• Kategorie

  • Konkurs

    • rusmil.net Konkurs fotograficzny rusmil.net - termin nadsyłania: 02.10.2011
  • Współpracujemy

    • Frontowiec.com
  1. # 31
    hmm.. coś co leży dłuższy czas w magazynie to bym zrozumiał, a one w tamtym tygodniu do polski wjechały..
  2. # 32
    Wyślij mi to Ci powiem czym to śmierdzi :]
    A wiesz może jak pachnie papier woskowy? Jeśli to ten sam zapach to w takim razie pachnie Ci ten KZS magazynem.
  3. # 33
    Prosta rada... upierz.
  4. # 34
    http://img440.imageshack.us/img440/4349/poster10.jpg
    http://img268.imageshack.us/img268/5963/poster11.jpg
    http://img188.imageshack.us/img188/1103/poster12z.jpg
    http://img440.imageshack.us/img440/4065/poster13.jpg
    http://img188.imageshack.us/img188/4363/poster14.jpg
    http://img440.imageshack.us/img440/8838/poster15.jpg
    http://img249.imageshack.us/img249/2200/poster16.jpg
  5. # 35
    Po paru doświadczeniach osobiście polecam jedynie PŁUKAĆ mundury (przy użyciu pralki, bo komu by się tam chciało ręcznie). Wydaje mi się, że zmniejsza to szanse na "skurczenie" się munduru podczas procesu czyszczenia. A doprowadza go do stanu używalności.
  6. # 36
    Ja parę razy prałem afgana, florę i vsrkę w 40 stopniach i nic się nie skurczyło. Kolory też nie zblakły.
  7. # 37
    Zgaduję, że sprawa kurczenia zależy też od twardości wody, użytego proszku, użytego zmiękczacza do tkanin itd...

    Jednemu się skurczy, innemu nie. Ja przez skurczenie "straciłem" co najmniej jeden mundur.

    PS. Tak, było prane w niskiej temperaturze.
  8. # 38
    Podejrzewam, że w dużych ośrodkach miejskich (W-wa, Śląsk) woda jest podobnie twarda (u mnie bardzo). Zmiękczaczy nie używałem. Proszek zwykły do kolorów, jakiś Vizir chyba. Może taka różnica, że moje prane mundury były 100% bawełniane.
  9. # 39
    Ja też ZAWSZE płuczę mundury , ręcznie (Kazik mi się chce)
    Tylko raz mi się afganka wstąpiła w praniu w ciepłej wodzie i w pralce. Lecz mi to nie przeszkadzało bo jestem na maksa "wysoki" i mundur w sumie lepiej leżał :-D
  10. # 40
    Nie wiem czemu się Kazikowi skurczył ;)
    Kamil, parametry wody są rózne nawet na terenie jednego małego miasta. Mając akwarium lata temu, badałem parametry wody i były bardzo dobre tzn idealnie średnie, ani za twarda ani za miękka. Niektóre materiały po prostu się kurczą i już. Temperatura może jedynie wzmocnić efekt.
    Kazik - skurczył się na długość czy na szerokość? ;)
  11. # 41
    Grigorij - w każdym wymiarze, twoje insynuacje są nie na miejscu ;)

    By być bardziej precyzyjnym - skurczył mi się znacznie "strój roboczy" / pseudo-gorka (która capiła jakby ją trzymali w najciemniejszej i najsmrodliwszej dziurze w magazynie, więc nie było sposobu wytrzymać bez prania). Chronicznie też kurczą mi się wszelkie bluzy (zwykłe ubrania, a nie mundurowe, bo tych staram się nie prać, lol).

