• Kategorie

  • Konkurs

    • rusmil.net Konkurs fotograficzny rusmil.net - termin nadsyłania: 02.10.2011
  • Współpracujemy

    • Frontowiec.com
  1. # 181
    Szydera nie szydera. Nie o to chodzi. Ale zaraz się zacznie "a twoja stara".
    Temat jest VSO czy SSO...
  2. # 182
    Temat jest "czym się różni VSO od SSO", a ponieważ już ustaliliśmy, że wszyscy są zadowoleni z produktów VSO, które są "лутше чем все аналоги в мире", to ja z uporem proszę Dextera o odpowiedź:

    Dlaczego tak upierasz się przy nie podawaniu pełnych danych o swoich produktach?????? Czy możesz odpowiedzieć merytorycznie na to pytanie?
    I jeśli można dodam pytanie uzupełniające:
    Dlaczego przytoczonych przez Ciebie danych nie podajesz w ofercie sprzedaży - metkę klient otrzymuje dopiero po dokonaniu zakupu, wraz z towarem. Dlaczego nie możesz lub nie chcesz umieszczać danych z metki w ofertach sprzedaży? Najlepiej wraz z ich tłumaczeniem na polski.

    Umieszczenie przy każdej ofercie sprzedaży produktów VSO danych producenta w języku polskim, wraz z krajem producenta (pełną nazwą - czyli Republika Białoruś) w pełni zaspokoi moje pretensje wobec Ciebie i firmy VSO.
    Czy to na prawdę są wygórowane oczekiwania, a domaganie się umieszczenia tych informacji to "bezprecedensowy atak" do którego odparcia trzeba zatrudnić prawników?

    Tak Kazik, to była gruba ironia - taka kolejna próba ukazania jak można grać słowami i nazwami, żeby powiedzieć lub nie powiedzieć dokładnie prawdę, ale nie całą.

    A kolegę, któremu wszystko (za wyjątkiem jego "prawdy") kojarzy się z "biciem piany", chyba po prostu zacznę ignorować i niech sobie spokojnie chłopak "bije pianę" - z dowolnej rzeczy lub części ciała do wyboru.
  3. # 183
    To ja bardzo prosze zebys zaczal mnie ignorowac chlopaku,a zamiast twoich "szyder" pisz cos co pokaze rzeczywiscie ,roznice miedzy jednym a drugim ,bo poki co to slabo ci to wychodzi

    Zamiast konkretow,wszedzie spisek,drugie dno i " szydery"-bajery....
  4. # 184
    Proszę Dextera o odpowiedź:

    Dlaczego tak upierasz się przy nie podawaniu pełnych danych o swoich produktach?????? Czy możesz odpowiedzieć merytorycznie na to pytanie?
    I jeśli można dodam pytanie uzupełniające:
    Dlaczego przytoczonych przez Ciebie danych nie podajesz w ofercie sprzedaży - metkę klient otrzymuje dopiero po dokonaniu zakupu, wraz z towarem. Dlaczego nie możesz lub nie chcesz umieszczać danych z metki w ofertach sprzedaży? Najlepiej wraz z ich tłumaczeniem na polski.

    Umieszczenie przy każdej ofercie sprzedaży produktów VSO danych producenta w języku polskim, wraz z krajem producenta (pełną nazwą - czyli Republika Białoruś) w pełni zaspokoi moje pretensje wobec Ciebie i firmy VSO.
    Czy to na prawdę są wygórowane oczekiwania, a domaganie się umieszczenia tych informacji to "bezprecedensowy atak" do którego odparcia trzeba zatrudnić prawników?
  5. # 185
    "Fence,
    Rozumiem ,ze TY jestes tym NIEFRAJEREM,bo nie kupiles,a inni ktorzy kupili i sa zadowoleni,tak naprawde powinni byc niezadowoleni i frajerami sa..."

    Ty miałes logikę? Bo nawet jeśli to chyba nie uważałeś. To czego "doruzmiałes się" nie wynika z mojej wypowiedzi - raczej z Twojego stanu umysłu.

    ":)) nie moge sie smiac bo mam zajady.!;))"
    Znowu śmiech przykrywa ignorancję - na zajady polecam mycie się i jedzenie drożdzy.

