od wczoraj mam ak104 lct, postaram się jutro pomierzyć. Nie mam tylko precyzyjnych przyrządów (ot, linijka szkolna i tyle) więc trochę jak to wyjdzie...
Autor cytatu: SoP-PeLA wiesz ze przedni blok gazowy jest od bułgara ?:>
że w LCT konkretnie? Możliwe, Sowa doszukał się bułgarskich oznaczeń na ak74m LCT, więc wszystko jest możliwe. W każdym razie, będziesz robił te tłumiki także do bułgarskich bloków gazowych? O stalowe konkretnie pytam.
tak - bo wszyscy mają kur--- bułgary i cyma i boyii wszyscy. Problem polegana tym ze vfc ma chyba dobry, nie wiem jak LCT... bedzie z tym nie mała rzeźnia....
Pieknie to obrazuje poniższy rysunek
ten mniej przekrzywiony to oryginał ruski ten bardziej to bulgar i niestety takowe są w ASG
Linijka to nie dość, żeby to precyzyjnie zmierzyć. Trzeba by unieruchomić tłumik płomienia w jakimś imadle i pomierzyć jakimiś dokładniejszymi przyrządami.
To co mogę powiedzieć po pomiarach:
- średnica gwintu lufy (C) jest taka sama jak w AKSU (23 bądź 24mm)
- średnica pina (E) jest taka sama jak w AKSU (4mm), otwór w tłumiku płomienia jest minimalnie szerszy (ok. 4,5mm)
- kąt umiejscowienia pina od osi lufy jest INNY w AKSU i AK104 - w AK104 jest bliskie 45%, w AKSU jest sporo mniejszy
- w AKSU pin jest obok gwintu lufy, w AK104 średnica pina wnika w średnicę lufy (w lufie jest rowek, w którym chodzi pin
- wymiary A i B wynoszą około 8mm (co by sugerowało 45% przesunięcia pinu względem osi), ale porównując w tłumiku płomienia AK104 miejsce na pin z poziomymi nacięciami u jego wylotu, wydaje się że kąt jednak jest nieco mniejszy.
Witam.
Dawno mnie nie było i odgrzeje trochę temat zamiast tworzyć nowy ale potrzebuje informacji dotyczącej bulbulatorow w AK-105. Głębokość ich i średnica, a także czy są one kuliste czy na kształt walca.
Zauważyłem, że niektóre maja a inne już nie. Czy to kwestia generacji karabinka czy może coś na zasadzie różnicy rosyjski-bułgarski?
Pozdrawiam.
Edit: pytając już o średnice i głębokość prosił bym tez o te wymiary jeśli chodzi o AK74M.
Nie do konca bedziesz zadowolony z mojej odpowiedzi, ale mityczne "bulbulatory" to nic innego jak miejsca po zgrzewie i zwyczajnie w swiecie nie trzymaja dokladnych wymiarow. Widzialem wieksze i mniejsze, jesli masz sprawne oczy to raczej nie spaprzesz tej roboty.
W Rosji zgrzewanie wprowadzili, zaleznie od fabryki w '86-'89. O Bulgari wiem tyle, ze zlote piaski.
A widzisz, a ja odniosłem wrażenie ze to są ślady po zagniataniu na prasie - ba było to wielokrotnie nawet powielane tu. ;) dlatego tez interesowały mnie przybliżone wymiary.
Sam często regeneruje elektrody i dość dziwne wydało mi się to ze czasem maja kształt stożka. Jak choćby tu w tej sajdze:
I różnica między zagnieceniami po zgrzewaniu na komorach zamkowych, a tymi na elementach zespołu lufy tez mnie raczej kierowała ku temu ze są to ślady po prasie.
Wielkie dzięki za szybka odpowiedz.
Spartolić nie spartolę.
Edit: ciężko mi dalej w to uwierzyć w szczególności ze elektrody są z reguły miedziane i trafił by je ...
Choć w sumie mogły by być to elektrody z wkładką wolframową. Ale nie nie wiem jak by było z ich żywotnością skoro by były tak mocno wciskane w materiał zgrzewany. ;)
W każdym bądź razie pozostaje mi póki co wybór między "głębokimi" stożkami a "płytkimi" odciskami.:D