    Oczywiście winę mógłbym zrzucić na Dorotę, ale wolę tego nie robić, bo jeszcze sam będę musiał prać ;)
  12. # 42
    Chłopaki ratujcie!!!!!!!!! Właśnie wyprałem moją Goreczkę w automacie i jestem w szoku.Gorka wygląda jak szmata od podłogi ,powyłaziły jakieś białe plamy ,szramy.Czym to zlikwidowć ?Prał już ktoś tą Gorkę?????
  13. # 43
    Nic nie wylazło, tylko brezent wyblakł... każda gorka tak wygląda prędzej czy później:
    /lh/photo/b5I0NVR-o3mV8q6OxZqgNQ?feat=embedwebsite
  14. # 44
    Czyli już tak zostanie.Nówka była,żebym wiedział nawet bym nie prał .Trudno dzięki.
  15. # 45
    @miras - kiedyś byś musiał ją wyprać :) A białe zacieki znikną wraz z używaniem.. do następnego prania :)
  16. # 46
    Taka rada ode mnie to nie prac mundurów w pralce automatycznej ale to już chyba wiesz.
  17. # 47
    A ja na pocieszenie powiem, że im bardziej zjechane tym ma większy urok :)
  18. # 48
    Ja tam prałem Flore znaczy oddałem do prania bo ja sie na tej strasznej maszynie nie znam i tym pokrętełku do programowania.
  19. # 49
    Co racja to racja Kazik wystarczy popatrzyc na rosyjskich żołnierzy.
  20. # 50
    Ja moją Florę piorę na ustawieniach dla jedwabiu, w 30* bez odwirowywania i chyba jeszcze tylko dzięki temu nie jest szara... Kupel prał normalnie i jego zrobiła się żółta... Co ciekawe, do następnego prania dał płyn do czarnych tkanin (Perwoll zdaje się) i już tak tragicznie żółta nie jest- zielony powrócił ;-)
    Więc spróbuj w ten sposób. A białe zacieki znaczą, że dałeś za dużo proszku do prania ;)
  21. # 51
    Przypomniało mi się, że mamy już temat o praniu / czyszczeniu mundurów, więc przeniosłem tutaj dyskusję z tematu o Gorce-3.
  22. # 52
    Ok .Nie zauważyłem wcześniej tematu.No to jak ma być lans to lans!!!!olać to.A co do proszku też tak myślałem że za dużo wsypałem ale pużniej płukałem dwa razy i to samo.Myślałem jeszcze do pralni chemicznej oddać ale się peniam że konkretnie będzie zniszczony.
  23. # 53
    Te białe smugi to nie nadmiar proszku - po prostu brezent taki się robi jak się go wypierze.
  24. # 54
    prać mundurki? Brrr...., im bardziej "złochany" tym fajniejszy:)) tylko spłukać zimną wodą żeby błocko się odczepiło i tyle:))
  25. # 55
    Czy wy czasem nie traktujecie mundurów jak suknie ślubne ? jedwab? 30 stopni itd? Wystarczy wyprać wtedy, jak już koledzy nie podchodzą się przywitać.
    Więc nawet jak w ciągu roku poddamy praniu mundur 4-5 razy w pralce automatycznej nic się temu nie stanie.
    Jak ktoś myśli, że w wojsku się nie pierze to jest w błędzie.
  26. # 56
    Dokładnie. Ja piorę tylko w dwóch wypadkach - jeśli chcę żeby wyglądał jak ściera (tak zrobiłem z florą, wielokrotne pranie i wystawianie na słońce), albo jeśli jest wyjątkowo upieprzony w błocie i śmierdzi. A wtedy i tak tylko ręcznie.
  27. # 57
    Raz wyprałem florę na normalnym programie i wyszła szara- nie mam ochoty tego powtórzyć, stąd ta ostrożność.
    A piorę ją jakieś 2-3 x na rok.
  28. # 58
    To dziwne... ja prałem moją aktualną florę z 5-6 razy (jakiś tani proszek do kolorów) i barwy się w ogóle nie zmieniły.
  29. # 59
    W grupie jest 6 osób i u każdej flora inaczej się ,,odbarwia"- nie wiem czy to wina proszku, a może partii mundurów...
    •  
      ADi
    • 2010-05-04
    # 60
    U mnie bardziej szara się boi od użytkowania niż prania. ;)