    "Dobrze ,ze jestes z nami,ze tak bardzo nas FRAJEROW zawsze ostrzezesz po swoich
    DOMYSLACH( bo NIC nie kupiles przeciez)"

    Nigdzie nikogo nie nazwałem frajerem - to Ty usilnie próbujesz wszystkim wmówic, że tak robię.

    PRZYPUSZCZENIACH(przeciez Mona Liza spod Łysicy moze byc falsem)

    No i nie musze jej kupować ,żeby ocenić czy falsem jest czy nie jest. Nabycie czegoś nie ma nic do rzeczy. Powtórzę jeszcze raz - lekarz by leczyć choroby nie musi ich wczesniej przebyć.

    "DOSWIADCZENIACH ( wchodzi chlop i mowi ze ladne masz sciany,wyrzucasz go za drzwi- no bo przeciez nie powinny mu sie podobac)..."

    Nie przenaczaj moich słów - nie wyrzucam- tylko ma minusa - za stosowanie prymitywnych sztuczek zamiast merytorycznej rozmowy. Jak rozumiem, ty wolisz manipulowac ludźmi i pochwalasz takie praktyki.

    "Teraz zawsze bede przed zakupem radzil sie osob,ktore nie mialy doczynienia nigdy z rzeczami o ktore mi chodzi,ale potrafia na czynniki pierwsze rozlozyc myslenie sprzedawcy,psychowibracje w jego glowie,oraz moje poczucie zadowolenia odwrocic w przeciwna strone;)))"
    Nikt ci nie broni, a sa tacy ludzie. Mimo,że Tobie się może wydawac to niemożliwe. Świat widoczniej jest bardiej skomplikowny niż Ci się wydaje.

    "Potrafilbys moje odczucia klesk zyciowych ,obrucic w odwrotna strone?"

    Tak, jeśli te klęski nie sa owocem stosowania nieuczciwych zagrań to tak W przeiwnym wypadku - nie.
  6. # 186
    Jeśli ktoś stosuje nieczyste zagrania, to raczej nie jest to water...
  7. # 187
    Nie wiem, nie znam całego życiorysu-wszystkich dokonań. Robię zastrzeżenie bo widzę, że water uznaje z dopuszczalne coś co uważam za nieuczciwe. Choćby wciskanie w moje usta czegoś czego nie powiedziałem.
  8. # 188
    Witam ponownie wszystkich fanów i oponentów.Widzę że sporo się rozpisaliście.Na początek mała reminiscencja z Chin dla polepszenia nastroju.No to ostatnie to kibel co sam czyści i suszy -Bajka.

    Załączniki:

    • p1050664.jpg
    • p1050655.jpg
    • p1050067.jpg
    • p1050694.jpg
  9. # 189
    No a teraz do konkretów.


    Autor cytatu: Konrad "Owca"[span class=underline]Dlaczego tak upierasz się przy nie podawaniu pełnych danych o swoich produktach?????? Czy możesz odpowiedzieć merytorycznie na to pytanie?[/span]


    Proszę o przywołanie przepisu prawa lub ustawy nakładającej na firmę Venice taki obowiązek dotyczący podawania pełnych danych bezpośredniego wykonawcy danego produktu.

    Autor cytatu: Konrad "Owca"[span class=underline]Dlaczego przytoczonych przez Ciebie danych nie podajesz w ofercie sprzedaży - metkę klient otrzymuje dopiero po dokonaniu zakupu, wraz z towarem. Dlaczego nie możesz lub nie chcesz umieszczać danych z metki w ofertach sprzedaży? Najlepiej wraz z ich tłumaczeniem na polski.[/span]


    Wszystkie dane podane w szczególności na Allegro mają ułatwić potencjalnemu nabywcy odnalezienie poszukiwanego przez niego produktu lub produktu podobnego innego producenta.W przypadku zakupu klient ma zawsze bezpośredni kontakt mailowy od firmy Venice tak jak to miało miejsce w twoim przypadku ,wyjaśniane są wszelkie wątpliwości i klient może w dowolnym momencie odstąpić od transakcji.

