..na to wygląda, że tak...ale też jakoś mi się to kupy nie trzyma. Chyba, że coś nie tak zrozumiałem, bo angielski tego faceta jest nie bardzo.
Będę się z gościem widział w tym tygodniu to spytam jeszcze raz, od razu też zagadnę jak to było u nich z tymi SUNIA-mi.
Ja tak robię odkąd mam Eger'a i to się sprawdza. Nawet jak się zapomnę w których ładownicach mam puste magazynki to wystarczy ,że zerknę w ładownice i mogę walczyć dalej.
Poza tym w rzeczywistości jak magi pełne są denkiem do góry to tyle brudu się do nich nie dostaje i jest mniejsza szansa na awarię broni.
No w sumie pisałeś. Ale to było w 06.2010 - kto by to pamiętał. ^^
Mi się akurat magazynki nie blokują między przegrodami więc lecę wersją standardową.
Autor cytatu: interlude22..na to wygląda, że tak...ale też jakoś mi się to kupy nie trzyma. Chyba, że coś nie tak zrozumiałem, bo angielski tego faceta jest nie bardzo.
Będę się z gościem widział w tym tygodniu to spytam jeszcze raz, od razu też zagadnę jak to było u nich z tymi SUNIA-mi.
Dobra Panowie, wiem już wszystko.
Pełne magazynki wkładali do kieszeni chesta/ kamizelki nabojami do góry, natomiast puste magi dnem do góry. Co ciekawe- niektórzy chowali puste magi po prostu do kieszeni munduru. Puste należało jak najszybciej załadować jeśli to tylko było możliwe.
p.s. w sprawie zastosowania "suni" mam też kilka informacji, które zamieszczę w odpowiednim temacie
Pełne magazynki wkładali do kieszeni chesta/ kamizelki nabojami do góry, natomiast puste magi dnem do góry.
Это займет много времени .Пустые магазины надо скидывать в сумку широкую на 6-8 магазинов , потом тебя прикрывают , ты перезаряжаешься и так далее . Для примера при внезапной встрече с противником в лесу , горах пулеметчик группы должен выпустить 650 патронов чтобы дать время остальным занять позиции на это уходит минута . Ни кто уже не вставляет пустые магазины на старые места . Это подходит только для войны в окопах , но такой войны давно нет ...