• Kategorie

  • Konkurs

    • rusmil.net Konkurs fotograficzny rusmil.net - termin nadsyłania: 02.10.2011
  • Współpracujemy

    • Frontowiec.com
  1. # 1
    Gdzie można dostać AKM'a pozbawionego cech użytkowych? Bo na works 11 są tylko tantale...
  2. # 2
    Autor cytatu: IwanNKVDGdzie można dostać AKM'a pozbawionego cech użytkowych? Bo na works 11 są tylko tantale...


    Mimo wszystko proponowałbym Ci bezpośredni kontakt z Worksem. Strona jest rzadko aktualna, że tak powiem. Oni produkują ostre AKMy (wersja sportowo-myśliwska) nie różniące się od oryginału niczym, poza brakiem ognia ciągłego. Może zrobiliby egzemplarz zdekowany? Nie wiem. Ale myślę, że warto zadzwonić.

    Swego czasu kupowałem u nich w/w AKMa. Jeżeli byś się z nimi kontaktował, a pracownicy nie potrafiliby odpowiedzieć na Twoje pytania, daj znać. Podam Ci nr komórki do szefa Worksa.

    Pozdrawiam.
  3. # 3
    Autor cytatu: IwanNKVDGdzie można dostać AKM'a pozbawionego cech użytkowych? Bo na works 11 są tylko tantale...

    Spróbuj tutaj .
  4. # 4
    Ok spróbuję. Tylko ja go nie potrzebuje jako deko ale chce wsadzić w niego moje bebechy od akms g&g. Podobno da rade, jakiś koleś z mazowsza pisał na tamtejszym forum o takim bajerze. Jeśli sie uda to będę miał bron full koszer :)
  5. # 5
    tylko po co ? Komora zamkowa jest inna niż w ajersofcie. GB trzeba modyfikować a i tak nie będzie to nigdy super broń bo będzie zbeszczeszczona kulkami...Moim zdaniem kupowanie deka po to żeby zrobić z niego zabawkę to...nie ważne (ale to moja opinia).
    Kup deko by było jako deko i by cieszyć się prawdziwą bronią a do zabawy - zabawkę ;) (ale to moja opinia).
  6. # 6
    Miłej lektury . PS Nie ma za co, ale jak zostaną Ci jakieś części od AKM to daj znać.
  7. # 7
    Parę lat temu widziałem jednego z pierwszych AKMów produkcji UES'a i moim zdaniem efekt nie był aż tak porywający by było to warte kosztów oraz "robocizny", którą musiałbyś na to poświęcić*. Szczególnie, że masz już AKMSa z G&G, a za jakiś czas będzie AKM i AKMS z VFC (a potem pewnie też Boy).

    Poza tym po prostu szkoda niszczyć deko do takich celów. No i nie wiem na ile byłoby to legalne - chodzi mi o wykorzystywanie zdekowanych, ale wciąż "istnotnych części broni" do produkcji "repliki" - mam tutaj na myśli głównie komorę zamkową, bo lufę i tak musisz wytoczyć nową.

    * - z całym szacunkiem dla UESa, bo jego przeróbki można powiedzieć że momentami "wyznaczają nowe standardy"
  8. # 8
    może i macie racje, właściwie chodzi mi o to żeby mój Ak nie był w 50% z ZnAl tylko żeby był ze stali jak prawdziwek. Bo z ZnAl mam złe doswiadczenia - np. w moim "starym" Boyu - AKS74 pękła "rączka przeładowywania" tzn ząb zamka i to ciekawie nie wygląda tym bardziej, że tej części nie idzie dostać osobno (są tylko do wersji z stałą kolbą i imitacją tłoka gazowego)...
  9. # 9
    Widzieli to?
    http://www.sklep.pa-ko.com.pl/index.php?cPath=19&osCsid=59a714940566a9352f340defc0cbfd73
    Deko radzieckich SWD i AKM/AKMS. Cena SWD kosmiczna, ale AKMS już tyle co porządna replika.
  10. # 10
    Fajnie, tylko teraz jedź z tym na zlot, wyjdź do ludzi...
    może być zabawnie a może się coś przypałętać
    trochę smutno by było gdyby trzeba każdy krok z bronią deko zgłaszać organom(by nie wyrazić się ordynarnie)
  11. # 11
    No ale co? Deko to deko - nie strzela. A repliki ASG też wyglądają jak broń. Więc nie widzę różnicy.
  12. # 12
    Widzisz. Nam jako zainteresowanym tak się obraz przedstawia. Deko to deko.
    Jest polskie deko czeskie i niemieckie. Żadne nie strzela. A jak wygląda sprawa z tymi ostatnimi wiemy.
    Błędem ustawodawstwa jest to iż nie ma komentarzy rzetelnych osób co do warunków przetrzymywania i obchodzenia się z tym.
    Czy to może tylko wisieć na ścianie, jak zapewne by chcieli czy też możesz wyjść z tym do lasu czy też pojechać na zlot(oczywiście trzymając gnata w pokrowcu)
    Bo gdy w przypadku repliki ASG dość szybko i łatwo można pokazać, że jest to tylko zabawka
    tak już ze zdekowaną bronią sam kwit CLK może nie wystarczyć ...
    cholera
  13. # 13
    Kacper - polskie deko mają też białe bicia CLK, nie jest tak źle. Ale obowiązek rejestracji takiego złomu przywodzi na myśl konieczność ewidencji młotków (w końcu to stal i drewno).
  14. # 14
    Racja, mają, tylko jak to będzie wyglądać przy rekonstrukcji?
    Marudzę, wiem.
    Marzy mi się i AKM i Makarow i Tokarew. Co począć...
  15. # 15
    prawda jest jedna - deko w polsce to narazie zrodlo potencjalnych problemow wiec moja rada : trzymac sie z daleka
  16. # 16
    Powiedzcie mi jeszcze tylko - czy zakupione legalnie deko mogę w późniejszym czasie bez problemów odsprzedać?
  17. # 17
    Z tego co wiem, nie ma żadnych ograniczeń co do sprzedaży "deko" pomiędzy osobami fizycznymi (można sprzedać koledze, można kompletnie obcej osobie).

    Co jest poniekąd zabawne, bo aby sprzedawać deko, jako sklep, konieczna jest koncesja do sprzedaży broni palnej. Czy jakoś tak... wiecie te trudne nazwy itd.
  18. # 18
    Ja dalej nie wiem o jakich problemach mówicie. To jest broń zdekowana wg. polskiego prawa, na którą jest specyfikacja polskiego CLK (na AKM, na SWD nie ma, więc podejrzewam że stąd taka cena). Razem z "bronią" dostajesz papiery o zdekowaniu, jest bicie i cześć. To że niektórzy mieli problemy z pojedynczymi częściami, czy czeskimi deko to jest co innego. Zresztą równie dobrze, można by lamentować nad replikami nie-ASG, no bo to jeszcze trudniej udowodnić że to nie broń (nie ma airsoftowego wnętrza ani żadnych papierów na bycie zabawką itd). Nie ma co przesadzać, to jest produkt legalny który można kupić w sklepie bez pozwolenia, więc nie dajmy się zwariować niekorzystnemu nastawieniu władz do posiadania broni.
  19. # 19
    Mam, używam od dłuższego czasu i problemów brak. Należy mieć zawsze przy sobie książeczkę rejestracyjną broni którą to otrzymuje się przy rejestracji pierwszej sztuki.
  20. # 20
    Nie chciałem tworzyć nowego tematu więc zapytam tutaj. Gdzie można kupić zatrzask kolby do AK 74M w pozycji rozłożonej?