Pierwsze wrażenie było mało pozytywne, ale później sobie przypomniałem o Eichenlaubie w różowym, który był super. Moje wątpliwości poniekąd budzi zastosowanie "głupiego" koloru jako tła, a nie do tworzenia wzoru (co miało właśnie miejsce w Eichenlaubie, z tego co pamiętam).
Tak czy inaczej macałbym! Szkoda, że nie ma bluzy w wersji nie-gorkowej.
Fajne - zwłaszcza, że od razu zrobiona cała seria rzeczy. Ktoś bardzo dobrze to przemyślał - bluza, dwa modele spodni + szorty, kilka rodzajów nakryć głowy....
Kolejny dowód na to, że jak ktoś chce to można zrobić coś we własnym kroju, własnym kamuflażu, własną nazwą własną i odmienną nazwą producenta, a nie walić podróby i robić do nich "markieting".
Zgadzam się z Owcą. Cała seria, moim zdaniem w fajnym kroju. zawsze coś innego, i do tego nie wygląda na szajs z byle jakiego materiału i byle jak wykonane tylko przemyślanie uszyte rzeczy.
Nareszcie kapelusik typu brytyjskiego "SAS" a nie hamerykańskie "dużo-rondowce" w kroju boonie.
Widać że firma ma czym zaistnieć na rynku.
Nie są to byle jakie produkty wzorowane na innych i wykonane "po taniości" aby tylko w ten sposób konkurowały z pierwowzorami.
Własne pomysły, konkretnie wykonane.
Moim skromnym zdaniem firma ma szanse stać się na poziomie SSO czy SRRV.
Spójrzcie na przykłąd na ten produkt: http://prof1group.ua/content/news/6154/413351/
Kolor podstawowy to chyba nie popieprzony róż a odcień brązu (coś na przecięciu żółtego i brązowego, taki suchy liść... nie umiem inaczej opisać).
Także macałbym, recenzował bym też. A może i "kupował" :)
Przypomina nieco Pencotta GreenZone, ale to tylko pierwsze wrażenie, bo wzór jest kompletnie inny. Co prawda TP38/Partizan jest wg mnie o wiele ciekawszy, ale jak widać, nie jest to jedyny pomysł P1gtag.