Obstawiam zestaw górski spławu, w tej gorce ANA, zupełnie inaczej są rozmieszczone kieszenie na spodniach - już pomijam fakt że na rękawach są, a na zdjęciu nie ma.
Gdzieś czytałem dyskusję na temat tego zdjęcia, ale już nie pamiętam szczegółów. Jedynie co pamiętam to, że gość na fotce to nie Rosjanin, a Ukrainiec* (jeśli cokolwiek to zmienia) i że tłumik nie jest żadnym z PBSów (1-5).
Mam taki mały problem z rzeczami które wygrzebałem podczas sprzątania szafki. Generalnie wyglądają tak:
Z tego co mi się zdaje to źródła nocne do przyrządów celowniczych. O ile pierwszy jakoś dopasowałem:
To nie wiem co zrobić z drugim, poza przymierzeniem:
Zawias w części przy szczerbince nie rusza się.
Tu moje pytania:
-Wie ktoś tak to założyć?
-Czyja to produkcja i czy w ogóle to było jako tako używane?
Mam ten drugi i można go założyć, tylko nie jestem pewien do jakiego kałacha pasuje, czy 47 czy 74 czy AKMa. Na mojego AKS74 bardzo ciężko się zakłada - potrzebna by była chyba węższa podstawa muszki...
Na moje krzywe oko to chyba nie jest rosjanin.
Pogrzebałem w googlach sobie i na 75% to Estończyk jest... tablica liceum nr 10, trochę mi nie pasuje...
Enyłej - czemu sądzę że to Estończyk? A temu: LINK , LINK , LINK .
Potfur mnie ukierunkował w kraje bałtyckie i jedyne co udało mi się znaleźć to http://www.tridentmilitary.com/New-Photos7/lithuanian-old-pattern-camo-caps.jpg
litewskie kamo z lat 90-tych
nie mogłem doszukać sie fotek całego munduru ale kilka rozwiązań kroju i mocowani stopnia Litwini maj do dzisiaj, wiec prawdopodobnie pacjent ma litewski mundurek.
Ciekawa sprawa - jakiś tydzień temu napisał do mnie koleś z Anglii z pytaniem czy to polski mundur? Nabył coś takiego i zadał pytanie mnie, ponieważ w środku jets metka "made in poland".
Trafiło się w sowieckiej ładownicy do AK-74 (włożone do przegrody na magole), stąd moje podejrzenia że to fancik pochodzenia wojskowego.
Wygląda na jakiś rodzaj olejarki, mleczny plastik, w środku były resztki oleju podobnego do pkb, brak jakichkolwiek bić czy sygnowań.
Wymiary 11x7x3 cm.
Istnieje jeszcze szansa, że mógłby to być rumuński. Widziałem podobny w jakiejś książce (osprey?), na głowie właśnie rumuńskiego spadochroniarza. Ale nie dam głowy, poszukam.
Ten hełm z czarno-białego zdjęcia różni się od tego czeskiego minimalnie montażem paska pod brodę i nitami zamiast "gumowych" linek ale być może jest to wcześniejszy wzór. Mój to podobno wz. 70 ale wygląda na nową produkcję.