Czesc
Pozdrowienia z Leh - takie miasteczko w gorach Kaszmir czy jakos tak ;)
Wlasnie wrocilem z 4 dniowej wycieczki po gorach - piekne widoki - w sam raz na rekonstrukcje Afganu ;) szczegolnie polecam zimowe afganki ;)
Foty zaczne wrzucac po powrocie. Internet kiepsko chodzi. Plaza na Goa juz zaliczona, co prawda jeszcze przed sezonem ale woda ciepla nawet w nocy ;)
Z ciekawostek militarnych, wczoraj/dzisiaj jechal jakis policjant z nami w pociagu i jechal z karabinem takim sprzed II WS :)
No ale ciezko uzbroic w nowoczesna bron wielomilionowa armie i policje ;)
Niestety nie spotkalem jeszcze spontanicznie tanczacych Hindusow ;)
Nadaje aktualnie a Delhi. Wszedzie tlumy ludzi - jutro zaczyna sie ichnie swieta nowego roku czy cos takiego - Diwali. Bedzie masa fajerwerkow - wszystkie ulice sa wystrojone jak choinki, a co drugie stoisko jest z fajerwerkami.
Zaliczylismy juz chyba wszystki srodki lokomocji w Indiach (riksze rowerowe, motorowe, taksowki, autobusy miejskie, autobusy nocne - luksusowe, pociagi podmiejskie, zwykle ekspresy z miejscami lezacymi, z siedzacymi i wypasiony ekspres z miejscami siedzacymi, no i oczywiscie samoloty) - odpuscilismy sobie tylko plywanie ;)
Jak spotkam tanczacych Hindusow, to na pewno zrobie zdjecie :D
Spiewane fragmenty sa czesto - ze swiatyn. Ale tancow wciaz brak. Wlasnie przyjechalem do Varanasi - moze jeden z tych co go beda spalac sie ocknie i zacznie tanczyc ;)
Chyba niewlasciwe miejsca odwiedzam - musisz przyjechac i odwiedzic te wlasciwsze ;)