Tak, widzę co tam napisałeś, ale nigdzie nie widziałem takich kombinezonów. Tym bardziej w użyciu przez WDW. Jeśli masz foty, na których widać spadochroniarzy w czymś takim to zarzuć tutaj.
Kombinezon na ww reko się nie nadaje.
Konkretnie co do munduru i wyposażenia zależy jaki okres.
Wspólnie z kolegami rekonstruujemy 345 samodzielny pułk spadochronowo-desantowy (to w jego skład wchodziła filmowa 9 kompania). Na naszym forum trochę info i odnośniki do stron o tej jednostce, m.in. do zdjęć z epoki: http://www.345bagram.fora.pl/
Jeśli odbędzie się w Dzierżoniowie to raczej będziemy.
Z rozmów z organizatorami z Militarnych Wrocław wynika jednak, że rozważają zmianę lokalizacji Mityngu.
Wie ktoś jaki typ mabuty był używany przez specnaza wdw pod koniec konfliktu? Nie chcę kupować współczesnej, ale też nie wiem jaka jest szansa na zdobycie afgańskiej, pewnie mała i do tego drogo.
Późniejszy typ z siateczkami w kroku i pod pachami oraz bez klamer i ściągaczy w nogawkach.
Szanse bardzo niewielkie na zdobycie, paradoksalnie łatwiej jest kupić w normalnym rozmiarze typ wcześniejszy
Ceny są wysokie jeśli sprzedaje ktoś kto wie z czym ma do czynienia. Na ruskim alledrogo w przeliczeniu 500-700pln.
Oczywiście można zakupić jakiś mundur wzorowany na mabucie - np. Specnaz SSO http://www.sso-mil.ru/catalog/82/233
Kopie robią też Ukraińcy ale nie mam dojścia niestety.
Zależy czy chcesz to na strzelanki do stylizacji czy oryginał do rekonstrukcji.
Troche szpeju oryginalnego mam, ale nie ma strasznego parcia żeby wszystko było, może być wymieszane. Podobno nosili też gorki podobne do najtanszej ANA (2100 rubli kosztuje, nie mam teraz linku). Prawda to?
Autor cytatu: cypPodobno nosili też gorki podobne do najtanszej ANA (2100 rubli kosztuje, nie mam teraz linku). Prawda to?
Jeśli miałbym wskazać współczesną gorkę najbardziej zbliżoną wyglądem do radzieckiej, to pewnie byłaby to ta najstarsza ANY. Aczkolwiek jeśli nie jesteś wysoki to raczej bez problemu powinieneś dostać oryginalną.
Dzięki wielkie!
Jeszcze jedno. Tak na zimną pogodę jak teraz, lepiej kupić gorkę, czy może zimową afgankę? Ogólnie mój zestaw wygląda tak:
-majka - lato / tielniaszka - zima
-moskwy - lato / i tu nie mam pojęcia co na zimę (desanty?)
-lifczik
-rd-54
-kepi
-mabuta + kzs - lato / afganka lub gorka - zima
-pasek (brać parciaka, czy zwykłym szeregowym zdarzało sie dostać skórzany?)
Oczywiście do tego różne pierdoły typu nspy, granaty, ale to już nie podchodzi pod ubrania.
Zależy do czego - chcesz w niej paradować na zlotach czy biegać po lesie?
W naszym klimacie na wiosnę/jesień dużo lepiej sprawdzi się gorka, a zimowa afganka na mroźną zimę
bo jak namoknie to waży więcej od ciebie :) . Zresztą podobnie jak polska bechatka.
Możesz kupić afgankę ale używać jej bez podpinki tylko cieplej się ubrać pod spód bo jest wystarczająco gruba
jak się ruszasz. Ale polecam rozmiar i wzrost mniejsza bo jak wyjmniesz podpinkę to mniej wiecej o tyle jest większa
od normalnej letniej. Czyli jak masz letnią 50-4 to zimową 48-3 kapiszi ?
Asgejowo to na nasze warunki już były o tym dyskusje i większość polecała gorki.
Jednak one nie są oczywiście ubiorem ocieplającym więc w zimie się trzeba ciepło ubrać.