Polskie sklepy ze sprzętem Rosyjskim

Ivan
2017-02-02

# 1

Witam, nie znalazłem takiego wątku jak "Polskie sklepy" ze sprzętem Rosyjskim, więc założyłem wątek, chciałbym się dowiedzieć czy oprócz Frontowca i wilkodaw są jakieś sensowne polskie sklepy sprzedające szpej od towarzyszy ze wschodu, Lub czy są osoby parające się sprowadzaniem sprzętu. Niestety w przedstawionych przeze mnie sklepach jest bieda jeżeli chodzi o mundury, jedynie gorek i cyfrowych flor pod dostatkiem.

Molotok
2017-02-03 *

# 2

Whlasrzeczy, Cytadela ASG, Redzone, VSO i Allegro :) (Allegro - Kolekcje i sztuka - Kolekcje- Militaria - Umundurowanie i Wyposażenie - Rosja i ZSRR). Pewnie jeszcze coś się znajdzie.

VSO i Redzone mają sporo wyposażenia własnej produkcji.

Ivan
2017-02-03

# 3

a no Cytadelę, Allegro, Redzone i VSO również znam ale o Whlasrzeczy pierwsze słyszę :)

delin0m
2017-02-03 *

# 4

Autor cytatu: Ivan"Polskie sklepy" ze sprzętem Rosyjskim
Autor cytatu: Molotok Redzone, VSO

to się nie dodaje.

Ivan
2017-02-03

# 5

no a mi chodzi bardziej o oryginalny rosyjski sprzęt a nie repliki

Molotok
2017-02-04 *

# 6

Zdaję sobie z tego sprawę i sam też u nich nie kupuję. Nie wiedziałem czego kolega Ivan konkretnie szuka, dlatego dodałem te dwa sklepy tak od biedy żeby więcej było :)

dexter
2017-02-07

# 7

Ciekawe że znów wraca dyskusja na temat oryginalności produkcji - Ciekaw jestem czy Adidas produkowany w Chinach jest oryginalny czy SSO produkujące w fabryczce pod Gomlem jest oryginalne ? Czy BUTEX lub Garsing to produkty oryginalne-przecież ani jedna z tych firm nie produkuje w Rosji -większość produktów wytwarzana jest na Białorusi -to samo tyczy czapek nawet do mundurów paradnych armii rosyjskiej które wytwarza fabryka w Mińsku.
Produkty VSO -Maksfrant są dostarczane do Specnazu, SOBRU częściowo przez pośredników do armii Kazachstanu i armii FR. Odsyłam do flimów z poligonów
Twierdzenie że są to podróbki czy repliki czegoś jest więc bezzasadne. Są to po prostu analogiczne produkty różnych marek- SSO robi swoje, Modox robi swoje, BARS robi swoje i VSO-Maksfrant robi swoje

Molotok
2017-02-07

# 8

Toteż dodałem VSO do listy na początku. Stwierdzenie od biedy bardziej tyczyło się ilości tego rodzaju sklepów na rynku. Jest ich mało, dlatego dodałem wszystko co znam wliczając allegro. Allegro też jest dodane od biedy a jednak często można tam znaleźć fajniejsze fanty niż w niejednym sklepie. Nie zajmuję się współczesną armią rosyjską dlatego co do używania wyposażenia VSO w jednostkach rosyjskich nie będę się wypowiadał.

delin0m
2017-02-07 *

# 9

Dziekuje za wyjasnienie Dexter, dzieki temu wiem teraz, ze VSO to jednak sprzet bialoruski, bo zarowno produkcja na Bailorusi, jak i firma bialoruska. No bo zeby narodowosc klienta firmy definiowala pochodzenie sprzetu to jednak nieco dziwne ;)

Nawiasem mowiac, prosze o nienadinterpretowanie moich wypowiedzi, pomeandrowałeś sobie po kwestiach oryginalnosci, mimo ze nikt nawet tego nie poruszył.

dexter
2017-02-08 *

# 10

Drogi delin0m. Nigdy nie twierdziłem i nie twierdzę że VSO-Maksfrant jest lub była firmą rosyjską.Nie bardzo wiem skąd ten pomysł? VSO-Maksfrant jest firmą białoruską produkującą oporządzenie i umundurowanie dla armii i dlatego stwierdzam tylko że nazywanie wyrobów VSO ,,podróbkami,,czy ,,replikami,, jest nadużyciem.A temat ten poruszył Ivan. Co do twojej wypowiedzi na temat tego co jest rosyjskie pozwolę sobie się nie zgodzić do końca - Czapki galowe produkowane dla armi Rosyjskiej w Mińsku przez białoruską firmę ,,Ludmiła,,są czapkami Rosyjskimi czy czapkami Białoruskimi -Jeśli to drugie to co robią na głowach żołnierzy na Placu Czerwonym . Pozdrawiam