W magazynie "Świat Wiedzy" [nr 03/2015] (który podesłał mi użytkownik rusmila żmija216 :D) pojawiło się nieco "ciekawych" informacji.
Polecam lekturę, może akurat ktoś jest smutny to się trochę rozweseli
Tak "fachowego" czytadała nie widziałem na oczy od czasu rac świetlnych z gazem bojowym używanych podczas interwencji w A-stanie. Dla ciekawskich - taki tekst znajduje się w którymś egzemplarzu Soldier of Fortune z tamego okresu.
W sumie można ich uznać za ekspertów bo wiedzą o istnieniu czegoś takiego jak AK-74 a nie tak jak reszta "AK-47''.Ciekawe czy już inwigilują nasze forum w poszukiwaniu "uśpionych żołnierzy specnazu" :). Ta paranoja idzie niestety w tym kierunku więc nie zdziwiłbym się gdyby mnie jakiś wywiad nawiedził.
Chyba pierwszy komercyjny kawałek w którym pisze, że specnaz to ogólna nazwa i jego jednostki podlegają zarówno armii jak i MSW. O AK74 nie wspominając.
Chyba pierwszy komercyjny kawałek w którym pisze, że specnaz to ogólna nazwa i jego jednostki podlegają zarówno armii jak i MSW. O AK74 nie wspominając.
Może i pisze, ale reszta artykułu jest napisana tak, jakby autor zapomniał o napisaniu wstępu o ogólnej nazwie specnazu.