Ponieważ się zbliża sezon zimowy, pora powęszyć nieco w temacie zimowych maskałatów.
Z "koszer" rzeczy do wyboru mamy:
1. Maskałat zimowy wykonany z bawełny
Chyba niezmieniony od 2WŚ. Dwuczęściowy (zgadza się?), ma kaptur (ze ściągaczem, jak w KZMie), na końcach rękawów "rękawiczki". Miałem okazję użyć taki w sumie tylko raz, ale oto moje wrażenia:
- Materiał - niestety jest to bawełna, niezaimpregnowana w żaden sposób (co akurat można by spróbować zrobić). Przez to śnieg się do stroju potrafi przykleić, a później na nim stopnieć. Co ostatecznie sprawia, że po jakimś czasie chodzimy w mokrym worku, który sprawia, że jest nam jeszcze zimniej. Możliwe, że przy noszeniu kompletu zimowego wz88, tak się tego nie odczuwa, ale kiedy miałem pod spodem Gorkę, to jednak to było to zdecydowanie odczuwalne (no i spodnie mi od tego przemokły).
- Maskowanie - no jest całe białe ;) nieco ciemniejszych kleksów by się przydało, ale nawet bez tego i tak jest na pewno lepiej niż bez niego.
- Cena - taniocha. Z tego co pamiętam, można kupić za mniej niż 50zł.
2. Bastion i Bastion Plus
Tutaj nie ma za bardzo co się rozpisywać, bo jest o tym cały artykuł: http://rusmil.net/main/pl/artykuly/8/maskalat_bastion.html
Niestety nigdzie go chyba obecnie nie da się za bardzo kupić (poza zakupem bezpośrednio u producenta, co jest raczej problematyczne).
Stroj o nazwie "охотничий" (myśliwski?) http://tactic-9.ru/index.php?module=fd&slice=maskkost_ohotn
Wykonany z w paru różnych wariantach, mi.n. w jakiejś biało / zielonej brzozie (ale jaśniejszej od tej z Bastionu) oraz w czymś co wygląda jak zimowy M/05 (ale nie jestem pewien, czy to on).
kompendium wiedzy i fotki wszytskich w/w maskałatów.
Ten z Tactic-9 wygląda fajnie, ale najbardziej ksozerny jest Kleks jak widać.
Tylko się świeci przy sztucznym świetle ale podobno nie szeleści i nie namaka.
A, no i zwracam tylko delikatnie uwagę, że zdjęcia z tego tematu z talk.guns.ru są często albo zdjęciami innych armii (z bardzo różnych okresów), albo zdjęciami airsoftowców ;) Co prawda zawsze to coś na podstawie czego można sobie wyrobić opinię na temat skuteczności danego stroju.
dobry temat:)
z braku możliwości zakupu czegoś fajnego właśnie zacząłem robić coś sam (jak szanujący się ubersnajper).
koncepcja jest taka; na maskałat z 2wś (cena 20 pln) zrobię od szablonu bieriozkę jak w bastionie, akrylową farbą do tkanin (można ją później utrwalić zaprasowując) i całość zaimpregnować nikiwaxem do bawełny lub namiotów (takim do prania a nie w spray'u)
całość kosztów to z 50 zł, a efekt..., cóż, zobaczymy:)
aha, trochę też przerabiam ten maskałat; rzepy/gumki/ściągacze itepe:)
Tak strój maskujący to Klyaksa - oryginalne stroje szyje Splav. Możen kupic też tańsze wersje dla mysliwych ale sa z cienkiego i tandetnego meteriału.
Splavowe niestety kosztują ok 200zł co dodając koszty sprowadzenia daje ok 300zł i więcej (zależy od sprowadzajacego).
Sporo jak na trochę nylonu, z którego stroje w camo kosztuja nawet 650rubli czyli niecałe 70zł.
A tutaj biały nagle 300zł :(
Z tego co pisze Splav to wcale nie taki zwykły maksałat .Nie szeleści , nie obmarza ,szybko schnie ,i ma dobre parametry ''oddychalności ''.
Do tego konkurencja jest droższa czyli SSO w którym Karachu o Karachu-M kosztują odpowiednio 2500 i 3000 rubl.Oczywiście też jest reklamowany jako wyjątkowy .Jeśli chodzi o maskałaty w cenie 700 rubli to kiedyś coś takiego szył MODOX KZM-M Biały .Ale wątpię czy jeszcze go szyją i poz tym
KZM-M kosztuje już 1070 rubli więc biała wersja kosztowała by pewnie gdzieś mniej więcej tyle .Jeśli chodzi o ANA to produkują SKŁONA R-3 w kamuflażu Березка ale kamuflaż jest biały z czarnymi kleksami od 1160 rubli .SKŁON R-1 kosztuje od 850 rubli więc jest najtańszy.Ale z tego co wiem to bardziej strój przeciw deszczowy , wiatrowy niż maskałat .
