Jak zwykle u Rosjan - miszmasz niezły, ale że tak powiem "full tactical" :)
Cóż, przyzwyczailiśmy się do zdjęć sprzed lat na których partizan i smiersz to wyżyny sprzętowe.
Jakoś po prostu najnowszych zdjęć nie ma za dużo, a jak są to takie z garnizonu coby pokazać nowe cyfry,
a do tego sapogi uszanki. A tutaj bardzo ładnie bo produkty prawie w całości rosyjskie!
Ciekawi mnie ten mundur w cyfrowej florze ze ściągaczami na dole i na rękawach, skośnymi kieszeniami na udach etc.
Krój na pewno nie Splavu oraz nie kontraktowy Technikom. A wygląda dużo zgrabniej.
A co do kałaszy ta jak kolega wyżej zauważył - niejeden by je wysłał do wątku "My eyes - they bleed!" na RA
ale chyba trzeba się zacząć przyzwyczajać :)
Mnie podoba się też system taśm przy kamizelce wszyty na skos, zamiast poziomo. na tych fotkach to chyba nawet taka kratka z taśm jest zrobiona.
Koleś pojechał też z rozwijaną torbą zrzutową Maxpedition. Nie pasuje taki miszmasz. Kałach to Kałach, dodawanie do niego latarek i innych zabaweczek to jak domalowywanie wąsów Monalizie:)
Parę dni temu w temacie "dopieszczania" wrzuciłem zdjęcie tego kolesia w kombacie.
Generalnie fajne zdjęcia. Dobrze jest zobaczyć tyle nowoczesnego sprzętu choć wprowadza to lekki mętlik. :D
Co do słów o Monalizie się nie zgodzę. Jeśli komuś to ułatwia pracę i może uratować życie to nie mamy tu nic do gadania. ;)
Sam do czasu byłem purystą jeśli chodzi o AK, co pewnie wywodziło się z zamiłowania do reko afganistanu itd.
Nadal patrzę krzywo na orisowane i malowane "potworki" ale czas płynie i to co było widoczne na początku XXIw już odpłynęło w niebyt - minęło już przecież prawie 10 lat od Biesłana itp.
Wszyscy stosują fast loadery, shingle, celowniki wszelkiego typu, rączki i taktyczne łoża i kolby.
Czemu rosyjski żołnierz,a tym bardziej specjalista - operator miałby był skazany nadal na szczerbinkę i muszkę ?
To narzędzia ich pracy, a postęp technologiczny zawsze na wojnie dawał przewagę.
Co do mundurów to partizana, wszelkie KLMy i SKOLy widać coraz rzadziej, smiersze też odchodzą na rzecz różnorakich "czestów".