Bluza
Bluza, w odróżnieniu od innych bluz mundurowych, jest dość krótka, sięga ledwo za pas, dodatkowo, szlufki na dole bluzy, wyraźnie sugerują, że nosić ją trzeba 'na zewnątrz'. Krój, jest fajny, zapinana na zamek błyskawiczny, regulowana w pasie – bardzo wygodna w noszeniu. Posiada sporą ilość kieszonek pozwalając obładować się masą sprzętu, bez potrzeby zakładania oporządzenia.
Kieszonki znajdują się:
na każdym z rękawów, zapinane na rzep, niewielkich rozmiarów, wsadzić do niech można co najwyżej telefon, opatrunek (do każdej, z osobna),
na brzuchu, mamy kieszenie podobne do tych jakie znajdują się w cywilnych bluzach typu 'kangur', ze względu na swoją konstrukcję nadaje się tylko do wsadzania dłoni, gdy zmarzną
na piersiach znajdują się otwory zapinane na napy do kieszeni ukrytych za 'kangurowymi', rozmiar ich jest wręcz zadziwiający, głębokie aż do spodu bluzy, szerokie od zamka zapinającego bluz aż po szef z boku bluzy,
jak by tego było mało, bluza posiada jeszcze dwie wewnętrzne kieszenie, na każdej z piersi, przeciętnych rozmiarów,
Mankiety zapinane są na napy. Czy to dobrze? Kwestia gustu i podejścia do sprawy. Osobiście uważam, że zastosowanie guzików w mankietach zamiast ściągaczy w tym mundurze raczej sprawdza się lepiej - jeśli jest nam gorąco to bez problemu możemy podwinąć rękawy - przy ściągaczach byłby z tym problem.
Spodnie
Krój bardzo wygodny, kieszenie 'kargo', znane z zachodnich bojówek, tu zostały przeniesione wyżej i do przodu. Straciły trochę na pojemności, ale wygoda użytkowania wzrosła, szczególnie dostęp do zawartości kieszeni.
Konkretnie o kieszeniach, jest ich pięć
- dwie tradycyjne, jak w każdych cywilnych spodniach, dość głębokie, sięgające do połowy ud,
- dwie 'kargo' z przodu, mniej więcej w połowie ud, zapinane na napy, posiadające komin, więc nic z nich nam nie wypadnie
- ostatnia jest na prawym pośladku, zapinana na napy. spodnie w całej okazałościkieszeń na udzie - otwartakieszeń na udzie - zamkniętakieszeń na zadku
Spodnie, jako całość prezentują się ciekawie, i posiadają kilka ciekawych i/lub fajnych rozwiązań
- w rozporku jest zamek błyskawiczny, co jest wygodne, niekoniecznie trwałe ale wygodne, guzik nad rozporkiem, w tych spodniach jest zamieniony na dwa napy, też wygodne, można zrobić swoje i nie walczyć potem z guzikami,
- wzmocnienia materiału na kolanach,
- podwójne końcówki nogawek, rozwiązane jest to ciut odmiennie niż w opisywanej ostatnio przeze mnie Gorce , tutaj mamy nogawkę z elastycznym ściągaczem i wewnętrzną nogawką, wyposażoną w pasek po stopę, żadnych dodatkowych elementów, czyli jest to identycznie rozwiązane jak w Bekasie ,
- zaszewki w okolicy kolan, kucanie czy inne pozycje, mocno naciągające spodnie, są bardzo wygodne, pisząc recenzję np. siedzę po turecku i spodnie nie opinają kolan tak, jak ma to miejsce przy innych bojówkach,
- szlufki na pas, niby powinny być przystosowane do noszenia spodni z szerokimi paskami i są, tylko producent nie zaznaczył, że chodzi tu o pasy 'cywilne', nie wsadzimy w szlufki pasów na których wiesza się oporządzenie (np. LC2 czy coś w ten deseń – bo dla mnie to jest 'szeroki pas'), ale bez problemu wsadzimy każdy inny pasek, używany w cywilnych ciuchach, czy też pasek policyjny/milicyjny,
- spodnie nie kończą się razem ze szlufkami, są o jakieś 3 cm wyższe, przez co nawet jak nie mamy odpowiedniego paska, a spodnie mimo to nam spadają – możemy związać się czymkolwiek, 'improwizowany pas', nie będzie nam się wżynał – bardzo fajne rozwiązanie
- na biodrach mamy wszyty elastyczny ściągacz, razem z powyższymi daje całkiem niezłe możliwości.
Materiał i kamuflaż
Materiał jest miły w dotyku, nie drażniący, robi nawet wrażenie delikatnego. Trudno mi stwierdzić czy jest to mundur 'letni', obecnie mamy jesień i deszcze za oknem, ale – po przebraniu się w mundur, jest mi wyraźnie chłodniej niż w odzieży codziennej czyli coś jest na rzeczy.
Jedyne co mogłem sprawdzić to czy materiał jest przewiewny – super przewiewny on nie jest, ale daje radę.
Kamuflaż, to już inna bajka, 'gorod', jak sama nazwa wskazuje jest kamuflażem typowo miejskim (w swobodnym tłumaczeniu gorod oznacza "miasto"). Wzór plam jest bardzo podobny do 'Liesu', czyli rosyjskiego odpowiednika 'woodlanda'. Jak to się sprawdzi w terenie – nie mam pojęcia, raczej do lasu w tym nie ma po co iść, chyba, że ktoś ma betonową dżunglę.
Jednak – w przypadku tego kamuflażu, jest jedna rzeczy, która czyni go fajnym. Jest typowy dla rosyjskich sił porządkowych. tj. ichniejszej milicji, OMON'a, czy czegoś w tym stylu, aż prosi się by ubrać do niego czarną kamizelkę z wielką naszywką OMOH na plecach.
Ogólne wrażenia
Mam mieszane odczucia, mundur ze względu na swój krój oraz kamuflaż jest zdecydowanie przeznaczony do działań w terenie miejskim. Niestety przy założeniu dowolnej kamizelki (np. M23, M21) blokujemy sobie dostęp do kieszeni bluzy. Rozwiązaniem tego problemu może być przesiadka na oporządzenie oparte na pasie (ale raczej w szczątkowej postaci, jak pośród milicjantów).