Witam was mam plan przerobić swd/svd ca na tego bezkolbowca. Czemu ca bo nie ma silnika w chwycie... I teraz mam pytanie do znawców jak jest rozwiązany problem montarzu na optyke ktore jest przecierz na okładzinach? Szukałem zdjęć ale na wszystkich jest z optyką i tej szyny montarzowej nie widać. I jak myślicie podesłac swd do G&H w celu przerubki (są rózne opinie o jakosci tej firmy) czy zrobić samemu ale do tego potrzebuje informacji
poszukaj na red-alliance jak koleś przerobił real sword-a bardzo ładnie mu to wyszlo - a ryzykował dużo więcej niż ty :-)
Co do silnika w chwycie - akurat ten bezkolbowiec może mieć standardowy silnik w chwycie bo przykryjesz go "stopką"
zresztą poszukaj na r-a tam koleś to wszystko zrobił :)
CO do G&H moje zdanie jest niezmienne- ich przeróbki są bardzo ale to bardzo... nie OK.
Brakuje mi w nich dbałości o szczegóły. Ale to jest wprostproporcjonalna odpowiedź do zapotrzebowania Polskiego klienta. Jeśli ktoś chce zapłacić za modyfikacje około 500-600zł to naprawdę w takim budrzecie cieżko cokolwiek zrobic.
Prawdziwe customy robi się w cenach 3-4k zł. Wtedy jest i miejsce na porządne plany, porządne i przemyślane materiały i wykonanie na wysokim poziomie. A nie poklejone i pospawane ect. Ale to jest tak jak mówię G&H swoją ofertę przedstawia do Polskiego klienta i tyle.