Mały rzep i poziomy, był prawdopodobnie inspirowany fotkami pokrowca... z kitajowskiego blogu. Oni mają CHYBA oryginalny hełm... czy to może być kwestia widzimisię producenta oryginałów?
RIS nie jest w linii hełmu, bo nie miałem czasu tego poprawić przed wysyłką hełmu do obszycia - to jest roboty na 10 minut, kwestia dodania dłuższej śruby i podkładki, a następnie zaklejenia polixiliną ;) Zrobię to! :)
Uszy zostały podcięte (nie widać tego?) - być może pokrowiec jest teraz zbyt duży w miejscu uszu i to fałszuje? ;)
Zawieszenie zrobiłem na bazie 4-pkt z MICHa, które przerobiłem na 3-pkt. Jest mniej-więcej zbieżne :D
http://media.enterbf3.com/images/mp-big2.jpg
Powiedzcie mi proszę, co to za camo na spodniach inżyniera (w masce)? Góra, to prawie na pewno gorod, a dół, coś mi świta, ale nie bardzo potrafię sobie przypomnieć...
Ogólnie postacie z BF, czy CoD mają tyle wspólnego z wyglądem rosyjskiego wojaka, co t90 z baletem, nie polecam wzorować sie na tym, chyba że stylizujesz sie na samą gre.
Autor cytatu: jakubsOgólnie postacie z BF, czy CoD mają tyle wspólnego z wyglądem rosyjskiego wojaka, co t90 z baletem, nie polecam wzorować sie na tym, chyba że stylizujesz sie na samą gre.
Góra przypomina zmniejszone miejskie KKO (czyli przodek tzw. "Goroda").
Dół za to plamami bardziej niż CCE przypomina jugosławiańskie M89
(pan najbardziej po lewej)
A co do CCE to rzeczywiście można spotkać na coniektórych fotkach
Za sprawą SRVV- kawał czasu temu robili gore-texy w CCE (ponoć nawet zdobyli licencję od francuskiego MONu)
No wiadomo, że w grach odwzorowanie jest, jakie jest, ale chciałem zrobić konkretny cosplay, stąd pytanie. O ile BF jeszcze jakoś ledwo ujdzie, bo chociaż niektóre części oporządzenia, czy kamuflaże istnieją, to CoD... Pożal się Panie...
A tak jeszcze dodatkowo, wydaje mi się, czy kamizelka to Nerpa SSO? Przynajmniej podobna.
Ogółem jeśli ktoś gustuje w mixie zachodniego sprzetu i rosyjskiego uzbrojenia, warto zwrócić uwagę na WW i FSB, gdyż ci mają największą swobode doboru sprzetu, kończącą sie często ciekawymi mariażami.
Przyznam się, że z tym bez ładownic, to się niepotrzebnie pospieszyłem, bo teraz są komplety na RA. Co prawda dwa razy droższe, ale dorwanie samych ładownic będzie graniczyć z cudem.
Natomiast jestem zdecydowanie zadowolony z zestawu bez nadupnika (kupionego od znajomego), ze względu na swoją nietypowość :)
Prawie to samo, ale tym razem na sobie. Tak jakoś krzywo ułożone, bo za mało się stroiłem do lustra (regulowane było w większości dzień przed). Obiecuję następnym razem wyglądać ładniej.
Mundur w UCP nie jest moim wyborem, ot taki standard ekipowy.