Autor cytatu: Einstein
Apropo mrówki. Również znam osobiście - jego niezbyt miłym działaniem było to, że kupował od sprzedawców np. z Ukrainy ileś rzeczy (hurtowo) w niskich cenach, a te które zostawałay nakazywał sprzedawać o wiele drożej na giełdzie we Wrocławiu. Po niektóry towar faktycznie jeździ na wschód, ale wiele przechwytuje od przyjeżdzających na giełdę do Wrocka - nawet odbiera ich z dworca.
Autor cytatu: Geno
Którą giełdę? Może się wybiorę.
Autor cytatu: Einstein
Na Gnieźnieńskiej.
W tym przypadku były to głównie postsowieckie rzeczy, a nie Rosja współczesna.
Nie podobało mi się to, że brał od sprzedawców towar tylko wtedy jeśli obiecywali jemu, że dla innych będzie o wiele droższy. A ponieważ tych sprzedawców przyjeżdzało do Wrocławia coraz mniej (wizy) spowodowało to znaczne nakręcenie cen.
Gdyby nie koszty przesyłki wiele rzeczy z ZSRR taniej można kupić nawet w USA (a niekiedy nawet z przesyłką płaciłem mniej niż u nas).
Autor cytatu: Geno
Dzięki. Okazuje się,że to rzut beretem odemnie. Może przy okazji wpadnę i zobacze czy jeszcze czasem coś przedają.
Wg mnie sprzedaż tieniaszki za 50-60 zł to dobry interes, 95 to tak zwany "ripoff".Autor cytatu: willard
Mozna nazywac oszustwem sprzedanie tielniaszki za 95zl, ale ja nazwe swietnym sprzedawca tego ktory tego dokonal!
Tutaj masz rację. Najlepszym wyjściem chyba jest samemu rozpoczęcie sprzedaży po cenach "normalnych" (z perspektywy mrówki - "dumpingowych").Autor cytatu: willard
Prawda jest taka, ze ma do tego prawo
Ta, to może od razu zrobimy forumową zrzutkę na killera? ;)Autor cytatu: Potfur
Enyłej - nie podoba ci się działalność? Odetnij go od źródeł / przechwyć źródła :)
Nie dość że wyeliminujesz ową działalność, to jeszcze sam będziesz mógł tak robić :D
Od 1 do 21 z 21