Kilka ciekawych fotek Kobry, na AK-104 z ramową kolbą. Zdjęcia z gatunku demonstracyjnych, ale przynajmniej nie na airsoftowych replikach.
Fotki Kobry w "operacyjnych" okolicznościach nigdzie nie widziałem.
Z tego co wiem to na zdjęciach jest były żołnierz, a teraz kolekcjoner Rosyjskiego szpeju.
Gdzieś tam w necie byłą notka o tym gościu - niestety nazwiska nie pamiętam. Te zdjęciu wraz opisem są bodajże na MP.net
Witam, otóż zakupiłem ostatnio kopię kobry i mam malutki problem, mianowicie jest ona za duża swoim montażem na obydwa moje kałachy, na jednym siedzi dosyć luźno ale nie spada, z drugiego nawet po zatrzaśnięciu blokady sama się wysuwa. Co można z tym zrobić. Repliki to AKS74u (0.45) i AK74M (0.40).
Pozdrawiam.
Na dole na dźwigni jest regulacja dociśku (zatrzasku) a raczej docisku bo zatrzaskuje się to to jak ... właśnie.
Ogólnie można to dopasować do każdej jaskółki.
EDIT: Już ogarnąłem, dokręciłem to ustrojstwo prawie na maxa, ale i tak ma jeszcze luzy. Muszę ją lekko przesunąć do tyłu wtedy nie lata. Dzięki wielkie.'
EDIT2: jednak wielka dupa, dalej się nie trzyma a przykręciłem już na maxa tą śrubę od docisku
EDIT3: już mam nadzieje, że ostatni, docisnąłem ręcznie, tzn wyjąłem tą wajchę od dokręcania i zamontowałem na końcu, teraz trzyma cacy, ach ta ruska technologia, przeniesiesz się z eotechów i już mózg wariuje :D
Witam, szukałem w temacie zbiorczym ale konkretniej odpowiedzi nie otrzymałem. "Szybka piłka", mianowicie, czy ten kolimator http://www.ebairsoft.com/1s03-military-rifle-scope-p-1934.html jest wart swojej ceny czy nie warto w ogóle brać go pod uwagę. Pozdrawiam
Znalazłem na asg.krakow.pl, post autorstwa użytkownika "dodzor"
kobra EKP 1s-03 ORACOM
Czyli kopia kobry wykonana przez firmę ORACOM, cena nówki to 429zł, a używki oscylują w granicach 300zł. Posiada wszystkie oznaczenia z ostrej wersji, wszystko po rusku oprócz pięknego napisu MADE IN RUSSIA na dolnym dekielku. Na początku były małe problemy z dopasowaniem, przestawianiem się obrazu przy strzelaniu czy wyłączaniu się przy wibracjach. Wszystko jednak udało się naprawić poprzez dokręcenie paru śrubek. Miałem do niej gumkę chroniącą przed nadmiernym światłem, ale jestem fleja i zgubiłem. Punkty celownicze takie same jak w oryginale, T, kropka, sierżant i sierżant z kropką.
Mam 2 egzemplarze repliki kobry oracoma - jeden stary starutki, tek który niegdyś miał Czarny, oraz nowy nieśmigany. Egzemplarze różnią się od siebie detalami, opisze je poniżej.
Nowe kobry ekp 1s-03 można było niedawno kupić za 72$ (ok 243zet) z ebairsoft. Niestety są obecnie niedostępne (pomimo braku info na stronie), a termin dostawy jest nieznany. Dlatego zdecydowałem się na zakup w kraju - sprowadzili je krakmani i sprzedają za "jedyne" 383zet. Co ciekawe, można zakupić je również na cytadeliasg za 355zet, a pudło ma nalepkę krakmanów. W komplecie brak jest gumowej osłonki przedniej.
Zasadniczo budowa jest taka sama, szkła są w tym samym kolorze, jedynie farba obudowy jest nieco inna - stara kobra jest czarna z połyskiem, zaś nowa jest czarna, matowa z szarym nalotem, jak repliki cymy.
Elektronika wewnątrz, w sensie płytka drukowana, jest taka sama, natomiast jest spora różnica w diodzie wyświetlającej: w starym egzemplarzu jest to zlepek kilku diód w kształcie kresek i kropki, które po odpowiednim podłączeniu dają znaki celownicze. Znaki, w sensie kreski są jednolite i równe, a wyświetlanie ostatniego znaku (celownik z 3 kresek) żre dużo energii i daje się go wyświetlić jedynie na mocnych bateriach/akumulatorkach, a i to jedynie czasowo.
W nowej wersji celownika, element wyświetlający skonstruowany jest inaczej - jest to siatka małych diód w kształcie kwadracików. Po podłączeniu napięcia w odpowiedniej sekwencji uzyskujemy znaki celownicze, przy czym widać że są złożone z kwardacików. Wszystkie znaki świecą dobrze, nawet na słabszych bateriach.
Co do efektu ducha, czyli poświaty wokół znaku celowniczego. Stara wersja ma minimalną poświatę, natomiast nowa - dosyć sporą, zwłaszcza przy maksymalnej jasności znaku celowniczego. Nie ma jednak tego złego, bo nowa wersja ma szerszy zakres regulacji jasności i idzie wyregulować moc świecenia znaku w danych warunkach pogodowych, tak by był dobrze widoczny, ale jeszcze bez poświaty.
Regulacja położenia w obydwu egzemplarzach działa bez zarzutu.
Stara kobra służy na AKS74U, natomiast nowa wylądowała na wałku od FC - musiałem delikatnie wypiłować ściankę blokująca się na końcówce mount plate na body, przez co koli przesuwa się po całej szynie, jak montaże dedykowane pod swd.
Może pomoże to ewentualnym nabywcom. Później postaram się wrzucić fotki.