Będą rewolucyjne zmiany w rosyjskich służbach?

Kamil
2010-02-04 *

# 1

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7525646,Raport_przeciw_Putinowi.html

Opublikowano raport doradców prezydenta. Zawarte w nim propozycje, to m.in likwidacja FSB, milicji (zastąpienie jej policją podporządkowaną lokalnym samorządom), zmniejszenie armii o połowę (tylko armia zawodowa) i... dążenie do partnerstwa z USA, oraz możliwe wstąpienie do NATO i UE.

ADi
2010-02-04 *

# 2

Warunkiem wstąpienia do NATO jest likwidacja/nie posiadanie Wojsk Wew. - jeśli się nie mylę.
Ciekawe co na to Rosja?

kazik
2010-02-04

# 3

Plany wręcz rewolucyjne, ale wątpię by większość z nich weszła w życie. Wszystko zależy tak na prawdę od sytuacji politycznej w Rosji, a ta musiałaby się diametralnie zmienić.

red_ivan
2010-02-04

# 4

Na razie to tylko propozycje doradców. Zmniejszenie liczebności armii jest pewne. Widać to z roku na rok. Co do likwidacji wojsk wewnętrznych to myślę, że w obecnej sytuacji jest to niemożliwe. Rosja ciągle prowadzi operacje na Kaukazie do której wojska wewnętrzne nadają się najlepiej( pomimo jej oficjalnego zakończenia, incydenty są nadal częste).

yakarov
2010-02-04

# 5

U Clancego Rosja wstąpiła do NATO aby pokonać nowego wroga, więc kto wie... :-D

Potfur
2010-02-04

# 6

Jarek - u Clancego to nawet w Gruzji byli (co zobrazowano w pierwszym Ghost Recon'ie) :D

az12121
2010-02-04

# 7

Yakarov o ile dobrze pamiętam tę książkę Clancy'ego to tym nowym wrogiem były Chiny...

Karow
2010-02-04

# 8

O którym tytule mówicie? Np. w Endwar Rosja jest w pełni samodzielna. Jakoś dziwnie by to było, patrzysz na mapę Unii Europejskiej i widzisz całą Europę i połowę Azji :D

Kamil
2010-02-04

# 9

Sytuacja jak z Turcją, tylko imo Turkom lata świetlne bliżej do UE niż Rosjanom.

yakarov
2010-02-04 *

# 10

@ Karow:
"Niedźwiedź i smok". To jest jeszcze saga o Jacku R. Nie wiem co to Endwar.
@ az12121:
Tak wiem.
@ Kamil:
Chyba geograficznie bliżej.

Edytka: Kamilu to był żarcik.

Kamil
2010-02-04 *

# 11

Nie chodzi mi o geografię. Co nie znaczy, że uważam że Turcja w EU być powinna.

edyta
ok ;)

grigorij
2010-02-04 *

# 12

Autor cytatu: ADiWarunkiem wstąpienia do NATO jest likwidacja/nie posiadanie Wojsk Wew. - jeśli się nie mylę.
Ciekawe co na to Rosja?

To by było dziwne, bo czyże jest gwardia narodowa w stanach, jak nie wojskami wewnętrznymi?
Warunkiem wstąpienia do NATO jest to, że NATO chce takiego członka i to jest warunek wystarczający.
Warunkami pomniejszymi jest cywilna kontrola nad armią, czyli minister obrony to nie może być generał w czynnej służbie.
Muszą być spełnione wymogi odnośnie ochrony tajnych danych, odpowiednie procedury dostępu do takich danych itp.
Ale to są drobiazgi...

Historycznie potwierdzone jest, że im większe jest państwo, tym szybciej się rozpada. Trudniejsze jest w zarządzaniu i obronie. Nasilają się głosy separatystyczne. Zakładając więc scenariusz, że Rosja dołącza do NATO i UE, żeby pokonać ChRL, to Chiny faktycznie zostaną pokonane, a potem cała reszta runie i popadnie w anarchii. Pozwoliłem się ponieść fantazji ;)

Raport, raportem, natomiast żaden prezydent nie odważy się tak radykalnie postąpić z armią, ponieważ grozi to puczem wojskowym.

Tryglav
2010-02-04

# 13

To ja zejdę trochę z tematu, ale w Polsce Zbrojnej nr 4 2010 na stronie 59 jest krótka notka o GRU a mianowicie o jej odchudzeniu o brygady specnazu i możliwej całkowitej likwidacji.

Nr. można ściągnąć z tej strony: http://www.polska-zbrojna.pl

Kamil
2010-02-04

# 14

Nie chce mi się wierzyć w likwidację GRU. Państwo nie może zostać bez wywiadu.

