przepraszam, ze tak obcesowo, ale to ten sam rzut co kupowalismy z grzesiem na allegro jeszcze w 2006 bodajze, metka identyko... wtedy cos pod 300 zeta.
super ! ekstra stylizacja! jak byście potrzebowali to mam gdzieś w szafie jeszcze ze dwie czerepaszki, sam chciałem robić reko batalionu wostok ale vdv wygrało :)
Sprawdzało się całkiem w porządku, szału nie było, bo to jednak nie jest dedykowana do tego torba i musiałem także wewnątrz zaimprowizować jakieś zabezpieczenie obiektywu przed uszkodzeniem (małe pudełko z pianką w środku, do której wchodził obiektyw - oczywiście wciąż przyczepiony do aparatu). Dobrze, że zostawiłem sobie pas, bo dzięki temu część wagi szła na biodra. Z tyłu jeszcze miałem ładownicę na flary, do której wchodziła butelka z wodą (ciężko by ją było zmieścić razem z aparatem w nadupniku bez jakiś komplikacji przy wyjmowaniu).
Z plusów bym napisał, że zapięcie na jedną klamrę było zdecydowanie lepsze w tym konkretnym przypadku, niż zapięcia na dwa jak w nadupnikach ze Smersza (po prostu było szybsze). Dało się też wcisnąć trójnóg* pod aparat za ładownice na granaty, bo mają one przelot za sobą (jedna noga wchodziła w przelot, pozostałe na zewnątrz). No i do bocznych ładownic na granaty mieściło się dużo ciasteczek ;)
* to to, co wygląda jak jakaś żebrowana antena, lub dildo
Ciekawe. Szukam dobrego sposobu na przymocowanie aparatu podczas wycieczek górskich z pełnym 60-70l plecakiem. Noszę do tego normalną torbę na aparat przewieszaną przez ramię, ale jako że jest ona dosyć duża, majta się na boki co nie jest zbyt wygodne. Poza tym jej umiejscowienie wymaga cały czas trzymania jednej ręki w niezbyt wygodnej pozycji (obejmowania torby). Ciekaw więc jestem waszych patentów. Obawiam się jednak że kazikowe mocowanie się u mnie nie sprawdzi, z tego względu że stosunkowo szeroki pas smiersza będzie się "gryzł" z pasem biodrowym w plecaku.
Mój sposób zdecydowanie nie nadaje się do noszenia razem z plecakiem. Ja go uskuteczniałem właśnie po to by było lekko i żebym plecaka nie musiał nosić.
jeden z naszych "fotografów" nosi aparat z dwusetką w normalnym pokrowcu, który obszył materiałem z cyfrze. Sprawdza się. znakomicie na strzelaniach i milsim-ach.
Na manewrach zdecydowanie dedykowana torba to lepszy wybór, bo tam konieczne jest jakieś zabezpieczenie aparatu - ja miałem ten luksus, że jedyne czego mógłbym się bać to kradzieje i zahaczanie torbą o eksponaty w muzeum ;) No i pomysł z obszyciem bardzo dobry.
Buty tekkingowe z lidla.
Gorka VSO (powaterowa)
Stuptuty goretexowe w MTP autorstwa Nightfox'a
pas molle Flyye + różne kieszenie ( Aries Outdoor oraz farbowane kontraktowe w UCP)
Chestrig Mini-1 PSTG
Shingle, zakupione na wmasg. Idealne pod magu do ak, gdyż sznurek zakończony jest materiałem w kształcie V, i idealnie trzyma magazynek.
ESS Crossbow
Boonie SSO
a, replika to AKM.13 BO z tłumikiem Protecha
Zawieszenie to kopia Viking Tactical w MC zrobiona przez Jazzribe.
@Arafat, Przyłbica nie potrzebna :P bynajmniej nie widziałem Saleta z przyłbicą ( No chyba że masz jakieś foto to podrzuć) No i można jeszcze dorzucić rzepy , A tak poza tym to spoko :P
Przyłbica założona, żeby zobaczyć jak to wygląda ;D
Rzepy chciałem zdjąć ze swojego FASTa, ale później uznałem, że szkoda mi je marnować na chińskiego PASGT ^^