• Kategorie

  • Konkurs

    • rusmil.net Konkurs fotograficzny rusmil.net - termin nadsyłania: 02.10.2011
  • Współpracujemy

    • Frontowiec.com
  1. # 1


    27-29.07.2007 Bielsko Biała
    Ogólnopolski zlot pojazdów militarnych
    hm? ;)

    Ja tam będę.
  2. # 2
    No Bielsko blisko. Operacja Poludnie 2007. Pewnie tez z bratem sie wybiore.
    Poza tym 11-12 sierpien - Twierdza Modlin III Ogolnopolski Zlot Pojazdow Militarnych.
    16-19 sierpien - Borne Sulinowo IV Miedzynarodowy Zlot Pojazdow Militarnych.
    Mimo ze imprezy nie airsoftowe, mozna sie spotkac, zrobic klimat, posterunek, wypic piwo i zapalic machorke.
  3. # 3
    Witajcie,
    Zastanawiam sie nad kontaktem z rafalem i zaproponwoaniem malej inscenizacji w Bielsku. Mysle ze jesli bysmy zapewnili troche pirotechniki, kilku ludkow, kilku duchow i zrobili taki 10 min pokaz byloby ok. Do tego mzoan zrobic punkt i sie polansowac :)
    Normalnie uczestnictwo kosztuje 30zl, ale jak wiemy przyjezdza sie incognito i lazi w mundurku. Pojazd to 100zl za 2 osoby.
    http://www.militaria.bielsko.com.pl/info2007_koszty.php

    Wstepny zarys pokazu obejmuje wymarsz patrolu specnazu na zasadzke, rozpoznanie przez czujke afgancow. Likwidacja czujki, wysadzenie uaza ze sprzetem i rozbicie mini-karawany. Przejecie uaza lub spalenei i odwrot ;)

    Gina wszyscy afgancy, 1 nasz ranny.

    Zasoby - okolo 10 ruskich i min tyle samo afgancow w szmatach (namowilbym kilku moich z SZOTu).
    I tu sie domyslam, ze kazdy bychcial byc tym dobrym, a nie latac w przescieradle ;) Przyjalbym zasade rekonstrukcji, tj odwzorowania specnazu (mimo tego ze powinien byc w sile ok. plutonu), tych co nei sa koszerni zapraszam do fantazji na temat brudasow ;) arafatki, plaszczyki i takie tam + kalach i bedzie super.

    Koszty - mysle ze da sie unikanc wpisowego 30zl w zamian za to musilibysmy zakupic srodki piro: kilak achtungow, ze dwie swiece mcone do spalenia pojazdu i zarekwirowanego opium.

    Dobrze byloby miec 1 osobe wygadana medialnie do komentowanai sytuacji "sowiecki saper podpala ładunek opium". Jest to bardzo istotne bo ludzie czesto nei wiedza i nei rozumeija co sie dzieje. "Czujka neiprzyjaciela zostala cichcem zdjeta celnym strzalem z wytlumionego kalasznikowa..."

    Mysle ze koszty piro zamkna sie w kwocie max 100zl. Tak wiec bedziemy do przodu. Do tego pokazemy chyba 1 pokaz na afgan w polsce (!!!)

    Co o tym sadzicie?
  4. # 4
    Pomysł bardzo fajny, ja bym się pisał. Jednak moje doświadczenie z inscenizacjami jest praktycznie zerowe (nie wiem z czym to się je, ile wymaga faktycznych przygotowań itd.).
  5. # 5
    Gina wszyscy afgancy, 1 nasz ranny.

    Wg. mnie - więcej rannych u sowietów - jeden poważnie, drugi może w łepek... ale to tak na marginesie.

    wysadzenie uaza ze sprzetem

    Czy oni nie szaleli raczej tojotami ?

    I tu sie domyslam, ze kazdy bychcial byc tym dobrym, a nie latac w przescieradle

    Mnie tam wsio ryba, mogę być duchem....

    mimo tego ze powinien byc w sile ok. plutonu

    Z tego co ja wiem to pluton może składać się od 2 do 5 drużyn...więc masz całkiem spory rozrzut jeśli chodzi o ilość osób.

    tych co nei sa koszerni zapraszam do fantazji na temat brudasow

    konkretnie wypisz co się łapie w 'koszerność'... bo w sumie to ja z natury nie jestem koszerny...mam coś w sobie z wieprza :)

    Wstepny zarys pokazu obejmuje wymarsz patrolu specnazu na zasadzke, rozpoznanie przez czujke afgancow. Likwidacja czujki, wysadzenie uaza ze sprzetem i rozbicie mini-karawany. Przejecie uaza lub spalenei i odwrot ;)

    Można dokładniej, bo ja tego kompletnie nie widzę.

