Ale jedyny dostępny sposób dla mnie. Papier miałem i zużyłem na pokrywę.
Rura gazowa nie jest za mocno przetarta?

Papier ścierny drobnoziarnisty.

Widzę bulbulatory :o

Jak to zrobiłeś?

Tak

Znalazłem w garażu szpachlę, papier ścierny, wiertło, nawet wkrętarkę i jakoś tak od niechcenia poszło, ale spray musiałem już kupić.
Lakier w boyiu zwłaszcza na lufie, przez te "prążkowania" ściera się beznadziejnie, trzesz, trzesz i cały czas widzisz głęboką czerń, potem przychodzi magiczny zamach nadgarstkiem i nagle robi się żywe alu. Dlatego wszystko na koniec zostało przykryte cieniutką warstwą lakieru. Tłumik ognia za to był wyjątkiem, nie wiem czy to dlatego, że jest ze stali czy to jakieś różne lakiery w fabryce mieli, ale ściera się go przyjemnie i naprawdę ładnie wyszedł.

Autor cytatu: Morn[div class=quote][span class=cite]Autor cytatu: fumfel hubert[/span]eMka boyia[/div]
ciekawe te Mki teraz robią :P
wg. mnie troche za mało styrane body

A według mnie takie powinno być.

Heh no tak,

No i coś ala pogromcy nitów, nie pamiętam czy to na wmasgu, czy gdzie, ale ktoś straszył że aluminium pęknie od wybijaków.

No tak, sory to już mój taki skrót myślowy, nazywanie alu czegoś metalowego, co nie jest stalą w replikach, a najczęściej jest to pewno znal.

O wybijakach już było, dostać je możesz w sklepach (nawet w internecie dostaniesz - trzeba poszukać sklepu), lokalnie też pewnie w jakimś sklepie (castorama, obi...).
Interesujący rozmiar 'czcionki' to 4mm, 6 jest za duża z tego co pamiętam - dla pewności, zerknij gdzieś w początku tematu - tam było o wybijakach.

Autor cytatu: pidzejfatJaki rozmiar wiertła użyłeś?
Z czego masz pokrywę komory zamkowej?
Mam suwadło z VFC i ono jest ze stali, czy wybijaki dadzą sobie radę ze stalą?
Gdzie można dostać takie wybijaki?
Pozdrawiam PJ

-Wiertło 4mm, wydawało mi się najlepsze patrząc na fotki.
-Pokrywę mam ze zwłok starej cymki, z tego co się orientuje to za grosze można to dostać, co prawda alu, ale numer też się ładnie wybił.
-Też kiedyś miałem vfc :(, wybiło się bez problemów, stal jest bardziej plastyczna niż "alu" z czego właśnie były gdzieś wątpliwości że boyiowe pęknie.

-Wybijaki 4mm kupiłem, hm dobry rok temu w jakimś sklepie internetowym, po tym jak pan w (ekhem...) lerła merlę zrobił dziwną minę i stwierdził że takich rzeczy to oni nie sprzedają. A dałem za nie coś koło 30.

Pokrywa powinna być gładka.

Hmm, tylko po co chcesz je zakładać do AK74? To body jest do AK i do 74ki pasuje ni w kij ni w oko. W dodatku jest przeznaczone do innej kolby, więc ramowej na tym body nie zamontujesz.

uh na pewno zakup tego body nie zbliży cię do celu, jeśli masz ak74 boyia ( z innej chińskiej repliki raczej będzie trudno akmsa wykręcić) to ucinasz uszy, spawem doklepujesz tylnią ściankę komory, robisz odpowiednią dziurę po obu stronach i kupujesz kolbę do akms-a, mechanizm kolby pewno trzeba byłoby z cymki zapaporzyczyć, a martwych cymek teraz co nie miara, reszta części na worksie - takie ekonomiczne rozwiązanie. Zawsze można kupić gotową replikę akms-a ale to są inne kwoty...

mój błąd, nie doczytałem :]

Nie no da się zrobić z cm.31 AKM czy też AKMS ale roboty jest cała masa. W zasadzie żeby był fajny to należałoby zostawić tylko GB i parę części w stylu osłony spustu czy też selektora/bezpiecznika itp. Niemniej jednak roboty kupa. A mechanizm kolby musiałbyś wziąć z cymowskiego AKS. I zdecydowanie komora zamkowa z metalu.

To jest właśnie taki AKMS. składak z części różnej marki + parę oryginalnych części.
Podobnie ma się sprawa z AKM jedynie kolba ułatwia sprawę.

Edytka:
Tak, mój.

Za pozwoleniem, walka z okładzinami od 1 serii boyi