    Autor cytatu: Konrad "Owca"[span class=underline]Umieszczenie przy każdej ofercie sprzedaży produktów VSO danych producenta w języku polskim, wraz z krajem producenta (pełną nazwą - czyli Republika Białoruś) w pełni zaspokoi moje pretensje wobec Ciebie i firmy VSO.[/span]

    Twoje zaspokojenie nie leży w gestii naszej firmy.Proponuje ładną dziewczynę.
    Proszę o powołanie konkretnego przepisu prawa nakładającego na Venice taki obowiązek.
    Jednocześnie podaje przykład z firmy ROSSMAN- Jak widać na etykiecie towarowej widnieje tylko Kraj Pochodzenia i przedmiot odpowiedzialny :czyli ROSSMAN
    Odpowiedziałem na wszystko co było tłustym drukiem.

    Załączniki:

    • p1120723.jpg
    • p1120724.jpg
  10. # 190
    Noto dexter się nielicho kompromitujesz.... jako handlowiec.

    Ustawa o języku polskim z 07.10.1999r art 7 i 7a, art 15 ust.1 jeśłi chodzi o czyn.
    Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej z dnai 02.07.2004 art 20, ust1 pkt 1
    patzr także art 43 i 45 KC
    karę min 500zł dostaniesz na postawie art.136 par 2 kodeksu wykroczeń w zwiażku z art. 9 par 2 kodeksu wykroczeń.

    Mam nadzieję, że zachowasz się godnie i za powyższą usługe doradczą sam zaproponujesz stosowne wynagrodzenie. Kolega water powie Ci jakie są stawki w branży.

    Dexter, Ty naprawde uważasz, że jak ktoś łamie prawo (załóżmy, że rossman - bo całej etykiety nie pokazałeś z drugiej strony) to znaczy, że prawo nie obowiązuje?

    Przy okazji - te przepisy o których nie wiesz, własnie po to zostały stworzone, żeby ludzie nie wprowadzali innych w błąd - choćby przemilczeniami.
  11. # 191
    Fence ja nie jestem handlowcem i sie nie musze znac. Wytlumacz mi prosze tak dla slabszych jak ten przepis sie ma do metki z tielniaszki ktora opisalem powyzej.
  12. # 192
    A gdzie ty tu kolego FENCE widzisz drugą stronę etykiety która jest pusta.
    Gdzie ty tu widzisz wprowadzanie kogokolwiek w błąd. Na metce widnieje producent ,kraj pochodzenia i wszystkie dane.Fakt do dnia dzisiejszego był tylko w języku rosyjskim za co już przepraszałem.

    Napisze jeszcze raz bo widzę że nie do wszystkich dotarło.
    Firma VSO przy podanym adresie ma siedzibę.Szwalnie i zlecenia realizuje w firmie matce oraz w kilku innych podmiotach prowadzących produkcje dla Armii ,Struktur siłowych,Specnazu.Produkty tych firm są w bezpośrednim użyciu przez wiele formacji wojsk również Rosyjskich. Nie oznacza to że konkretny artykuł zamawiany przez nas na rynek cywilny jest tym wyrobem który trafia do armii.

    Zgodnie z objetnicą dla wszystkich zainteresowanych publikuje częściowo odtajnione dwie (pierwsza i ostatnią) strony kontraktu firmy matki VSO.
    Poszukiwanie i kopanie w internecie jest bezcelowe bo firma to nie posiada swojej strony internetowej, a uczestniczy tylko w Państwowych przetargach.

    Pewnie zaraz padnie zarzut że dokumenty sfałszowane dlatego też prosiłem admina w mailu prywatnym o możliwość zaprezentowania mu wszystkich posiadanych przez nas dokumentów w oryginale pod klauzulą TAJNE.

    Załączniki:

    • _1.jpg
    • _5.jpg
  13. # 193
    To jest infomacja dla dextera.
    Wceśniej pisałem, że na produkcie ma być informacja -co to jest, skąd pochodzi z czego jest zrobione, kto wprowadza go do obrotu, adres ew nr telefonu. Tak,żeby państwowe instytucje mogły zidentyfikować tego kto wprowadza towar do obrotu na teren Polski. Podobne przepisy dotycza całej UE (jeśłi chodzi o zasadę nie o jezyk polski)

    W Polsce Informacja ma być po polsku. Nie musi to być wszyte, może być w inny sposób trwale przymocowane.
    Tak stanowi polskie prawo. Oczywiście dotyczy to produktów nowych.

    Firma VENICE - tez tym paragrafom podlega mimo,że rzepisy nie wskazują jej z nazwy jako firmy do tego zobowiazanej.

