Będzie. Tylko jest odrobinkę węższa(trzeba lufę szlifierką potraktować i baterii nie wciśniesz bez rozpiłowania tej dziury gdzie tłoczysko w oryginale wchodzi). Ale lepiej kup na W11 http://www.works11.pl/?product_id=21137&category_id=500 ; taniej i poszukaj właściwy celownik, a nie z jakąś eSką.
Tu założone do cymy - CM40.
Aha zapomniał bym. W tej Cymie jest stalowa lufa BOYI-a. W replice są dwa piny: grubszy(ten co go z zewnątrz widać) i cieńszy. W podstawie z repliki otwór do tego cieńszego jest przelotowy przez obydwie ścianki , podstawa z prawdziwka go też ma ale nie jest on przelotowy i nie wiem czy jest dokładnie w tym samym miejscu.. Ja sobie poszedłem na łatwiznę i po prostu lufę do podstawy przyspawałem :-) . Jak masz lufe ze znalu to musisz kombinować inaczej.
Ja widzę tylko tyle, że ta od 74 nie ma na górnej krawędzi tego podcięcia do rygla. Innych różnic nie widzę ale mogę się mylić.
To tak przy okazji :-) . Czy są jakieś różnice między rurami gazowymi od AKM i od AK74? Nie chodzi mi o otworki oczywiście.
Ten z komisu jest adapterem do replik ze stałą kolbą w standardzie TM/CA (ścięta komora zamkowa na tyle + nooo, to coś co z niej wystaje i do czego mocujemy kolbę). Chyba istnieją też adaptery przeznaczone do stałych kolb w standardzie VFC (np. do RK-06), ale to i tak ci nie będzie pasować (bo nie pasuje do RK-02).
Widziałem "gdzieś" adapter do kolb w stylu AKS74 i późniejszych, ale chyba jedynie na zdjęciach paru nielicznych Rosjan. Niestety w żadnym sklepie tego nie było.
moje AKS 74 UN z Boya które troszkę zmaltretowałem :) pracuje jeszcze nad chwytem pistoletowym z ostrego i jest z tym masa roboty.Jak by ktoś miał jeszcze dla mnie jakieś rady co mam zrobić proszę pisać
Zmienić magazynek na bakelitowy, skrócić rączkę suwadła, wytrzeć "rumcajsa" na glanc od wewnątrz i tyle na początek starczy :)
Z szalonych modyfikacji - kilka dni temu z Kazikiem zrobiliśmy konwersję AK74 tak, by dawało się doń wkładać nieprzerobione magi - niestety, bez atrapy suwadła efekt jest średnio zadowalający (mnie przynajmniej).
No i najważniejsze - replika nadal może być przywrócona do airsoftu :)
Zdjęcia tego, o czym pisze Potwór:
Wybaczcie marność zdjęć, ale nie chciało mi się rozstawiać "studia" ;)
edycja: I jeszcze mały opis słowny:
Przeróbka wymaga (przy replice konstrukcji VFC) abyśmy:
- wyjęli komorę HU oraz "klocek" na którym jest ona zamontowana
- można, ale nie trzeba, wyjąć lufę wewn.
- odcięli kawałek przodu gearboxa (czyli trzeba mieć jakiś GB na zbyciu)
GB trzyma się obecnie na miejscu dzięki dwóm rzeczom - chwycie pistoletowym oraz selektorze. Żeby suwadło (a raczej jego pseudo-atrapa) nie wpadała do środka wsadziłem w baterię stick owinięta mocno taśmą (by siedziała jak najsztywniej).
Nie wiem, ponieważ nie próbowałem. Po prostu bez sensu wydaje mi się stwierdzenie Adiego, że kolba VFC nie pasuje do repliki TM (zwłaszcza, że Ty masz replikę w tym pierwszym standardzie).
Autor cytatu: MassudTo może jeszcze spiłować dolną część GB i zamontować oryginalny chwyt?
To jest kolejna rzecz, nad którą myślę, ale najpierw muszę zdobyć śliwkowy chwyt (nie chcę montować czarnego, a tylko taki mam).
Autor cytatu: KacperixKazik czyli wycinamy ten kawałek pod dyszą?
Tniemy mniej więcej tak jak zaznaczyłem na obrazku:
Czyli przecinamy także "tappet plate'a" (prawdopodobnie jego resztki powinny zostać by spust dobrze działał). Dyszę trzeba zdjąć (albo przeciąć ;) ).
Nie szkoda Wam GB ?
NIe lepiej by było wyjąć GB, zamontować chwyt na płaskiej blaszce z dziurką i nakrętką,
a przez chwyt dłuuugą śrubę.
Przełącznik podobnie.
A jak komuś za lekko do środka ze 3 młotki bez trzonków :D
Kazik zrobił to jeszcze inaczej niż ja.
Ja po prostu uciąłem GB zaraz przed spustem.
Mi GB nie szkoda, mam stary z AKSU który nie był z niczym kompatybilny, więc poszedł do zmielenia.
A i owszem, można i chwyt pistoletowy i selektor przyczepić śrubkami - jeno, walnięty GB miałem, śrubek - nie. :)
mg schutze - przy twoim wariancie jest nieco więcej robocizny niż normalnie (piłowanie GB to parę minut z brzeszczotem), a podobnie jak Potwór miałem zbędny gearbox (który próbowałem sprzedać za chyba 20zł, ale nikt nie chciał kupić ;) ), więc jego strata tak na prawdę jest symboliczna. No i przy uciętym GB mam bezproblemowo działający spust oraz selektor (bez kombinowania).
Czyli jednak zrobiliście tak jak pisałem z tym cięciem GB. Do czegoś jednak moje pisanie bzdur się przydało.
Ciekawie to wygląda. Tylko jeszcze porządna atrapa zamka. :3
Cięty GB rozwiązuje problem blokowania spustu, na samych śrubkach tego nie da się zrobić.
A teraz "na warsztacie" (czyli podłodze w kuchni) - beznadziejna atrapa suwadła - zrobiona z nic nie wartego wyciora i sprężyny z GB :D
Nie lepiej dospawać do stalowego suwadła rurkę(taka by spokojnie mieściła się pod pokrywą zamka i nie przekraczała długością samego zamka)? Jeśli rurka będzie odpowiedniej średnicy całkowicie zniweluje bujanie się atrapy zamka.
Z jednej strony ją zasklepić i włożyć do środka sprężynę sięgającą aż do zatrzasku pokrywy?
Koszt zamka + gaz rurki.
Szkoda mi kasy - elementy mam w domu, walają się - sprężyna już dawno straciła moc, powyginała się, wycior też był na sprzedaż - ale nikt nie chciał. Wiec ja je sobie zużyję :D