Autor cytatu: Raddarno cóż, ja obecnie czekam na belkę zimowego fina, i postaram się coś z tego wykminić :)
Autor cytatu: pakul1można się jakoś podłączyć do tej belki? wspólnie zamówić lub odkupić kilka m.?
cóż,... też bym się skusił :)
a propos Karhu i Karhu-M to nie sugerowałbym się tym na zdjęciach na stronie CCO, gdzie wyglądają tak samo. Na zdjęciach pod partizanem-M jest zwykły partizan z tkaniny charakterystycznej dla wersji -M (już wspominałem), może z Karhu też taka wpadka
@ADi - ci kolesie z reko BW chyba żartują, po 40zł była tego masa na allegro, choć fakt obecnie pusto :)
@pakul1, MROOV - nie chce nic obiecywać, będzie to pomyśle, bo jest to naprawdę ciężka rzecz do zdobycia, a obiecać i być potem wytykanym na zlocie nie chce :D
Mundur snajpera zimowy - Oborotień
Zimowy kostium maskujący z możliwością odwrócenia na drugą stronę – gładką, białą lub szaro-białą z kawałkami materiału rozmywającymi kształt sylwetki. Wykonany z nieszeleszczącej, szybkoschnącej tkaniny. Kurtka z kapturem z możliwością dopasowania do głowy. Swobodny dostęp do wnętrza przez otwory na piersi. Wzmocnione poduszki na łokciach Na dole kurtki i rękawów ściągacze. Spodnie ze wzmocnionymi poduszkami na kolana. Pas i dół nogawek ze ściągaczem.
Autor cytatu: Raddar
@pakul1, MROOV - nie chce nic obiecywać, będzie to pomyśle, bo jest to naprawdę ciężka rzecz do zdobycia, a obiecać i być potem wytykanym na zlocie nie chce :D
i coś tam "pogrzebałem" sobie w wolnym czasie:) wyszło jak wyszło, ale za to tanio:) a musi być tanio bo gram też w paintballa a tam szybko się ciuszki kończą:)
tylko farby mi zabrakło i na grę pojechałem w nieskończonym na plecach:)
heh, na kompozyt robię drugi - MkII:) z US parki, białej m65, dla mnie mega wygodnej:) tylko śnieg się kończy:)
a jeśli chodzi o paintball to ludzie grają też kulkami z pudru lub hmm... wody? zostawiają ślad na chwilę i nie plamią:)
malowane na starym sowieckim maskałacie takim 2-go wojennym, sama bawełna. Potem zaimpregnowałem CottonProofem Nikiwaxa i nie chłonął wody za bardzo/szybko (zresztą gorkę też).
tylko teraz już zastosuję farbę z utrwalaczem (gotową lub dodam utrwalacz sam) bo zwykły akryl jednak w wilgoci to szybko zejdzie. aha, farby dla plastyków:)
choć nie wiem czy nie najlepsza byłaby farba drukarska?
dopracuję "technologię" to może zrobię kilka sztuk:) bo z miejsca parę osób się pytało:)
może nie jest to szczyt estetyki ale dla mnie najważniejsze jest że minimalne koszty pozwalają na bezstresowe zszarganie takiej narzutki. bo gdybym kupił fina za 600 plnów to chyba bym go z gablotki nie wyjmował:)
za to dwa wieczory spędzone z 8 letnią córką która zrobiła sobie T-shirt w takim samym camo- BEZCENNE:):)
robiłeś z szablonu czy sitodruk? ja może w szkole zrobię sito na te pikselowe liście z KZM'a i będę mógł coś takiego pykać tylko muszę troszkę nauczycieli pomaglować :D
zrobiłem zwykły szablon; zeskanowałem fragmenty KZS-a, wydrukowałem, zalaminowałem, wyciąłem nożykiem:)
można było się pobawić Corel'em i zrobić szablon na np folii (lub czymś trwalszym niż zalaminowana kartka) ale to jak wspominałem tylko prototyp:)
generalnie taka przaśna prostota:)
mam pytanie; o Bastion i Bastion-Plus.
Czy w tym drugim, Bastionie-Plus to "futerko"- frędzelki, są na stałe połączone z
maskałatem, i czy można raz tak a raz inaczej, samą bluzę i spodnie sobie nosić?