    Szkoda że nie mamy BMP lub BTR-80, wtedy by można zrobić pokaz inaczej:
    - duchy chowają się na terenie pokazowym (przed pokazem)
    - bewup wjeżdża z ruskimi na pancerzu, leci rakieta gdzieś tam w pizdu... duchy wyskakują i nacierając ostrzeliwują bewupa, ruskie zeskakują z pancerza - z 1-2 ginie - reszta odpowiada ogniem, tudzież obiega duchów i wyżyna ich w pień (w końcu bewup wciąż działa). Po wyżynce, sprawdza się duchy, zabiera swoich rannych do bewupa i odjeżdża.
    Rakieta duchów może być albo z rpg-7, muchy lub law'a

    Ale jako że nie mamy, o pomyśle można zapomnieć.

    Co o tym sadzicie?

    Pomysł fajny, szkoda że większość nas jest kompletnie nieprzygotowana do jakiejkolwiek inscenizacji... ani doświadczenia ani 'hukowego' sprzętu. Z replikami airsoftowymi możemy co najwyżej robić "tratatatata" - a to nie jest przekonujące.
    Już pomijam problem dojazdu jaki pojawi się w przypadku ludzi z Gorzowa.

    Skoda że temat tego pokazu jest poruszany dopiero teraz...
  6. # 6
    Pomysł fajny, szkoda że większość nas jest kompletnie nieprzygotowana do jakiejkolwiek inscenizacji... ani doświadczenia ani 'hukowego' sprzętu. Z replikami airsoftowymi możemy co najwyżej robić "tratatatata" - a to nie jest przekonujące.


    Na chwilę obecną gralibyśmy chyba partyzantów ze spalonego lasu, bo ileż w końcu mamy osób które są w pełni sprzętowo przygotowane do rekonstrukcji, bez odstawiania chały?

    A tak btw. jak się robi odgłosy broni w "prawdziwych" inscenizacjach?
  7. # 7
    Raz w życiu miałem stena używanego w inscenizacjach... na 'kapiszony', tylko takie lepsze, głośniejsze...
  8. # 8
    Wszystkei uwagi sa cenne. Mni osobiscie marzy sie inscenizacja z para MI24 i mi8 wysadzajacym desant ... marzy...

    Wiemy jak "winno byc" a realia sa takie:
    - dostepne pojazdy to moj uaz, moze jeszcze jakis sie dorwie od innego zlotowicza. nie ma cywilnych hilouxow (sam szukalem na allegro). moze byc kraz lub zil ale to nei sprzet bojowy. BWP byl w bornym, w bielsku nie. BTR80 ponoc ktos w polsce ma ale na zlotach nie widac. BEdzie zapewne BRDM2 ale on jest malo koszerny...
    - koszernosc - to ma byc kilku ze specnazu (jesli idziemy w ten desen) lub druzyna piechoty na patrolu zaatakwoana przez duchy. Nie wiem czy wiecie jak wyglada teren pokazow na bloniach: plasko, kilka niecek na pojazdy z woda, kilka gorek. I to wszystko. Wiec nei motywuje do super scenariuszy. Wzorujac sie na pokazach typu ww2 zazwyczaj mamy zwiad obu stron, lekka wymiane ognia, potem duzy szturm z efektami i na koniec palenie-grabiez-gwalty i radosc ze zwyciestwa.
    - symulacja ognia - tu musimy isc na kompromis, tzn. bedzie to pokaz asg... plus pirotechnika chukowa duza (granaty) i jakies takie co wala seriami. Niestety kalachow z filmowki nie dostaniemy.
    - pokaz - zapewne bylby w sobote po poludniu bo nd jest zarezerwowana na duze pokazy II wojenne i tank-crash
    - koszernsoc sprzetowa - tak jak kiedys pisalem, to pokaz, wiec zaakceptujemy nieruskie buty. Bazowy ekwipunek musi byc, bron to wlasciwy AK - ak47 zostawmy duchom ;D mysle ze duchy beda miec lepsza zabawe z "allah akbar" i mozna im dopisac pojedyncze role w stylu "ranny duch czolga sie i probuje zasztyletowac praporszczuka". Tak wiec wyglad sie dopasuje w miare przygotowania.
    - jesli sa chetni ktorzy do BB tak czy siak pojada to prosze o wpisy czym dysponuja sprzetowo.
    - jesli ktos ma stara toyote, nissana pickupa to neich da znac
    - sam pokaz nalezy wczesniej rozpisac na role i to moge zrobic.
  9. # 9
    teren po ktorym jezdza pojazdy to wlasnie patelnia wokol ktorej zbiera sie widownia. zero zalesienia.


