Otóż w filmach Rambo III oraz w 9 kompanii które działy się w Afganistanie, radzieccy żołnierze nosili czapki uszanki. Fikcja? Raczej wątpię aby takie czapy noszono w upał.
Pod tymi czapkami noszą termos z herbatą(jak wszyscy wiemy rosjanie są miłośnikami herbaty z samowaru) a taka czapka dobrze izoluje i dzięki temu zawsze mają pod ręką pyszną ciepłą herbatkę. :)
Moim zdaniem była to pewnego rodzaju moda. Coś jak nasi, współcześni hipsterzy:
1. Trwa wojna, mudżahedini walą jak oszalali z moździerzy, wszędzie odłamki, kule a tu nagle Dima specnazowiec popyla w uszance. Wot gieroj! Gdyby taki majster mógł grać w BFa 3, to nie zwracałby uwagi, że sąsiad zabawia się w pokoju obok z jego żoną.
2. Wiadomo że w Afganie gorąc jak cholera, to kto normalny będzie biegał w uszance? A no hipster Giena. Przeglądnij Panie Czołg zdjęcia z Afganu, znajdziesz żołnierzy w hipsterskich, wzorzystych swetrach i okularkach a'la hamerykański cwaniak z Los Angeles.