• Kategorie

  • Konkurs

    • rusmil.net Konkurs fotograficzny rusmil.net - termin nadsyłania: 02.10.2011
  • Współpracujemy

    • Frontowiec.com
  1. # 1
    Dziś chciałbym wam przedstawić kilka fotek z gry zgrupowania(gra dla całego obozu). Gra była lekko w klimatach Stalkera dlaczego lekko? Bo nie chcieliśmy z kumplem dawać całej fabuły stalkera postaci z gry itp. bo wątpię żeby 140 osób je skumała. Przed rozpoczęciem obozu harcerskiego wybraliśmy dwóch dowódców. Wolności i Powinności którzy na własną rękę przez połowę obozu musieli rekrutować ludzi. Wykorzystując m.i.n plakaty propagandowe. Problem z liczebnością ekip rozwiązaliśmy w prosty sposób gdyby np. wolność miała 60 osób a powinność 80 to wtedy powinność ma droższe życia. Rozwiązanie okazało się dobrym pomysłem. Żeby wygrać grę trzeba było odwiedzić m.i.n Skadovsk Bar gdzie można było kupić informacje czy to od barmana czy od przewodnika. Lub szalonego doktorka który za artefakt tez powiedział swoje.

    Główny cel gry- głównym celem gry było dotarcie do spełniacza życzeń. W prosty sposób trzeba było zdobywać informacje od postaci fabularnych wypełniać dla ich zadania , płacić im. itp itd. Więc głównym założeniem gry nie była wyrzynka tylko kombinowanie.

    Zdobywanie pieniędzy- Waluta był rubel. Każda ekipa miała swoje konto gdy zdobywała kasę barman dostawał cynka przez radio i dopisywał do stanu konta. Gdy któraś ze stron kupowała informacje system działał odwrotnie.

    Artefakty- Za nie też dostawało się pieniądze , artefaktem mogło być dosłownie wszystko tylko ze...trzeba było wymyślić na prawdę sensowną bajkę co do jego powstania i użycia.

    Skadovsk Bar - W barze można było mi.n kupić informacje , wynająć przewodnika , kupić maskę przeciw gazową która przydawała się pod czas wykonywania pewnego zadania pobocznego. Można było też usiąść pograć w kości (oczywiście na ruble) napić się samogonu. W barze panował dobry klimat wszędzie paliły sie świece wisiały jakieś stare plakaty , maski p-gaz. Lub ak-47 w skrzynce i piramida z puszek z żarciem. Całości towarzyszyła rosyjska muzyka. W okół baru była strefa zawieszenia walk. W razie złamania zasady obstawa gry mogła albo w jakiś sposób ukarać ekipę łamiąca zakaz lub odebrać im po prostu życie.

    Przewodnicy- Można było ich wynająć za 3000rubli. Gwarantowali nietykalność i pewne dotarcie do celu.

    Walka-walka polegała na wywróceniu członka ekipy przeciwnej tak by dotknął łokciem gleby. Członkowie ekip odróżniali żywych od martwych za pomocą specjalnych opasek. Same ekipy odróżniały się w prosty sposób powinność nosiła "pełne umundurowanie" np. cały WP.93 góra i dół. A członkowie wolności ubierali się jak chcieli. Byle nie tak jak powinność.

    O to kilka zdjęć z gry.

    http://lh3.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6jk8wBWJI/AAAAAAAABWw/nwhHDaPq7UQ/DSC_9983.JPG
    Jeden z plakatów propagandowych Powinności.

    Kilka zdjęć z baru:
    http://lh4.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6FdPQRtzI/AAAAAAAABQg/UJ0Vfm8XKuc/DSC06356.JPG
    http://lh4.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6Fdf4Q0uI/AAAAAAAABQk/hqRzFvnljTE/DSC06358.JPG
    http://lh5.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6Fdd5h-fI/AAAAAAAABQo/XdhYj7LCknk/DSC06360.JPG
    http://lh4.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6GyO9hMQI/AAAAAAAABRA/dIjWW0RZ8Lw/DSC06386.JPG
    http://lh4.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6GxvDfMgI/AAAAAAAABQ0/nrgSlh2lFsM/DSC06370.JPG
    Na ostatnim zdjęciu widać fotografa który płacił za ochranianie go pod czas wykonywania jego pracy.

    Przewodnicy a za razem game masterzy złapali kilku członków powinności którzy złamali zakaz walki w okolicy baru. Za kare wrzuciłem ich do strumyka , innego pomysłu nie miałem :-P
    http://lh4.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6GxxHeG-I/AAAAAAAABQ8/8y0h_ZlKPqY/DSC06385.JPG
    Cała obstawa gry przed barem :
    http://lh6.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6HJ99IuDI/AAAAAAAABRE/zoIg8Gb5gqw/DSC06392.JPG

    Zanim puścicie jakiś zbedny komentarz pamiętajcie o tym ze ta gra była robiona dla harcerzy a nie maniaków stalkera. :-)
  2. # 2
    Jak na grę "przy okazji" obozu, to wygląda całkiem fajnie wg mnie.
  3. # 3
    Byłem na 2 edycjach Stalkera na śląsku - w Rudzie i w Nysie. Impreze tamtą zrobiono z rozmachem, w Rudzie było spoko- bardzo fabularnie, niestety impreza została przerwana wieczorem przez nowobogackiego myśliwego. W Nysie, przy tak ogromnej liczbie ludzi, z których połowa nawet nie czaiła klimatu, nie trzymało się to niestety przysłowiowej "kupy". Mimo zaangażowania mutantów, części stalkerów i niektórych wojaków, większość ludzi biegała bez ładu i składu i nawalała do wszystkiego co się rusza.
    Ogólnie - bardzo podoba mi się wasz pomysł na stalkera, chętnie wziąłbym w czymś takim udział (kombinezon i orurowanie leży w szafie ;] ), kwestia tylko gdzie się to odbywa i kiedy?
  4. # 4
    U nas było bardziej Larpowo a przed grą zrobiłem spotkanie dla całego obozu i omówiłem w dość prosty sposób wszystkie zasady i fabułę by każdy chociaż coś kumał. Wszyscy się na prawdę wkręcili. Mendi muszę cię rozczarować ponieważ to była gra harcerska. :-) A nie zlot myślałem nad zorganizowaniu podobnej w poznaniu no i z użyciem replik itp. Ale to czas pokaże. :-D
    •  
      bari
    • 2010-08-14
    # 5
    Jak w Poznaniu albo na północ od Poznania - to masz już pierwszego chętnego ;).
  5. # 6
    Bardzo klimatycznie to wygląda, gratulacje, mechanika gry też ciekawa :)

