a o jakich polskich okladzinach dokladnie mowa? akms, tantal, beryl?
Nie wydaje mi się, abym kiedykolwiek widział takiego połączenia. Chyba, że to była pomyłka i chciałeś napisać drewniane okładziny + bakelitowy chwyt.
PS. I osobiście nie jestem przekonania co do przewagi chwytów pistoletowych w kolorystyce "AKMowej" (jasny bakelit) nad śliwkowymi (które przecież też w AKMach występowały).
Kazik, to że go nie widziałeś, nie oznacza, że nie istniał. Na chwilę obecną- http://www.avtomats-in-action.com/pro17.html
Jak znajdę jeszcze jakieś dokładne fotki, to poślę.
Do ok '87 roku AKS'y występowały właśnie w takim połączeniu.
Uważanie ciemnych bakelitów za "śliwki" jest błędem. Full koszerne śliwkowe chwyty są już matowe i wykonane z tego samego tworzywa co w AK-74M i innych "czarnych".
nie wiem czemu ale na zdjęciu 10 (z tego linku co podał Major) widać taki sam symbol jak jest na śliwce ze zdjęcia powyżej. :) Ale to może ślepota już mnie ogarnia :D
Autor cytatu: major02Uważanie ciemnych bakelitów za "śliwki" jest błędem. Full koszerne śliwkowe chwyty są już matowe i wykonane z tego samego tworzywa co w AK-74M i innych "czarnych".
Jak dla mnie, na prezentowanym zestawie zdjęć, okładziny i chwyt są z tego samego materiału.
Kupowałem u nich i drewna do AK74 i śliwki do AK74 i mogę polecić.
To nieduże lekkie części tak że przesyłka niedroga.
Wystarczy mieć śliwkowy chwyt (niektóre repliki mają fabrycznie) lub dokupić na wtórym rynku za jakieś 15-20zł
dodać te śliwki z soviet-military i piękny śliwkowy akacz gotowy.
Do VFC pasowały bez najmniejszych przeróbek.
Sliwkowe magazynki zastepowaly w produkcji AG-4 juz od 1981 r i trafialy do Afganistanu - a to, ze w poprzednich 8 latach natluczono sporo pomaranczowych i sa w uzyciu do dzisiaj to inna sprawa.
Sliwkowe loza, nakladki i kolby montowano od 1985 r, w tym roku jeszcze rownolegle z drewnianymi (do zuzycia zapasow), jest dosc sporo zdjec sowieckich zolnierzy ze sliwkami w Afganistanie.
Witam! Posiadam aks74u i od dłuższego czasu (od kupna okładzinek cymy) nurtuje mnie to, czy faktycznie owe okładziny były produkowane i używane przez wojsko. Są to śliwkowe okładziny z plastiku foto: http://imageshack.us/photo/my-images/849/img7122o.jpg/
Przyznam,że podobają mi się bardziej od tych z drewna, ale nie chcę mieć na swojej suczy czegoś czego nie było.
POZDRAWIAM!