    Piszę to, poniewaz zaraz sie dowiem, że "przepisy nigdzie nie nakazują firmie VENICE tego robić" - firmie VENICE konkretnie -nie - nakazuja wszystkim.

    Czy Cpecnaz to jakasnowa formacja?

    A pięczątka jest ministerstwa oborny Białorusi - nie Rosji. Skończ już to ściemnianie.
  14. # 194
    A gdzie ty znowu widzisz ściemnianie FENCE czytaj ze zrozumieniem - Chyba to już jakaś mania.Proponuję zaskarż Rossmana przecież nigdzie nie napisał adresu producenta telefonów do producenta itd.
    Tak Polskie prawo stanowi to co napisałeś i dokładnie je znam tylko tyczy to danych dystrybutora,kraju pochodzenia i czym jest wyrób -i basta,nic więcej.
  15. # 195
    Siebie podał jako importera i kraj pochodzenia: Niemcy. To Ty się naucz czytać, ze zrozumieniem - bo napisałem "ew numer telefonu" = ewentualnie - nie: obligatoryjnie.
    W tej chwili sam siebie zaskarż, nie stosujesz się do prawa i jeszcze masz do innych pretensje, że nie potrafisz zrozumieć co napisali.
    Znasz prawo? To po cholerę się pytasz o przepisy? Czemu ich nie stosujesz? Co Cię przed tym powstrzymuje?

    A ten "kontrakt" to na co jest"? Na dostawę papieru toaletowego? Bułek czy długopisów? I gdzie ma szwalnie ta "firma" w Chinach?
    Pan Wadim Kozłowski to czym się zajmuje? Bo słyszałem, że kupuje papier toaletowy.

    Której armii? Czyjego specnazu? Czyich struktur siłowych? Co szyła? Majtki?
    Chodzi o te samą firmę, która w Chinach szyła podóby marpata dla armii gruzińskiej?
  16. # 196
    Proszę administratora o podanie danych użytkownika FANCE celem wystąpienia do sądu przeciwko w/w za zniesławianie firmy i sugerowanie iż produkty VSO powstają w ChRL
  17. # 197
    Jakie dane konkretnie? IP?
    Z tego co się orientuję, jest to traktowane jako "dane osobowe" i nie może zostać podane do publicznej wiadomości - konieczny jest kontakt Policji bezpośrednio z właścicielem strony.

    A poza IP, resztę danych jestem pewien, że da się wygoglować.
  18. # 198
    Nie tędy droga, najpierw wystąp do policji, ona do prokuratury, a oni do admina.
  19. # 199
    Tak teź uczynimy.
  20. # 200
    Autor cytatu: dexterNo a teraz do konkretów.

    Autor cytatu: Konrad "Owca"Dlaczego tak upierasz się przy nie podawaniu pełnych danych o swoich produktach?????? Czy możesz odpowiedzieć merytorycznie na to pytanie?

    Autor cytatu: dexterProszę o przywołanie przepisu prawa lub ustawy nakładającej na firmę Venice taki obowiązek dotyczący podawania pełnych danych bezpośredniego wykonawcy danego produktu.

    Taki przepis podał Ci Fence. A Twoja odpowiedź i tak nie była merytoryczną odpowiedzią na moje pytanie.

    Autor cytatu: Konrad "Owca"Dlaczego przytoczonych przez Ciebie danych nie podajesz w ofercie sprzedaży - metkę klient otrzymuje dopiero po dokonaniu zakupu, wraz z towarem. Dlaczego nie możesz lub nie chcesz umieszczać danych z metki w ofertach sprzedaży? Najlepiej wraz z ich tłumaczeniem na polski.

    Autor cytatu: dexterWszystkie dane podane w szczególności na Allegro mają ułatwić potencjalnemu nabywcy odnalezienie poszukiwanego przez niego produktu lub produktu podobnego innego producenta.W przypadku zakupu klient ma zawsze bezpośredni kontakt mailowy od firmy Venice tak jak to miało miejsce w twoim przypadku ,wyjaśniane są wszelkie wątpliwości i klient może w dowolnym momencie odstąpić od transakcji.