    My w Krakowie też robimy swoją mutację, nastawioną bardziej na strzelanie z elementami larpa, żeby mogli brać udział ludzie nie siedzący w temacie. Zauwazyłem, że tematyka stalkerska bardzo wciąga, zwłaszcza tych, którzy książki Strugackich, filmu Tarkowskiego czy gry nie znają.
  6. # 7
    Dziękuje za słowa uznania :-D
    Fajny klimat tworzyły też akcje typu: Idzie sobie ekipa wolności wiecie środkiem drogi roześmiani i w ogóle a z drugiej strony idę ja (Duch) z kumplem (Sergiej) I gdy ich mijaliśmy ktoś puścił mi głupie spojrzenie to się odwróciłem kazałem im się zatrzymać podnieść ręce do góry , przeszukaliśmy ich kazaliśmy im położyć się głową do ziemi oprócz tego kolesia który puścił spojrzenie. I wiecie zacząłem się drzeć że takie koty jak on w zonie długo nie pociągną i gdybym chciał mógłbym go rozwalić i takie tam za kare okradłem ich z kiszonych ogórków które wzięli sobie z baru... :-)

    I fakt klimacik stalkera mega wciąga bo u nas w ZHP jest dużo ludzi którzy nie trawią postapo w ogóle nie trawią takich gier a ta im sie podobała.
    I zapomniałem dodać ze po grze odbyła się dyskoteka w klimatach stalkero / rosyjskich co prawda ludzie już ściągnęli swoje stroje tylko ja wskoczyłem w gorke a kumpel w KZS. Na dyskotece można było posłuchać i potańczyć do rosyjskiej muzy lub posiłować się na ręcę czy wziąć udział w wyścigu który polegał na przebiegnięciu 30metrów z p-gaz chwyceniu skrzyni z "amunicją" wróceniu na mete , Ściągnięciu maski przeciw gazowej i wszamaniu ogórka wraz z wodą (pół słoika) po ogórkach. Wyścigi odbywały się w parach.

    Kilka zdjęć :
    http://lh5.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6HKOs-TGI/AAAAAAAABRM/KfN1xEALJ1I/DSC06402.JPG

    http://lh4.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6Hjer4uSI/AAAAAAAABRc/ijd_xqhwK_Q/DSC06446.JPG

    http://lh5.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6HjMaS8kI/AAAAAAAABRY/7TbxFK3J4nc/DSC06435.JPG

    http://lh5.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6HKhbkm9I/AAAAAAAABRQ/ge5HdgJBXLU/DSC06419.JPG

    http://lh6.ggpht.com/_MhaymFxZ17M/TF6HJ4sUovI/AAAAAAAABRI/jmVMjdVKm2w/DSC06396.JPG
  7. # 8
    Idea zacna, pomysł i wykonanie niezłe.
    Bardzo fajnie - sensowne wprowadzenie ludzi "zza tematu" w "temat".
    Często wszystko co nam się nie podoba to kwestia sposobu przedstawienia - a tu widzę że wyszło nieźle :)
  8. # 9
    Ho ho, do Poznania niestety mam bardzo daleko z Podkarpacia. Do Krakowa o wiele bliżej ;]
    W październiku jest kolejna STALKERA edycja w Nysie, z tym, że średnio chce mi się tam jechać, skoro już ostatnio nie było połowy z zaplanowanych eventów...
  9. # 10
    @fRANCooZ
    Duży plus, jako że miałem przez kilka kolorowych lat trochę do czynienia z ZHP. Takie inicjatywy dodają smaczku całej harcerskiej atmosferze, powodzenia w kolejnych edycjach!
  10. # 11
    @Massud ja mam 4 lata służby w ZHP za sobą , i jakoś nie mam zamiaru się gdzieś wybierać :-D
    Następna edycja ma być Dlaczego?
    Bo lud się domaga :-)

    Myślę nad zrobieniem dwu dniowej edycji ale muszę dorwać jakąś klimatową bazę harcerską. Kiedyś byłem w takiej bazie gdzie było z 10 baraków i to nie małych. Z czego połowa po prostu zamknięta i nie używana. Więc tam można by było zrobić następną edycje ale nie wiem ile mnie wyniesiesie wynajęcie wszystkiego. ;-D
  11. # 12
    W zeszłym roku na Tomaszowskim lotnisku ze znajomymi przygotowaliśmy gre typu larp też właśnie w klimacie stalkera
    http://www.youtube.com/watch?v=LSkdUS9bXT4&feature=related -- wideorelacja z okolic baru
  12. # 13
    Konrad - gdybyście robili nową edycję - myślę że znalazło by się więcej chętnych z naszych okolic. Tylko dajcie znać :)
  13. # 14
    pierwsza edycja była eksperymentalna następną chcemy przygotować dla szerszego grona fanów gry i filmu stalker ale na razie termin nie jest znany