    http://www.militaria.bielsko.com.pl/album/category.php?id=24332618
  10. # 10
    Jaki jest termin imprezy?

    Chętnie bym się wybrał, ale jak na ruskiego mam niekoszernego AK.
  11. # 11
    27-29.07.2007, czyli już za 2 tygodnie.
  12. # 12
    Chyba najbardziej koszerni są Kazik i Willard... reszta (mówię tu o ludziach z 5B) wygląda jak by się spaliła w tym lesie z postu Kamila :) I raczej szybko się to nie zmieni...
  13. # 13
    Może i więcej by się koszernych znalazło, jednak większość osób się tu w ogóle nie udziela i ciężko stwierdzić kto jest na jakim poziomie sprzętowym :(

    Przy okazji, to chyba dobry moment by każdy stwierdził co mu brakuje do tego by jako tako wyglądać. Może część rzeczy dałoby się załatwić wspólnymi siłami.

    Ja ciągle nie mam saperki, butów i akm/ak74...

    edit.
    W takim razie niech ktoś przesunie/wywali posta.
  14. # 14
    Dyskusje o tym co komu brakuje proponuję zacząć w innym temacie (tudzież nawet założyć) - wtedy można by polować na te przedmioty, lub grupowo starać się je zorganizować... i wtedy można by czarować coś inscenizacją ;) ... i konkretnie omawiać 'rekonstrukcję' ze sprzętem w który każda osoba powinna się zaopatrzyć.. (wg tych podziałów co wcześniej omawialiśmy).
  15. # 15
    Ok, zatem spraw inscenizacji A.D. 2007 zostaje zamknieta. Ja sie tak cyz siak wybiore w sobote, pewno z grzeskiem. Wysaczymy piffko, mzoe sie jakis sprzet trafi, skoczym na parade i eto wsio.

    Pozdrawka,

    PS
    Dobrze by bylo zeby ktos tutaj troche sie poszarogesil i zagonil bractwo do roboty :)
  16. # 16
    Jakby co to w Bielsku tak czy inaczej też się pojawię :)
  17. # 17
    Odcięty od świata się odzywa.
    Ja pojawie się na 100% w końcu mam rzut niebieskim beretem do Bielska. Duża szkoda, że nie zaplanowane to było wcześniej. Mogłoby być fajnie.
    Willard, Kazik i reszta kto będzie bierzecie "sprzęty i lans" czy turyści?
  18. # 18
    No cóż. Szkoda, że nie wyszło z inscenizacją.
    Ja i Ali będziemy na pewno na zlocie.
  19. # 19
    Ja bede w sb z grzesiem i kazikiem. Mysle ze sie spotkamy na paradzie i potem. Jeszcze ze 2 os z szotu beda.
  20. # 20
    Powinniśmy. Jak coś Twój numer mam :)
  21. # 21
    no też byłem, i spotkałem paru ludziów :D, fajnie było na przyszły rok myślę, że cała 8BSP sie wybierze :)
  22. # 22
    Plair - Nie skojrzyłem Ciebie, bo źle zrozumiałem ksywkę ;)
    Miło było, szkoda, że wszyscy nie zostali do niedzieli.
  23. # 23
    Bardzo mi się podobało :) Szkoda Plair, że na siebie nie trafiliśmy (ale jestem dumny, że poznałeś mojego kałacha, oznacza to że jest całkiem charakterystyczny :D).

    Parę fotek:
    http://picasaweb.google.pl/Parszywa13/ZlotWBielskuBiaEj/
  24. # 24
    Troche więcej fotek.
    Fotki by. K. Kadis

    Nie ma nas dużo, ale małą galerie idzie stworzyć.
  25. # 25
    nie no spoko, było fajnie tylko cholera nie pojawiłem sie w osprzęcie bo w sumie bileska nie maiłem w planie :/, teraz tego bardzo żałuję, no ale cuż...