    To znowu nie jest odpowiedź na zadane pytanie, tylko wolna wypowiedź luźno powiązana z tematem pytania. Rozumiem, że nie masz żadnych pretensji, że w ramach ułatwienia klientom odnalezienia w sieci produktów używanych także przez członków oddziału Witiaź, pozwoliłem sobie "otagować" to w sieci: www.vitiaz.pl

    Autor cytatu: Konrad "Owca"Umieszczenie przy każdej ofercie sprzedaży produktów VSO danych producenta w języku polskim, wraz z krajem producenta (pełną nazwą - czyli Republika Białoruś) w pełni zaspokoi moje pretensje wobec Ciebie i firmy VSO.

    Autor cytatu: dexterTwoje zaspokojenie nie leży w gestii naszej firmy.Proponuje ładną dziewczynę.

    Czyżbyś zajmował się także stręczycielstwem i proponował mi ładną dziewczynę ze swojej "stajni"? Miało być bez wycieczek osobistych, więc czemu chcesz zniżyć dyskusję do tego poziomu?

    Autor cytatu: dexterOdpowiedziałem na wszystko co było tłustym drukiem.

    Nie odpowiedziałeś. Wypisałeś tylko wypowiedzi luźno powiązane z tematami pytań.


    Dodam, że ostatnio słyszałem, że produkty VSO nie są robione w PRC tylko w obozach pracy w Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej.
  21. # 201
    O! widzę, że profesjonalizm sięga zenitu - zadanie pytania, czy szwalania znajduje się w Chinach - zniesławia... coraz lepiej.
    Ileż to firm się samozniesławia...

    A tak w ogóle to jaka jest logika wstawiania zdjęć z Chin - "dla polepszenia nastroju" i jednocześnie twierdzenia, że robienie biznesu w Chinach uwłacza godności firmy która to robi?
  22. # 202
    В связи с не корректными отзывами в адрес марки Витязь Спецоснащение спешим сообщить, что марка является официальной на территории Республики Беларусь имеет право продаж согласно с законодательством о международной торговле, как на территории Беларуси так и Евросоюза.
    Обладателем марки является ИП Козловская- Беларусь Минский район,д.Острошицкий Городок,ул, Пролетарская, 6
    Свои заказы компания размещает у крупных производителей, которые являются поставщиками спец. обмундирования и спец. оснащения для силовых структур Республики Беларусь
    Все попытки осквернить марку, рассматриваются как клевета, и в соответствии с этим будут приняты меры.
    Всеми правами выступать на территории Евросоюза от имени марки Витязь Спецоснащения обладает дистрибьютер копания ,,VENICE,, 02-956 Warszawa ul.Gubinowska 4/139

    Л.И. Козловская
    Директор ВСО

    Oświadczenie zamieszczam na prośbę dyrektora

    Dyskusję uważam za zamkniętą. Konrad na metce zawsze było że Białoruś .Mińsk jest jeden na wschodzie poza granicami RP ale jeśli ma to polepszyć twoje samopoczucie ,jeśli chcesz, będziemy podpisywać że wykonano na Białorusi w języku polskim i jakim tam jeszcze przyjdzie ci do głowy.

    Pozdrawiam serdecznie

    Dexter
  23. # 203
    Piszesz tak, jakby opis po polsku to był wymysł Konrada...
    To są wymogi prawa i stosowanie się do jego zapisów nie jest jakaś łaską - to obowiązek.

    A to oświadczenie to niby co ma potwierdzać? Że firma zamawia swoje wyroby w firmach które coś tam robią innego robią dla ministerstwa obrony Białorusi?
    Czego to ma być gwarancja? Bo znam firmy które na rynek cywilny robią najgorszy chłam (tak np życzy sobie klient, który zamawia) - np. skarpetki a dla wojska całkiem porządne rzeczy. Ale kosztują dużo więcej.
    Wszystko zależy jak ise ustawi maszyny. Chińczyk Ci zorbi rewelacyjnie jak Cię na to stać, a jak chcesz przyoszczędzić to zrobi badziewie.
    Wszystko zależy od zamawiającego.


    Pozdów Panią dyrektor - firmy WSO.
    Nie wiem czemu robicie transliterację na VSO. rosyjskie B to polskie W
  24. # 204
    Konrad ,FENCE- Macie u mnie po flaszce markowej białoruskiej wódki a Konrad nawet dwie jako inicjator tego zamieszania.
    Nie mogę nadążyć z odpowiedziami dla klientów.Wszystkich proszę o cierpliwość. Każdemu odpowiem.

