niech tylko zrobia SWD-S -> wersja dla wojsk powietrznodesantowych. Posiada odejmowaną kolbę (wciśnięcie zatrzasku u góry kolby i obrócenie łącznika nad chwytem pistoletowym pozwala zsunąć kolbę do tyłu i odłączyć od broni).
nie mylic z SWDS - wersja posiadająca kolbę składaną i oddzielny chwyt pistoletowy SWDS jest produkowana od 1994 roku.
mam tylko 1 obawe ze RS pojdzie na latwizne i zrobi kopie ktorejs z chinskich wersji swd, Type 79, czy Type 85 :( chinczycy uzywaja np prostych magow oraz okladznin z litego drewna a nie sklejki - fotka w zalaczniku
zmobilizowalem sie i stworzylem liste sprzetu do "uczlowieczania" atoza (w zalaczniku) - opracowanie jest na bazie rozkładowki z TBIU ale wykastrowane :)
RS zapewnia, że jego SVD będzie wersją oryginalną-rosyjską.
Mnie bardziej martwi cena (oby nie przekroczyła 3000zł) i dostępność w Polsce.
No i premiera ma być dopiero w grudniu... ale prawdziwi fani SVD poczekają nawet rok ;)
Autor cytatu: IwanNKVDale prawdziwi fani SVD poczekają nawet rok ;)
Nie chcę się mądrzyć, ale prawdziwi fani powinni chyba wiedzieć, że w języku rosyjskim nie ma litery "V", a co za tym idzie nie ma "SVD", tylko "SWD" :)))))
Autor cytatu: xsnailxehh jakos nie wierze temu RS, na boga skoro pokazuja niby pudelka z fotkami broni a tu ma byc w grudniu ? cos tu nie tak
To tylko może znaczyć, że premiera się opóźni. Produkty RS są bardzo wysokiej jakości, więc jeśli masz wystarczająco kasy, to o resztę bym się nie martwił :)
Nie chcę się mądrzyć, ale prawdziwi fani powinni chyba wiedzieć, że w języku rosyjskim nie ma litery "V", a co za tym idzie nie ma "SVD", tylko "SWD" :)))))
No tak w Polsce tę broń nazywa sie SWD (tłumacząc z cyrylicy na polski alfabet) tyle, że na pudełku produktu RS jest nazwa SVD, po prostu użyłem angielskiej, "pudełkowej" nazwy :)
chociaż za dużo fotek swd się w życiu nie naoglądałem to zaciekawiły mnie pewne zdjęcia... na które całkiem przypadkiem natrafiłem: http://dragunov.us/pics/cutaway/cut.html
- kwestia numerów, z tego co widzę wygląda na składaka -inny numer suwadła, inny komory itd, ale właśnie komora wydaje się mieć dwa różne(?!), pierwszy pomiędzy gniazdem magazynka a okładkami (widnieje tam też logo iżewska, swoją drogą czemu jest "wydziergany" a nie wybity? wybicie mogłoby minimalnie zmniejszyć kształt komory tam gdzie nie powinno (łączenie z lufą)? Drugi w miejscu "podfrezowania" na prawo od bezpiecznika, pod dźwigną suwadła. A może drugi numer to kwestia "dekowania"?
- pokrywa komory zamkowej, widzę taką pierwszy raz na pewno prod. rosyjskiej?
- okładki wydają się być wykonane z litego drewna (?), czego wcześniej nie widziałem, ale może krzywo patrzę.
Moje swd jest firmy A&K... chinczyk na sprężynie:) ale pomalowalem plastik i troche nabrał na wyglądzie... mg shutze: "zazdrość"...nigdy sie nie dorobilem ani drewien ani lunety
eee tam ;) drewna trafiłem fuksem od znajomego za bezcen ( ze 15 pln wyszły) opytka jest tak koślawa że historia (aktualnie przerabiana)
Dzisiaj dorobiłem bakę od kopi A&K (to też taka replika) i jakoś pasuje ( na WMASG im nie pasowało :) )
Pozdro