Karow
2010-02-05

# 15

Zawsze może to być tylko oficjalna likwidacja wywiadu...

LordYoghurt
2010-02-05

# 16

raczej nie o to chodzi. Tak jak w Rosji "zlikwidowali" KGB zamieniając je w FSB, a w Polsce "zlikwidowali" WSI. Zmiana tabliczek na budynkach, zmiana struktury, korekta kompetencji, podległości - ale wywiad i kontrwywiad jako taki istnieją.

Kamil
2010-02-05 *

# 17

Oczywiście że o to chodzi. Tylko bardziej bym to rozumiał jako wygnanie postsowieckiej kliki która rządzi państwem. Tylko obawiam się, że Rosja w tej chwili nie może sobie pozwolić na takie ruchy w wywiadzie (bo właśnie może to spowodować podkopanie go, jak na poniższym przykładzie).
Za "przykład" może świadczyć mistrzowska likwidacja WSI przez Antka Policmajstra, po której polski wywiad zdechł.

Tryglav
2010-02-05 *

# 18

W artykule jest napisane o likwidacji poprzez wchłoniecie GRU przez struktury SWR. Oczywiście są to prawdopodobnie plotki a samo GRU zmieni nazwę i przez następne parę lat będzie działo znów bez wiedzy społeczeństwa.
Autor Henryk Sucharski powołuję się na "Rossijskaja Gazieta”.

Likwidacja WSI i upublicznienie raportu "zasługuje" na miano największej zdrady państwowej od 100 lat ;p

LordYoghurt
2010-02-05

# 19

Rosjanie kilkukrotnie ironicznie dziękowali za raport o WSI - reszta siata dyskretnie milczała...

Massud
2010-02-05

# 20

Jeśli nawet ironicznie dziękowali świadczy to tylko o tym, że mają poczucie humoru. Był w Polsce czas po 1990 roku, że ścianą wschodnią zajmował się 1 (słownie: jeden) oficer kontrwywiadu, zresztą wspominałem o tym już wcześniej: klik .
Jakby ktoś miał likwidować wywiad, to musiałby odwołać wszystkich członków swoich placówek dyplomatycznych :)

grigorij
2010-02-05

# 21

W dzisiejszych czasach wywiad to coś zupełnie innego niż za czasów zimnej wojny. Dziś 99% informacji można znaleźć w internecie i tym prawdziwy wywiad się zajmuje. Pozostałe działania to ten 1%. Wracając do tematu, to jest to zapewne zwykła zmiana kosmetyczna. Wywiad najlepiej działa, jak jest o nim cisza w mediach. Należy życzyć tego i naszemu wywiadowi :)

Massud
2010-02-05

# 22

Ale to, że w internecie jest masa informacji to jedno, a drugie, że cały czas się kręci koło pozyskiwania szpionów, odwracania ludzi itd. Jak usłyszałem o hipnozie jako metodzie na wyciągnięcie zupełnie obcej osoby z pociągu na wskazanym wcześniej kursantom dworcu to mi szczęka opadła. Ponoć hipnoza właśnie pozwala nawet na dłuższe przebywanie pod wodą.
Generalnie dr Kossek ciekawe rzeczy prawił. Pewnie ktoś z Was kojarzy to nazwisko z praktycznymi szkoleniami z zakresu umownie zwanej "czarnej taktyki", ochrony VIP-ów itd, jednak aktualnie zajmuje się szeroko pojętą "psychologią działań" m.in. w kontekście zwalczania terriryzmu. Stąd tłumaczył, że w Polsce połapanych ludzi, chcących coś zorganizować zalewa fala biurokracji, kwitów i strachu przed odpowiedzialnością - na wschodzie nie ma problemu, jeśli idzie o zorganizowanie bardziej zaawansowanych i zarazem mniej formalnych szkoleń. Ale to nie moje są słowa, "to legenda ludowa" ;)

grigorij
2010-02-05

# 23

He he, faktycznie, metod rozmaitych, nawet bardzo skutecznych jest wiele, ale zazwyczaj nie ma potrzeby ich stosowania, bo to i drogie i ryzykowne. Biurokracja to jest bardzo dobra rzecz dla tych, którzy potrafią się nią posługiwać. Jak ktoś ma ochotę coś załatwić, to załatwi to pomimo biurokracji, a jak nie chce, lub się obawia, to bez problemu znajdzie sposób by sprawa utknęła w biurokratycznym bagnie. Nie można więc tłumaczyć, że "chcących coś zorganizować zalewa fala biurokracji, kwitów i strachu przed odpowiedzialnością". Po prostu nie potrafią przekonać właściwej osoby, by to załatwiła i tyle. Biurokracja to broń na tych, którzy chcą coś załatwić bez znajomości :)