Autor cytatu: tanfolglioWitam czy ktoś wie co to za ładownica? i ile może być warta?
To pas saperski.
Bez zawartości wartość raczej symboliczna.
Z ukompletowaniem, w zależności, czy pełnym czy częściowym ceny oscylują od 35 do 75 USD plus koszt sprowadzenia z zagranicy.
To kamizelka produkcji ukraińskiej, co widać po metce. Nie orientuję się czy to produkt czysto komercyjny, czy faktycznie jest używana przez mundurowych na Ukrainie.
Moim zdaniem jest to MODUŁ 5-M lub MODUŁ 4-M tylko pan na zdjęciu wyjął sobie paski. Wiem, że 4-M jest wersja w Butanie, 5-M w innym kamuflażu poza Trzciną w różnych odcieniach nie widziałem (pomijam jednolity kolor np. oliwkowy czy czarny)
Dziewiątka ma w swojej ofercie nieco polarów (niestety, zazwyczaj dosyć drogich), a na tym zdjęciu nie widać za bardzo nic, po czym można by go odróżnić od pozostałych (nie żebym osobiście był w stanie to zrobić nawet przy lepszym zdjęciu ;) ).
Kamuflażem bym się natomiast nie sugerował, bo większość produktów szyją we wszystkich możliwych jak leci (wyjątkiem jest chyba tutaj tylko M7 OMON, który jest szyty tylko w jednym z dwóch wariantów Tigra), a czasami np. trafiają się jakieś unikaty, których nawet nie ma u nich na stronie - gdzieś miałem zdjęcie np. jakiegoś maskałatu nietypowej wersji Toczki (czarne zazwyczaj plamy były ... białe).
Rok 1979. Podpisani jako "Specnaz KGB". I teraz pytanie- czy często występował obyczaj chowania pancerzy pod kurtki i czy często używano zachodniej broni (jak na załączonym obrazku)?
Zdjęcie wygląda jak robione zimą. Może im po prostu zimno się zrobiło?
Broń zachodnia? Wątpię.
Jak dla mnie to wygląda jak jakiś zjazd, szkolenie, coś w ten deseń.
Jeżeli nie zachodnia to w takim razie co trzyma w ręku ten pan pośrodku?
Hm, czy do treningu ,poza autobusem i BTRkiem potrzebny był im widoczny w tle radiowóz i wołga?
Dlaczego tam jest wołga, radiowóz, BTR i autobus?
Bo mi to wygląda na zdjęcie przed budynkiem ośrodka szkoleniowego.
Gdyż:
- droga na której stoją jest równa, nie jest to polna droga (śniegu jest mało, wygląda jakby dopiero co napadał),
- droga zakręca w prawo (za drzewami widać kolejne postacie)
- budynek ośrodka powinien być gdzieś na godzinie 7 lub 8 osoby fotografującej
- sprzęt jeżdżący służy nie tylko do szkolenia ale i do jazdy - ergo, autobusem mogli przyjechać a szkolenie odbywa się z udziałem pozostałych pojazdów lub odwrotnie.
Tak czy siak, są to moje wnioski niczym nie poparte.