Magazynki VFC/G&G (albo G&P - zawsze mylę te firmę - kazik, jak możesz naprostuj mnie) - mają taką samą długość jak wsadzone magazynki, za to są krótsze od wyjętych.
Boyi i pokrewne (pewnie cymowe) są takiej samej długości jak magazynki wyjęte - przez co - są dłuższe po włożeniu :)
Konkludując - magazynki w prawdziwku wchodzą głębiej niż airsoftowe do replik :)
Bracia Rusofile wiecie może jak naprawić ten dzyndzel co wystaje od magazynka i klinuje sie i trzyma magazynek w gnieździe? Bo mi się już w dwóch magach połamał i zabardzo nie wiem czy da się to jakoś naprawić.
Ja właśnie ostatnio sobie też połamałem przednie zaczepy przy 2 magazynkach (najpewniej przez mróz). Czy ktoś już naprawiał tego typu defekt? To już w sumie chyba czwarty albo piąty magazynek który mi się w ten sposób "skończył", także nie chcę dokupywać nowych, a naprawić te zepsute.
Ja skleiłem na kropelkę i zakleiłem izolką dookoła. Nadmiar izolki zszedł przy pierwszym zapinaniu maga. Na razie trzyma, ale używam maga jako zapasu (kilka razy się przydał), bo nie ufam temu mocowaniu. Obchodzę się z nim delikatnie:) Jako tymczasowa rezerwa może być.
Ja również nie wymyśliłem żadnego prostego, nieangażującego, sensownego sposobu, bo można by kombinować z jakimiś żywicami, ale nie wiem czy warto.
E tam bakelity świecą się jak psu... yyy świecą się jak ACU. Nic, będę kombinował z "wtapianiem" kawałków rozgrzanego żelastwa w miejsce zaczepu, czy coś. Mam parę magazynków do przeprowadzenia doświadczeń.
Pozdrawiam
Hm...
Mi się złamał zaczep.
Wziąłem poxilinę.
Nalepiłem wielką kostkę, z zapasem zachodzącym 0,5 cm w tył.
I pilniczek.
Podpinam, sprawdzam ułożenie.
I znowu pilniczek. ;)
Powtarzać do skutku ostatnie dwa punkty. I problem zniknie.
Edytka:
Na koniec pokryć klejem cyjanoakrylowym i delikatnie spiłować. Nie będzie się kruszyć przy zaczepianiu, nie będzie też odpadać nowy zaczep.
Znajomy, który u nas w grupie naprawia połamane magi, robi to w następujący sposób:
Zeszlifowuje pozostałości po zaczepie do zera, a na jego miejsce wstawia wygięty z blachy, przyklejony i trzymający się dodatkowo na pinie, nowy zaczep.
Dostałem właśnie ze SpecShopu magazynek hi-cap Boyi nowej serii - z logo Izmasza, numerem po przeciwnej stronie
oraz w bardzo ładnym kolorze śliwkowym. Magazynek jest żebrowany, trochę dłuższy niż oryginał ale ładnie wykonany,
w super kolorze - prawie czarna śliwka jak oryginał.
Plastik obija się i wyciera też podobnie jak oryginał na jaśniejszy kolor obdartego tworzywa.
W każdym razie nie "łuszczy" się.
Zaczep jest mocny w odróżnieniu od GG jaki mam, nie miałem jeszcze okazji go wypróbować na strzelance.
Wg mojej wiedzy jest to na razie jedyny hi-cap śliwkowy żebrowany no i z koszernym logo.
Cena to 39zł.
Ciekawostką jest, ze na zachodnich sklepach znalazłem cały zestaw - chwyt, łoże z nakładką oraz magazynek
jako komplet do konwersji AK74 późnej wersji z Boyi. Sądząc po wykonaniu magazynka Boyi zrobiło krok do przodu i taki komplet byłby super.
Niestety wszędzie jest "SOLD", a w Polsce nie spotkałem.
Kazik widziałeś taki komplet na żywca ? Ja u polskich dystrybutorów nie znalazłem nigdzie...
Super - znaczy się inne firmy takowego nie robią o ile mi wiadomo - są czarne - OK - ale nie śliwka
Tak, miałem taki zestaw kupiony z WGC. Posiadałem też plastiki VFC (czarne) i plastiki od "ostrego" (śliwka) i swoją opinię opieram na podstawie porównania z nimi.