Tak jak w temacie, gdzieś obiło mi się o uszy, że Afganka zimowa jest całoroczna a na lato wystarczy wyjąć podpinkę i odczepić kołnierz. Prawda czy się ugotuję? Bo niestety nigdzie w kraju nie widzę letnich Afganek 48-5.
Racja, teraz na zimne noce jeszcze ujdzie. Kolega Ciutek z tego co zrozumiałem chce jej używać jako zamiennik zwykłej afganki w lato, a do tego już się nie bardzo nadaje. Generalnie można to opisać tak. Kiedy piździ bardzo nosisz afganke z podpinką a kiedy po prostu piździ nosisz bez podpinki, letniej bluzki z tego nie zrobisz :)