    Pozdrawiam
    Dexter
  25. # 205
    No przecież pisałem, że to i bez "legendy kontraktowej" powinno się sprzedawać na tony. Ludzie nie potrzebują tej bajki.
    W kryzysie wystarczy ASGejom polansić się odmiennośicą a nie "kontraktowością". To jest wabik na tych od reko.

    Musisz wymyślić coś innego bo nie piję - no i jeszcze jest sprawa usługi porady prawnej.

    Ileż to się trzeba było napisać, żebyś zechciał stosować się do prawa...
    No ale lepiej poźniej niż wcale.
  26. # 206
    W Polsce Informacja ma być po polsku. Nie musi to być wszyte, może być w inny sposób trwale przymocowane.
    Tak stanowi polskie prawo. Oczywiście dotyczy to produktów nowych.

    No to wielu producentów będzie miało chyba teraz kłopoty.
    Bo ja znam przynajmniej kilka marek i kupuje (ubrania głównie) i wszystko jest po angielsku. Niemiecku.
  27. # 207
    Ale odpowiesz w końcu na moje pytania:

    Dlaczego tak upierasz się przy nie podawaniu pełnych danych o swoich produktach?????? Czy możesz odpowiedzieć merytorycznie na to pytanie?
    I jeśli można dodam pytanie uzupełniające:
    Dlaczego przytoczonych przez Ciebie danych nie podajesz w ofercie sprzedaży - metkę klient otrzymuje dopiero po dokonaniu zakupu, wraz z towarem. Dlaczego nie możesz lub nie chcesz umieszczać danych z metki w ofertach sprzedaży? Najlepiej wraz z ich tłumaczeniem na polski.

    Umieszczenie przy każdej ofercie sprzedaży produktów VSO danych producenta w języku polskim, wraz z krajem producenta (pełną nazwą - czyli Republika Białoruś) w pełni zaspokoi moje pretensje wobec Ciebie i firmy VSO.
    Czy to na prawdę są wygórowane oczekiwania, a domaganie się umieszczenia tych informacji to "bezprecedensowy atak" do którego odparcia trzeba zatrudnić prawników?
  28. # 208
    No to wielu producentów będzie miało chyba teraz kłopoty.
    Bo ja znam przynajmniej kilka marek i kupuje (ubrania głównie) i wszystko jest po angielsku. Niemiecku.


    Ustawa obowiązuje od 1999 roku więc nie "teraz" tylko od dawna mogą mieć. Ja zauważyłem, że jednak się stosują - bo kara może chyba być nawet do "obrotu z jednego dnia" całej firmy. Więc sieci se pilnuja, żeby przypadkiem przez brak jakiejś etykietki nie dostać milionowej kary. A jak nie pilnują to w umowach mają, ze w razie "jakby coś" to ten kto zawinił - bierze karę na siebie. Więc małe firemki tym bardziej się pilnują. Bo dostac karę w postaci obrotów giganta to śmierć.

    Konrad - chłopak sie poddał. Już wie, że robi źle. Na razie jeszcze nie wie jak z tego wybrnąć - flaszka miała mu pozwolić "zachować twarz".
    Daj mu odetchnąć, niech coś wykombinuje. Może jakaś firma doradcza mu coś podpowie :) - może Duch Święty natchnie.
  29. # 209
    Dlaczego przytoczonych przez Ciebie danych nie podajesz w ofercie sprzedaży - metkę klient otrzymuje dopiero po dokonaniu zakupu, wraz z towarem. Dlaczego nie możesz lub nie chcesz umieszczać danych z metki w ofertach sprzedaży? Najlepiej wraz z ich tłumaczeniem na polski.

    Czy na frontowcu jest tak właśnie jakbyś wymagał od dextera?
  30. # 210
    Pewnie nie, bo ma częściowo "old stock" ale przy nówkach musowo powinno być.
    Dexter przy następnej okazji zamiast zdjęć kibli wstawiaj coś ciekawszego -
    http://img546.imageshack.us/img546/1125/dsc1745v.jpg

    kapelusz kontraktowy typu "paco" - wyprodukowany ręcznie w wytwórni która robiła też inne rzeczy dla członków struktur siłowych Meksyku.
    Z propagandowego na nasze.
    "Kapelusz zrobiła babcia która synowi będacemu w armii - jak przyjeżdzał na przepustki - robiła tortille na obiad.