• Kategorie

  • Konkurs

    • rusmil.net Konkurs fotograficzny rusmil.net - termin nadsyłania: 02.10.2011
  • Współpracujemy

    • Frontowiec.com
  1. # 1
    Panowie proszę o pomoc. Nadchodzi jesień i chciałem połączyć przyjemne z pożytecznym. Czy górę gorki można nosić na co dzień jako kurtkę, czy nie wygląda to dziwnie np. do jeansów. Może uznacie pytanie za głupie ale nigdy nie widziałem gorki na żywo i nie mam wyobrażenia czy tak się da. Wiele militarnych rzeczy można przecież bez trudu łączyć z codziennym ubiorem i wygląda to bardzo fajnie, a właściwości wodoodporne i wiatroodporne gorki w teorii czynią ją dobrym materiałem na naszą jesień. Posiadaczy proszę o info.
  2. # 2
    Kazdy robi co chce przeciez,stroju rowniez to dotyczy...
    Ja wielokrotnie jesienia np,wychodzac na spacer z psami,zarzucalem gorke ktoras bedaca na podoredziu
    Malo osob byloby w stanie sie polapac,ze masz stroj typowo wojskowy,jezeli nie masz wstawek kamo
    Zas anoraki,zwlaszcza Sposnu ,zywcem jak cywilne " kangurki" wygladaja
    Spokojnie mozesz smigac moim zdaniem w polaczeniu z odpowiednim dolem
  3. # 3
    Gorka możesz spokojnie nosić jako zwykłe ubranie. Najczęściej używam jej turystycznie (zwłaszcza w górach) ale często noszę ją też na co dzieñ. Noszę całość lub zestaw dół + bluza z kapturem lub góra + bojówki lub jeansy. Gorka jest bardzo praktycznym i wygodnym strojem zarówno "w teren" jak i "na miasto". Jeśli planujesz nosić górę plus jeansy to takie o klasycznym kroju. Zestaw: obcisłe "rurki" do luźnej kurtki wyglądałby raczej komicznie... Hehehe...
  4. # 4
    Dżentelmen na jesieni chodzi w prochowcu ;)
    http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/92/Martin_Linge.jpeg

    A ad rem - można, wszystko można. Chociaż szczyt elegancji toto nie jest ;)
  5. # 5
    Dzięki chłopaki!

    @Metalfrog "jajogniotki" omijam szerokim łukiem, więc powinno być dobrze :)
    @Kamil - krój zacny, ale styl bardziej francuski chyba
  6. # 6
    Autor cytatu: trus@Kamil - krój zacny, ale styl bardziej francuski chyba

    Płaszcz ma rodowód brytyjski ;) Ale pan ze zdjęcia jest Norwegiem.
  7. # 7
    Zaraz pewnie okaże się, że to jakaś znana persona i wyjdzie moja słoma z buta :)

    Edyta:
    Martin Linge, ach ta moc wyszukiwarki grafiki :)
  8. # 8
    Kolega się nie przejmuje, ja przed wygooglowaniem nie wiedziałem. Pan Linge posłużył mi tylko jako wzór męskiej elegancji.