Witam, dostałem dzisiaj z repliką takie oto PSO-1, czy jesteście mi w stanie coś więcej o nim powiedzieć? Pierwsze skojarzenia, to 2ga seria PSO-1 jeszcze za czasów ZSRR sugerując się po kolorze młotkowym.
Nie radziecki a już rosyjski, patrząc na oznaczenia NPZtu.
Bardzo fajny fant, tylko by się przydało do niego dokupić jeszcze żarówkę, bo tutaj chyba została wykręcona :) Co do młotkowej farby to jeszcze celowniki tulipan, obzor, kasztan też są młotkowe, a już rosyjskie.
Ja też mam takie oznaczenia na 1P29 i też jest młotkowe.
Techpribor, lata '70-'80. Nie jest to szczegolnie jakas rzadkosc, z pewnoscia rzadsze sa te z Izewska. Brak zarowki, gumowej oslony na okular, gumowego dystansu, kilku oryginalnych srubek. Co mozesz sprawdzic dodatkowo to wykrywacz, chociaz zapewne dziala. Wystaw celownik ekranem w strone slonca na godzine, wlacz wykrywacz i w ciemnym pokoju sprawdz czy reaguje na diode pilota tv z kilku metrow, dzis totalnie nieprzydatne, ale wiadomo - bajer. Jesli nie ma luzow na tubusie czy innych bzdetow, ktorych nie widac na fotach warty IMO ok. 900 szeklozlotowek, ale tak naprawde tyle ile jest ktos w stanie za niego dac ;).